Aktualności
Trwają prace w Podkomisji Nadzywczajnej nad nową ustawą działkową
W dniu 22 lipca br. odbyło się kolejne posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej Sejmu, która zajmuje się przygotowywaniem projektu nowej ustawy działkowej. Posłowie kontynuowali prace merytoryczne i omawiali kolejne poprawki zgłoszone do projektu obywatelskiego przez kluby poselskie - PO, PiS, SP i ID. Pracy jest jeszcze sporo, bowiem projekt obywatelski liczy 5 rozdziałów i 77 artykułów, podczas gdy dotychczas omówiono i przeanalizowano zaledwie rozdział pierwszy i znajdujące się w nim 9 artykułów. Tempo pracy wskazuje na to, że posłowie mogą mieć problem z zaplanowanym na koniec lipca zakończeniem prac merytorycznych nad projektem obywatelskim, który jest wiodącym w pracach Podkomisji.
W dalszym ciągu żaden z posłów nie przyjął poprawek przedstawicieli Stowarzyszenia Ogrodów Działkowych „Zielona Dolina” w Swarzędzu, w związku z czym kolejny raz nie były one brane pod uwagę.
Na posiedzeniu podkomisji obecna była delegacja PZD na czele z Prezesem Eugeniuszem Kondrackim, pełnomocnikami Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD mec. Bartłomiejem Piechem i mec. Tomaszem Terleckim oraz sekretarz KR PZD Izabelą Ożegalską. Poza posłami z Podkomisji Nadzwyczajnej w posiedzeniu wzięli również udział przedstawiciele Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Ministerstwa Finansów i Skarbu Państwa, a także ekspert podkomisji - konstytucjonalista dr hab. Wojciech Orłowski z UMCS w Lublinie oraz przedstawiciele tzw. stowarzyszeń działkowych.
Jak wyglądają prace w Podkomisji? Podczas drugiego posiedzenia, na którym omawiane są poprawki wniesione do projektu obywatelskiego dało się zauważyć, że przebieg posiedzenia jest dość schematyczny. Poprawki przygotowane przez Platformę Obywatelską w większej części przyjmowane są w całości większością tworzoną przez posłów Platformy i Solidarnej Polski. Nawet jeśli budzą one zastrzeżenia przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, a także opozycji, w jakiej znaleźli się posłowie Dariusz Dziadzio z Inicjatywy Dialogu, poseł Zbyszek Zaborowski z SLD oraz posłowie PiS, zazwyczaj nie są brane pod uwagę. Nad każdym artykułem prowadzone są długie dyskusje, ale wynik jest z góry przewidywalny, bowiem to ten kto dzierży władzę w Podkomisji decyduje o tym, czy argumenty które padły ze strony opozycji zostaną przyjęte czy też nie. Posłom z Podkomisji nie udaje się uniknąć przepychanek politycznych, o czym świadczą choćby komentarze niektórych posłów PO względem posłów PiS. Takie zachowania znamy już z Sejmu i mediów. Działkowcy mieli jednak nadzieję, że tak ważna dla kilku milionowej rzeszy społeczeństwa sprawa sprawi, że politycy będą dążyli do osiągnięcia kompromisu i harmonijnej współpracy, gdzie nie ma miejsca na animozje i uprzedzenia.
Zdziwienie może budzić też postawa przedstawicieli Biura Legislacyjnego Sejmu, które wygłaszając propozycje zmian merytorycznych czy zastępowania słów w projekcie obywatelskim, nie zawsze potrafi satysfakcjonująco wyjaśnić zgromadzonym proponowaną zmianę. Często sprawy są odkładane do rozpatrzenia i dalszej analizy, a wyniki tychże działań będą przedstawiane na kolejnych posiedzeniach. Pytanie tylko „których” – bowiem zgodnie z planem ustalonym przez Przewodniczącej Krystyny Sibińskiej Podkomisja winna swoje prace zakończyć sprawozdaniem w piątek 26.07. br.
W ciągu 6 godzin pracy Podkomisji posłom udało się omówić 16 artykułów. Efektywność pracy, jak i ciągłe rozterki i wątpliwości Biura Legislacyjnego Sejmu rodzą poważne pytania o to, jak długo trwać będą pracę nad tą ustawą? Trzeba też pamiętać, że sierpień to miesiąc wakacji sejmowych. Jeśli więc posłowie nie zdążą ukończyć pracy merytorycznej podczas zaplanowanych do końca lipca posiedzeń, to kolejne posiedzenia będą wznowione dopiero we wrześniu. To zaś znacznie opóźnia prace nad ustawą.
Ponadto można było zauważyć, że z każdą przerwą w obradach ubywało członków Podkomisji i posłów obecnych na posiedzeniu. Nie da się tez ukryć tego, że tylko kilkoro posłów dyskutuje nad zapisami ustawy. Ze strony PO udzielają się wyłącznie: przewodnicząca Podkomisji Krystyna Sibińska, Tomasz Smolarz, który przedstawia poprawki proponowane przez KP PO, a także poseł Marek Łapiński. Poseł Jarosław Żaczek z SP znajdujący się w Podkomisji ogranicza się jedynie do podnoszenia ręki w głosowaniu i czytaniu propozycji przygotowanych przez SP. Aktywnie udziela się jednak jego partyjny kolega – Andrzej Dera. Jednakże koalicja zawarta z PO sprawia, że podczas głosowania przedstawiciel Solidarnej Polski oddaje swój głos na propozycje PO, tak by zapewnić wymaganą większość.
Przebieg prac w podkomisji w dniu 23.07
Biuro Legislacyjne Sejmu (BLS) odnosząc się do dotychczasowej pracy zgłosiło kilka poprawek redakcyjnych do zatwierdzonych artykułów. W preambule dopisano słowo „rencistów”. Sformułowanie „tytuł prawny do działki” w art. 2 pkt.1 zamieniono na „prawo do działki”. W art. 2 pkt. 4 i 6 słowo „użytkować” zamieniono na słowo „korzystać”. W art. 3 pkt. 9 skreślono słowo „miastach i”. W art. 6 pkt.1 dodano słowo „jednostek” przed słowem samorządu terytorialnego. Kwestia użycia skrótu ”ROD” w znaczeniu rodzinny ogród działkowy, co do którego swoje wątpliwości zgłosiło BLS, pozostała nierozstrzygnięta. Wszystkie uwagi BLS zostały przyjęte poza tymi dotyczącymi skrótu ROD.
Ekspert konstytucjonalista dr Wojciech Orłowski z UMCS w Lublinie wydał opinię prawną dot. artykułu 9.
- To, że art. 9 projektu obywatelskiego, jest tożsamy treściowo z art. 8 obecnie obowiązującej ustawy, który stanowi, że „istnienie i rozwój rodzinnych ogrodów działkowych powinny uwzględniać miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego” nie ma praktycznie znaczenia dla przyszłej i ewentualnej kontroli konstytucyjności. Bowiem artykuł ten nie był przedmiotem szczegółowej analizy TK” – potwierdził ekspert.
- Nie ma rozróżnienia między planami dotychczas obowiązującymi, a tymi które powstaną. Propozycja BLS nie rodzi sporu i konfliktu i oddaje sprawę istnienia i rozwoju ROD jako dopełnianie istniejącej struktury ogrodów oddaje w ręce samorządów, które mogą prowadzić racjonalną politykę rozwoju. Takie brzmienie jest korzystne w punktu widzenia samych ogrodów i eliminuje możliwe spory
Ewentualna korekta tego artykułu zostanie dokonana podczas posiedzenia dwóch Komisji.
Uwagi zgłaszane do projektu obywatelskiego
Rozdział 2 - Tworzenie, funkcjonowanie i likwidacja rodzinnych ogrodów działkowych
Platforma Obywatelska zaproponowała, by słowo „tworzenie” zawarte w tytule rozdziału drugiego zastąpić słowem „zakładanie”.
- PO chce rozdzielić to co dotyczy nowych ogrodów – czyli zakładanie i funkcjonowanie i pozostawić to w jednym rozdziale, zaś likwidację, która może dotyczyć wszystkich ogrodów – przenieść do innego rozdziału – wyjaśniała proponowaną zmianę przewodnicząca K. Sibińska.
Rozdział II zyskał brzmienie:
Zakładanie i funkcjonowanie rodzinnych ogrodów działkowych
Poprawki do Artykułu 10 ustawy o ROD zgłosiła Platforma Obywatelska.
Obecny zapis:
„Rodzinne ogrody działkowe, zwane dalej ROD, zakładane są na gruntach stanowiących własność Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego oraz stowarzyszeń ogrodowych.”
Zastrzeżenia dot. zmiany do tego artykułu przez PO zgłosił poseł PiS Grzegorz Schreiber zauważając, że zmiana ta spowoduje, iż osoby fizyczne będą mogły zakładać ogrody i korzystać z prawnych uprzywilejowań. - Uważamy, że grunty ogrodów powinny powstawać na gruntach państwowych i samorządowych. Zwolnienia podatkowe, brak konieczności uzyskania zgody na budowę altany to pewnie przywileje, które wiążą się z zakładaniem ogrodu. Kontrola jest sprawowana przez fakt, że nadzór ma właściciel publiczny. Kiedy przywileje są nadużywane właściciel ma prawo wypowiedzieć umowę - mówił mec. Terlecki odnosząc się do proponowanych przez PO zmian.
- Wolność działania w tym zakresie innych organizacji lub osób wychodzi naprzeciw tworzenia idei ogrodów działkowych jako takich. Rozwój ogrodów działkowych w Polsce wymaga pluralizmu tych, którzy będą je tworzyć np. zakładów pracy i trudno im odmówić takiego prawa, mimo, iż są one prywatne. Zamykanie się w jednej formule powoduje, iż ta inicjatywa byłaby niemożliwa do zrealizowania – mówił podsekretarz stanu Piotr Styczeń w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
Art. 10 zyskał brzmienie:
„ROD, zakładane są na gruntach stanowiących własność Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego i innych podmiotów.”
Na wniosek Platformy Obywatelskiej większość członków Podkomisji przegłosowała dodanie art. 9 w brzmieniu:
1. Na wniosek stowarzyszenia ogrodowego rada gminy może w drodze uchwały tworzyć ROD w odniesieniu do gruntów stanowiących własność gminy.
2. Uchwała, o której mowa w ust. 1 powinna określać w szczególności kryteria i sposób wyłaniania zainteresowanych, o których mowa w ust. 1.
3. W odniesieniu do gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa kompetencje, o których mowa w ust. 1 wykonuje właściwy starosta w drodze zarządzenia, po uzyskaniu zgody wojewody. Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio.
Artykuł 11. - obecny zapis:
1. Grunty stanowiące własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego mogą być sprzedawane, oddawane w nieodpłatne lub odpłatne użytkowanie na czas nieoznaczony lub użytkowanie wieczyste stowarzyszeniom ogrodowym z przeznaczeniem na prowadzenie ROD – na zasadach określonych w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651, z późn. zm.).
2. Nabywanie praw majątkowych, o których mowa w ust. 1, może być zwolnione z podatków i opłat związanych z tym nabyciem, a wynikające z niego wpisy do ksiąg wieczystych i ich zakładanie są wolne od opłat.
Artykuł tan wzbudził dyskusję na temat użytkowania wieczystego i użytkowania odpłatnego, będącego formą dzierżawy. - Nie wszystkie gminy mogą chcieć oddawać grunty w użytkowanie wieczyste i nie powinniśmy tutaj ograniczać gmin – mówił poseł Marek Łapiński. – Użytkowanie wieczyste uwłaszcza ROD, dlatego TK stwierdza, że w tym przypadku możliwe jest przeniesienie użytkowania wieczystego na inne osoby i jego zbywanie – wyjaśniał konstytucjonalista dr. W. Orłowski.
- Jeśli nawet tylko dwa prawa będą przekazywane w stronę stowarzyszenia to będzie to wyglądało w ten sposób, że najpierw będzie ustalenie wartości przekazywanego gruntu i udzielenie bonifikaty. Ustanowienie praw działkowców będzie dopiero kolejnym etapem – wyjaśniał z kolei przedstawiciel Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Piotr Styczeń.
- Aby oddać nieodpłatnie grunt stowarzyszeniu musi być to zapisane w ustawie. Orzecznictwo wyklucza bonifikatę 100%. To parlament zdecyduje czy chce na gminach i skarbie państwa dokonać pozbawienia korzyści finansowych na rzecz stowarzyszeń ogrodowych. To sprawa o wysokim nasyceniu politycznym - dodał.
W wyniku głosowania posłowie zdecydowali, że artykuł 11 zyskał brzmienie:
- Grunty stanowiące własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego mogą być w drodze umowy sprzedawane, oddawane w nieodpłatne lub odpłatne użytkowanie na czas nieoznaczony lub użytkowanie wieczyste stowarzyszeniom ogrodowym z przeznaczeniem na zakładanie i prowadzenie ROD – w trybie i na zasadach określonych w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651, z późn. zm.).
Ustęp drugi został wykreślony na wniosek PO. - Intencją jest przeniesienie przepisu dot. regulowania podatków do przepisów końcowych – wyjaśniał poseł Smolarz. Większość Podkomisji przychyliła się do propozycji PO.
Obecny zapis – artykuł 12:
1. Grunty przeznaczone pod ROD powinny być zrekultywowane i zmeliorowane przez właściciela gruntu, na zasadach przewidzianych w przepisach odrębnych.
2. Gmina obowiązana jest do doprowadzenia do ROD dróg dojazdowych, energii elektrycznej, zaopatrzenia w wodę oraz zapewnienia, w ramach komunikacji publicznej, potrzeb ROD.
Dyskusja nad tym artykułem skupiła się na obowiązkach gmin w kwestii zapewnienia komunikacji działkowcom dojeżdżającym do ogrodów. - Nie ulega, że po tym okresie zwiększona będzie likwidacja ogrodów. Ustawa powinna zapewniać działkowcom takie warunki, jak obecnie mają. To niezwykle ważne – jeśli chcemy, by ludzie przenosili się na nowe tereny. Połowa tych osób nie korzysta z samochodów. Chodzi o to, by zapewnić komunikację, by mógł dojechać do ogrodu. Tu nie chodzi o roszczenia. Dotychczas działkowcy dogadywali się z gminami i jestem pewien, że będzie tak w dalszym ciągu – mówił Prezes PZD Eugeniusz Kondracki.
- To zależy od gminy i tworząc ogród będzie musiała wiedzieć, co należy zrobić – mówił poseł PiS Bartosz Kownacki.
Artykuł 12 zyskał brzmienie:
1. Grunty przeznaczone pod nowo tworzone i odtwarzane ROD powinny być zrekultywowane i zmeliorowane przez właściciela gruntu.
2. Gmina obowiązana jest do doprowadzenia do ROD dróg dojazdowych, energii elektrycznej, zaopatrzenia w wodę oraz uwzględnia w organizacji komunikacji publicznej potrzebnej ROD.”;
Ponadto członkowie Podkomisji przyjęli ustęp 3, który został zgłoszony przez posła PiS Wojciecha Zubowskiego o treści:
- W drodze umowy pomiędzy gminą a stowarzyszeniem ogrodowym, obowiązki opisane w ust. 2, mogą być przejęte przez stowarzyszenie ogrodowe. W takim przypadku umowa określa tryb wzajemnych rozliczeń.
To pierwszy wniosek opozycji poparty przez większość, którą tworzy wspólnie PO i SP.
Obecny zapis – artykuł 13:
1. ROD prowadzony jest przez jedno stowarzyszenie ogrodowe.
2. Podział gruntu na tereny ogólne i działki, budowa infrastruktury ogrodowej oraz zagospodarowanie ROD należy do stowarzyszenia ogrodowego.
3. Infrastruktura ogrodowa stanowi własność stowarzyszenia ogrodowego.
Wprowadzone zmiany:
w art. 13 ust. 3 otrzymuje brzmienie:
„3. Infrastruktura ogrodowa stanowi własność stowarzyszenia ogrodowego, z zastrzeżeniem art. 49 § 1 Kodeksu cywilnego.”;
Ponadto posłowie PO wnieśli poprawkę do art. 13 proponując zapis:
1. ROD prowadzi stowarzyszenie ogrodowe posiadające poparcie co najmniej połowy działkowców danego ROD.
2. Umowę o której mowa w art. 11 zawiera się ze stowarzyszeniem ogrodowym, posiadającym poparcie co najmniej połowy działkowców danego ROD”;
- Jeśli czytamy ust. 1 dosłownie – co jeśli jest kilka stowarzyszeń i żadne nie ma większości – to kto prowadzi ten ROD? – zastanawiał się poseł Zbyszek Zborowski (SLD). - Po zmianach dotyczących zasad tworzenia nowych ogrodów działkowych ta zmiana stała się bezprzedmiotowa – zauważył mec. Bartłomiej Piech odnośnie poprawki wniesionej przez posłów PO. W wyniku dyskusji posłowie Platformy wycofali się z propozycji poprawki do art. 13.
Ponadto Platforma Obywatelska zaproponowała również wykreślenie całkowicie artykułu 14, w jego zaś miejsce zaproponowała inne rozwiązanie. - Art. 14 jest niekonstytucyjny – zakłada przymusowe przeniesienie prawa z jednego stowarzyszenia na drugie. Przepis ten zakłada wywłaszczenie z prawa do infrastruktury ogrodowej i narusza prawo. Wywłaszczenie jest dopuszczalne na cele publiczne i za właściwym odszkodowaniem. Jeśli wprowadzamy pluralizm i równość stowarzyszeń wobec prawa to nie widzę powodu dyskryminacji jakiegoś stowarzyszenia na rzecz innego – mówił mec. Bartłomiej Piech.
Posłowie PO przychylając się do opinii med. B. Piecha wycofali poprawkę do art. 14.
Obecny zapis – artykuł 14:
1. Działka przeznaczona jest do zaspokajania potrzeb działkowca i jego rodziny w zakresie wypoczynku i rekreacji oraz prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby.
2.Działka nie może być wykorzystywana do innych celów, niż określone w ust. 1, a w szczególności na terenie działki obowiązuje całkowity zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub zarobkowej.
Biuro Legislacyjne Sejmu zgłosiło propozycję wykreślenia ust. 1 z art. 14. Propozycję przyjęto.
Dyskusje wywołał temat zamieszkiwania na działkach. Przedstawiciele tzw. Stowarzyszeń działkowych próbowali przekonywać posłów do tego, iż Sąd Najwyższy pozwolił na zamieszkiwanie w ogrodach, więc zakaz zamieszkiwania będzie niezgodny z orzecznictwem SN. – Wyrok ten dotyczył zameldowania, a nie zamieszkiwania – powiedziała w odpowiedzi Przewodnicząca Podkomisji Krystyna Sibińska. Pełnomocnicy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD apelowali do członków Podkomisji, by zachować całkowity zakaz zamieszkiwania, tak by ogrody mogły spełniać swoją dotychczasową funkcję rekreacyjną i wypoczynkową. - Jeśli ten przepis nie jest połączony z sankcją to powoduje jedynie to, że nie można się zameldować w ogrodzie działkowym – zwróciło uwagę Biuro Legislacyjne Sejmu. Ireneusz Jarząbek, przedstawiciel Stowarzyszenia „Zielona Dolina”, który zamieszkuje wraz z rodziną w altanie o pow. 60m2 wybudowaną wbrew obowiązującej ustawie i prawu budowlanemu, nie mógł zrozumieć dlaczego posłowie nie chcą zezwolić na zamieszkiwanie w ogrodach i dlaczego ograniczają prawo własności. – Prawo własności jest ograniczalne, nie ma tu żadnej sprzeczności – wyjaśniała przedstawicielka BLS.
Członkowie podkomisji przyjęli także poprawkę posła W. Zubowskiego, która zmieniła brzmienie art. 14 :
1.Działka nie może być wykorzystywana do innych celów, niż określone w ust. 1, a w szczególności na terenie działki obowiązuje zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub zarobkowej.”;
Obecny zapis – artykuł 15:
1. Na terenie działki może być usytuowana altana, której powierzchnia zabudowy powinna być zgodna z wymogami określonymi w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, z późn. zm.). Altana nie jest budynkiem mieszkalnym w rozumieniu odrębnych przepisów.
2. W przypadku powzięcia informacji, że na terenie działki wybudowano, rozbudowano lub następuje użytkowanie altany lub innego obiektu z naruszeniem ustawy lub przepisów odrębnych, a w szczególności ustawy 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, stowarzyszenie ogrodowe wzywa działkowca do usunięcia stwierdzonych naruszeń pod rygorem rozwiązania umowy w trybie określonym w art. 40 ust. 4.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, stowarzyszenie ogrodowe zgłasza naruszenie do właściwego organu administracji publicznej, który wszczyna postępowanie w celu wyjaśnienia sprawy.
Minister Piotr Styczeń powiedział, że w jego opinii art. 15 jest niepotrzebny.
Zastrzeżenia i dyskusje wzbudziły altany ponadnormatywne. - Wielokrotnie dochodzi do próby marginalizowania zgłoszeń dot. ponadnormatywnych altan, a odpowiedzialnością za ten stan rzeczy i tolerowanie takich rozbudowanych altan obarcza się stowarzyszenie prowadzące ten ogród – zwrócił uwagę mec. B.Piech.
- Trzeba by usankcjonować te ponad normatywne altany np. do określonej wartości, takiej samej zarówno w mieście, jak i poza nim – zaproponował poseł Kownacki (PiS).
Artykuł 16:
1. Stowarzyszenie ogrodowe uchwala regulamin rodzinnego ogrodu działkowego, zwany dalej „regulaminem”.
2. Regulamin oraz jego zmiany obowiązują wszystkich działkowców na obszarze ROD.
3. Stowarzyszenie ogrodowe sprawuje nadzór nad przestrzeganiem regulaminu.
Przyjęto zamiany proponowane przez Inicjatywę Dialogu i PiS:
Art. 16 ust. 2 zyskał brzmienie:
2. Regulamin oraz jego zmiany obowiązują wszystkich działkowców na obszarze ROD, osoby korzystające z terenów ogólnych oraz instytucje wymienione w art. 33.
Artykuł 17:
1.Utrzymanie porządku i czystości należy do:
1) stowarzyszenia ogrodowego – w odniesieniu do terenów ogólnych ROD,
2) działkowca – w odniesieniu do użytkowanej działki,
3) właściwej gminy – w odniesieniu do terenów przylegających do ROD, chyba że obowiązek ten na mocy przepisów szczególnych ciąży na osobach fizycznych lub jednostkach organizacyjnych innych niż stowarzyszenie ogrodowe.
2. Do stowarzyszenia ogrodowego należy zapewnienie zbierania odpadów komunalnych powstałych na terenie ROD.
W artykule 17. Zmieniono ust. 3
1.3. właściwej gminy – w odniesieniu do terenów przylegających do ROD, chyba że obowiązek ten na mocy przepisów szczególnych ciąży na osobach fizycznych, osobach prawnych lub jednostkach organizacyjnych innych niż stowarzyszenie ogrodowe.
Artykuł 18:
1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenów ogólnych ROD lub działki następuje na zasadach i w trybie ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U z 2009 r. Nr 151, poz. 1220, z późn. zm.), z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów znajdujących się w ROD wydawane jest na wniosek:
1) stowarzyszenia ogrodowego – w przypadku zamiaru usunięcia drzewa lub krzewu z terenu ogólnego ogrodu,
2) działkowca – w przypadku zamiaru usunięcia drzewa lub krzewu z terenu działki.
W artykule 18 wykreślono w ust. 1 „z zastrzeżeniem ust. 2.”, a w ust. 2.1 słowo „ogrodu” zastąpiono słowem „ROD”.
PO zaproponowała skreślenie dotychczasowego art. 19. - Powodem jest przeniesienie do przepisów końcowych, gdzie znajdzie się przywołanie wszystkich ustaw – argumentował poseł Smolarz. Wniosek uzyskał w głosowaniu wymaganą większość.
Potrzebna jest nam opinia Ministerstwa Finansów dot. art. 20 – wyjaśniała Krystyna Sibińska omijając dyskusję nad art. 20 i przechodząc do kolejnego punktu.
Platforma Obywatelska po dotychczasowym artykule 18 zaproponowała utworzenie rozdziału III pt: „Likwidacja ROD”. Poprawkę przyjęto.
Podczas posiedzenia poprawki wprowadzono do art. 27 włącznie. cdn.
Komunikat
Zobacz więcej
- OZ Toruńsko – Włocławski PZD w Toruniu
- OZ PZD w Szczecinie
- OZ PZD w Poznaniu
- OZ PZD w Bydgoszczy
- OZ Śląski PZD w Katowicach
- OZ Mazowiecki PZD w Warszawie
- OZ PZD w Gdańsku
- OZ PZD w Kaliszu
- OZ PZD w Lublinie
- OZ PZD w Legnicy
- OZ Warmińsko-Mazurski PZD w Olsztynie
- OZ Sudecki PZD w Szczawnie-Zdroju
- OZ PZD w Zielonej Górze
- OZ PZD we Wrocławiu
- OZ PZD w Pile
- OZ Małopolski PZD w Krakowie
- OZ PZD w Elblągu
- OZ PZD w Częstochowie
- OZ PZD w Łodzi
- OZ PZD w Koszalinie
- OZ PZD w Opolu
- OZ Podlaski PZD w Białymstoku
- OZ Świętokrzyski w Kielcach
- OZ PZD w Gorzowie Wielkopolskim
- OZ PZD w Słupsku