Aktualności

Policjanci z Dębicy kilka godzin pilnowali, by dziki nikomu nie wyrządziły krzywdy

Dodano: 7 lipca 2022
Zwierzęta utknęły na terenie ogródków działkowych przy ul. i Maja i al. Jana Pawła II.
 
Do środka weszły najprawdopodobniej przez uchyloną furtkę, której któryś z działkowców nie zamknął. Wyjść już nie potrafiły. Służby o dziczej rodzinie poinformowane zostały w godzinach rannych.
 
- O godz. 7 dotarta do nas informacja o tej sytuacji - mówi st. asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
 
Na miejsce natychmiast udali się policjanci, którzy pilnowali, by żaden z działkowców nie wszedł zwierzętom w drogę. A sytuacja - choć z zewnątrz mogła wydawać się zabawna - była niebezpieczna. Wraz z czterema dorosłymi osobnikami było dziesięć warchlaków. Zwierzęta te są w stanie poświęcić wszystko, by ochronić młode. Człowiek w bezpośrednim kontakcie z dzikami nie ma praktycznie szans.
 
Sprawa dzików na działkach przekazana została do Straży Miejskiej w Dębicy, a oni puścili ją dalej, do Wydziału Ochrony Środowiska, którego naczelnikiem jest Sławomir Gawlik.
 
Pierwotnie był plan, by zwierzęta odłowić i przenieść w miejsce, które zapewni bezpieczeństwo zarówno im, jak i ludziom.
 
- Ale nie posiadamy klatek do tego - mówi Sławomir Gawlik.
 
Jedyne, co pozostało, to skierować zwierzęta do otwartej furtki, by mogły opuścić teren ogródków. Tak też się stało.
 
- I poszły przed siebie - dodaje Sławomir Gawlik.
 
Mówi, że wcześniej ta grupa dzików widziana była w okolicach ul. Krakowskiej. Dodaje także, że do jego wydziału często dzwonią mieszkańcy miasta i zgłaszają problemy z tymi zwierzętami. Wcześniej bez przerwy widywane były na os. Gawrzyłowa, teraz - według docierających do nas informaqi -częściej można je spotkać w okolicach Wolicy i Kępy.
 
 
 
źródło:Obserwator Lokalny
 
 
 

 

POLSKI ZWIĄZEK DZIAŁKOWCÓW OKRĘG PODKARPACKI w Rzeszowie ul.Bernardyńska 5/9, 35-069 Rzeszów tel. sekretariat 17/ 85-43-552 e-mail: sekretariat@podkarpacki.pzd.pl