- Strona główna
- Aktualności
- PZD Akty PrawneOP PZDOrgany OkręgoweNasze symboleROD woj. podkarpackiego
- Konkursy NAJLEPSZY RODZINNY OGRÓD DZIAŁKOWY ROKU 2024Najpiękniejsza działka roku 2024Konkursy Krajowe
- Poradniki Jak zostać działkowcemPorady ogrodniczeEkologiaDziałkowa Apteka
- Obrona PZD Poparcie Ustawy o RODII Kongres PZD OBRONA ALTAN
- Galeria
- Kontakt Okręg Podkarpacki PZD w RzeszowieDelegatury Rejonowe OP PZD w RzeszowieRodzinne Ogrody Działkowe
Porady ogrodnicze
Plan pracy w ogrodzie - Luty
„Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma. Kiedy luty puści, to marzec wypiecze, a gdy luty schodzi, człek po wodzie brodzi.” *
1. Zanim na dobre zagości wiosna, czeka nas sporo pracy na działce. Początek lutego to ostatni moment na założenie nowych budek lęgowych dla ptaków. Każdą wiszącą na drzewie budkę należy wyczyścić w środku, można wypełnić ją trocinami lub słomą i dobrze umocować na drzewie lub na altanie od strony wschodniej lub południowej poza zasięgiem drapieżników. Jeżeli śnieg nadal zalega na działkach należy kontynuować dokarmianie ptaków.
2. Analizujemy prognozy pogody i w razie potrzeby reagujemy. Jeżeli zanosi się na duży mróz to owijamy białą włókniną rośliny wrażliwe i dokładamy stroiszu na rabaty kwiatowe. W sadzie należy pobielić drzewa owocowe. W ciągu dnia soki nagrzewają się, a gdy ściśnie duży mróz soki zamarzają i nocą może dojść do pękania pędów.
3. Rozbijajmy skorupę śnieżną na trawniku aby nie doszło do powstania pleśni śniegowej. Jeśli śniegu jest dużo, to zgarniamy go z trawnika pod wyższe drzewa. Zima poruszamy się po wyznaczonych ścieżkach, nie chodzimy po trawniku, aby nie uszkodzić trawy. Gdy podłoże rozmarznie rozpoczynamy nawożenie trawnika ziemią kompostową z dodatkiem fosforu i potasu.
4. Jeżeli prognozy pogody są sprzyjające, to można też rozpocząć cięcie odmian najbardziej mrozoodpornych tj.: Antonówka, Lobo, Alwa. Pamiętajmy o zabezpieczanie ran po cięciu: stosujemy Miedzian 50 WP wymieszanyz farbą emulsyjną.
5. Bardzo wczesna wiosna to najlepszy termin na zasadnicze cięcie formujące winorośli. Cięcie w późniejszym terminie naraża winorośle na duże straty soków. Przycinamy również suche źdźbła traw ozdobnych - zabieg ten wykonany w późniejszym terminie może skutkować uszkodzeniem nowo rosnących pędów. Przycinamy również żywopłoty z iglaków.
6. Przy dłużej utrzymującej się temperaturze powyżej 8 stopni C, należy opryskać brzoskwinie i nektaryny przeciwko kędzierzawości liści stosując Syllit 65 WP lub Miedzian 50 WP.
7. Gdy pogoda zmienia się i robi się coraz cieplej zaczną kwitnąć pierwsze rośliny tj.: ciemierniki i wrzośce, śnieżyczki, krokusy. Gdy pogoda ustabilizuje się i minie ryzyko wystąpienia większych mrozów można powoli ściągać zimowe okrycia z roślin.
8. Jeżeli przechowujemy w piwnicy, garażu lub na parapecie w domu rośliny ozdobne niezimujące w gruncie tj.: datura, oleander, fuksje, lantany, pelargonie to przenosimy je w cieplejsze miejsca i rozpoczynamy mocniejsze podlewanie oraz nawożenie. Roślinom rosnącym w dużych donicach wymieniamy wierzchnią warstwę gleby, a rosnącym w ciasnych doniczkach wymieniamy całkowicie podłoże i koniecznie przesadzamy do większych pojemników. Wszystkie rośliny ozdobne rosnące na parapecie lub przechowywane przez zimę trzeba przynajmniej raz w miesiącu dokładnie przeglądnąć. Często o tej porze roku żerują już mszyce i przędziorki. Aby ograniczyć ich występowanie zastosujmy wyciąg z czosnku lub cebuli.
9. W piwnicach przechowujemy bulwy, karpy i cebule roślin ozdobnych oraz warzywa i owoce. Systematycznie należy przeglądać zgromadzony materiał, a wszystkie części roślin porażone przez patogeny należy wyrzucić.
10. Luty to dobra pora na siew roślin1-rocznych na rozsadnik. Wysiewamy lwią paszczę, lobelię, petunię, begonię, astra chińskiego oraz warzywa na zbiór wczesny: kapustę, kalafiora, brokuły oraz selery. Przed siewem większe nasiona moczymy przez 15 minut w wyciągu z rumianku. Drobniutki nasiona spryskujemy po wysiewie przygotowanym wyciągiem. Pojemniki okrywamy perforowaną folią, ustawiamy w jasnym pomieszczeniu w temperaturze 20–22 stopni C.
11. Pod koniec miesiąca przygotowujemy sadzonki np. pelargonii, fuksji, surfinii i innych roślin niezimujących w gruncie. Sadzonki z 2-3 liśćmi ukorzenią się w doniczkach wypełnionych mieszanką torfu z piaskiem, w temperaturze 18–20 stopni C. Doniczki również przykrywamy perforowaną folią. Ukorzenione sadzonki wsadzamy do doniczek z podłożem i ustawiamy na parapecie od strony wschodniej lub południowej. Młode rośliny nie będą wyciągały się do światła.
12. Wysadzamy do skrzynek bulwiastą begonię i pędzimy tulipany na wcześniejszy kwiat. Do doniczek lub skrzynek z ziemią można wysiać rzodkiewkę, koper i sałatę.
13. Zimą często powinniśmy odwiedzać działkę aby odstraszyć nieproszonych gości oraz aby wypatrzeć osoby bezdomne i w porę udzielić im pomocy.
14. Od listopada do marca, przy temperaturze powyżej 12°C należy opryskać świerki białe przeciwko przędziorkom, preparatem na bazie oleju parafinowego np. Promanal 60 EC. Przed ruszeniem wegetacji usuwamy galasy z ochojnikami na świerku i modrzewiu i głęboko je zakopujemy.
15. Z porzeczki czarnej usuwamy i głęboko zakopujemy nabrzmiałe - okrągłe pączki kwiatowe. Są one zasiedlone przez wielkopąkowca porzeczkowego. Przy mocnym porażeniu krzewy porzeczki koniecznie należy usunąć.
16. Przed rozpoczęciem intensywnych prac na działce przeglądamy pozostawione po ubiegłym sezonie nasiona, nawozy, środki ochrony roślin oraz sprzęt ogrodniczy. Starsze nasiona możemy podkiełkować, aby sprawdzić, czy mają siłę kiełkowania i nadają się do późniejszego siewu. Jeżeli środki ochrony roślin przeterminowały się, a nawozy były nieodpowiednio przechowywane i zmieniły się z granulek w maź, to należy oddać je do punktu odbioru przeterminowanych środków. W każdym mieście znajdują się takie miejsca.
17. Gdy gleba rozmarzła, możemy przeprowadzić jej analizę (raz na 3-4 lata). Pobrane z działki próbki należy zanieść do stacji chemiczno-rolniczej. Tam, za drobną opłatą, dowiemy się, czego brakuje w naszych grządkach i jakie nawożenie trzeba przeprowadzić.
*- przysłowia ludowe
JB
Plan pracy w ogrodzie - Marzec
Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza. Marzec zielony - niedobre plony.
1. Podczas pochmurnego dnia i jeżeli mamy pewność, że duże mrozy już nie wystąpią, zdejmujemy okrycia zimowe z roślin. Przycinamy trawy, byliny i usuwamy z nich suche liście i pędy, uzupełniamy rabaty w kompost lub ściółkę. Pielimy pierwsze chwasty i spulchniamy glebę.
2. Dokładnie grabimy trawnik i napowietrzamy darń za pomocą wertykulatora i aeratora. Możemy również zastosować pierwsze nawozy azotowe, ale tylko wtedy, gdy nie będzie mrozu.
3. Kontrolujemy przechowywane przez okres zimy bulwy i cebule. Wszystkie porażone przez grzyby lub nadgryzione - wyrzucamy.
4. Dzielimy byliny na rabatach i obdarowujemy nimi sąsiadów. Wysiewamy warzywa i kwiaty jednoroczne. Gdy już wyrosną, to pikujemy i nawozimy siewki (po 2 tygodniach od przepikowania).
5. Wysiewamy byliny na rozsadnik, robimy sadzonki pelargonii, sadzimy kanny i lilie do doniczek. Nawozimy kwitnące rośliny odpowiednim nawozem, najlepiej dolistnie, wtedy najszybciej zadziała.
6. Przycinamy krzewy o ozdobnych liściach i pędach tj. derenie i berberysy. Pielęgnujemy żywopłoty: uszczykujemy przyrosty u jodeł, świerków i sosen. Zabieg ten powtarzamy w czerwcu. Przycinamy również cisy, choiny, jałowce, żywotniki, cyprysiki (powtórka wczesnym latem).
7. Przycinamy powojniki wielkokwiatowe kwitnące wiosną i latem. Rośliny słabe tniemy na wysokości 50 cm, a rośliny moce na wysokości 150 cm. Powojniki kwitnące latem przycinamy mocno, a botaniczne przycinamy 150 cm nad ziemią. Milin tniemy na 5 pąków.
8. W marcu przycinamy drzewa jabłoni i grusz, śliwy, morele i borówki. Pod koniec marca możemy posadzić również nowe drzewka. Pamiętajmy o podlewaniu, przywiązaniu do palików i odpowiednim formowaniu drzewek. Trzeba przyginać młode pędy tak, aby utworzyły prawie kąt prosty z przewodnikiem. Nierozkrzewione drzewka przycinamy na wysokości około 120 cm. W ciągu sezonu wyrosną pędy boczne i zagęszczą koronkę.
9. O tej porze szczepimy przez stosowanie lub w klin drzewa owocowe tj. jabłonie i grusze. Dzięki szczepieniu możemy mieć na jednym drzewku kilka odmian.
10. Chronimy drzewa i krzewy w okresie bezlistnym: zbieramy mumie – zeszłoroczne owoce, złoża jaj motyli i palimy je lub głęboko zakopujemy.
11. Pryskamy korę drzew preparatem Promanal 60 EC w celu zniszczenia jaj przędziorków i larw misecznika. Ściągamy i przeglądamy opaski z papieru falistego. Pożyteczne owady wypuszczamy a papier niszczymy wraz ze szkodnikami.
12. Pryskamy brzoskwinie Miedzianem przeciwko kędzierzawości liści i rakowi bakteryjnemu. Wycinamy nabrzmiałe pąki i pędy porażone przez wielkopąkowca porzeczkowego.
13. W okresie pękania pąków pryskamy jabłoń przeciwko kwieciakowi preparatem Mospilan 20 SP. Jabłonie i grusze pryskamy preparatem Miedzian 50 WP przeciwko zarazie ogniowej.
14. Modrzewie i świerki pryskamy przeciwko ochojnikom preparatem Promanal 60 EC. Od marca do sierpnia niszczymy osnujki i inne gąsienice zjadające igły preparatem ABC przeciwko szkodnikom na roślinach ozdobnych.
15. Przygotowujemy również tunele i szklarnie do uprawy roślin. Czyścimy szklarnie, przygotowujemy podłoże i materiały do ściółkowania. Uprawiamy glebę na grządkach, ale jej nie przekopujemy.
Plan pracy w ogrodzie - Kwiecień
Część ozdobna działki
Oprysk gnojówką z pokrzywy. Gdy już ustąpią ostatnie mrozy warto opryskać całą działkę rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy (w stosunku 1:10). Taki zabieg ograniczy występowanie chorób grzybowych oraz szkodników. Jedyny problem polega na tym, że odpowiednio wcześniej należy nastawić suszoną pokrzywę do fermentowania.
Zdejmowanie zimowych okryć. O tej porze roku powinny być już ściągnięte wszelkie okrycia z roślin wrażliwych na mróz. Warto wyprać agrowłókninę, żeby odzyskała swoje walory. Jednakże, nie chowamy okryć zimowych, ponieważ przymrozki mogą jeszcze wystąpić, a wówczas należałoby zabezpieczyć przed mrozem rabaty i rośliny kwitnące. Pamiętajmy o tym, że zawsze, gdy zakwita śliwa tarnina, to przychodzą przymrozki.
Nawożenie. Gdy ziemia na dobre rozmarznie należy rozpocząć nawożenie. Osoby zabiegane powinny kupić nawóz długodziałający, dzięki któremu rośliny będą mieć zapewnioną optymalną dawkę nawozów przez cały sezon. Można zastosować nawozy specjalistyczne, np.: dla roślin kwasolubnych, do trawników lub inne: Polifoskę lub Azofoskę, a pod kwasolubne Siarczan amonu (po 20 g na roślinę). Gdy wyrośnie mniszek lekarski warto sporządzić z niego wywar, którym można podlewać glebę i opryskać rośliny. Dzięki takim zabiegom rośliny wzmocnią się, a w glebie zacznie tworzyć się próchnica.
Ściółkowanie. Po zastosowaniu nawozów warto uzupełnić ściółkę pod roślinami kwasolubnymi. Pakowaną w worki korę, gotową do wyłożenia na rabaty z azaliami czy rododendronami, piersiami i wrzosami, bez problemu kupimy w każdym sklepie ogrodniczym. Jeżeli każdego roku będziemy dorzucać świeżej kory, to każdej wiosny, na początku maja wyrosną nam smardze jadalne, które możemy spożytkować.
Rozmnażanie roślin. Warto co jakiś czas dzielić karpy i posadzić w innym miejscu, np.: liliowce, rojniki, irysy, rozchodniki i bergenie. Łatwo można rozmnożyć krzewy przez tzw. odkłady poziome: przyginamy pędy do ziemi i obsypujemy podłożem. Jesienią, a z pewnością w roku następnym, uzyskamy gotową sadzonkę. W kwietniu siejemy wprost do gruntu, a przy niestabilnej pogodzie na rozsadnik: łubiny, maciejkę, astry, orliki, dzwonki, złocienie, żagwiny, rudbekie, nagietki, aksamitki, smagliczki, ubiorek, rezedy, groszek pachnący, tujałkę zatokową, motylka, cynie, gipsówkę letnią, powój trójbarwny, godecję wielokwiatową, kocanki ogrodowe, kapustę ozdobną i wiele, wiele innych.
Sadzenie. O tej porze roku można sadzić drzewa i krzewy owocowe i ozdobne zarówno z doniczki, jak i z gołym korzeniem.
Kompostowanie. Usuwamy przekwitłe kwiatostany i pierwsze chwasty. Odpady organiczne wyrzucamy na założony już kompostownik. Jeżeli nie mamy go jeszcze na działce, to warto kupić termokompostownik, w którym rozkład materii organicznej następuje szybciej, niż w tradycyjnej pryzmie.
Regeneracja trawnika. Jeżeli jeszcze nie zregenerowaliśmy trawnika po zimie, to jest to ostatni dzwonek na aerację, wertykulację i nawożenie. Warto te zabiegi wykonać przed opadami deszczu, wówczas nawóz zadziała szybciej.
Cięcie róż. W kwietniu jest ostatni moment na przycinanie róż: odmiany wielkokwiatowe trzeba skrócić na 3 oczka; wielokwiatowe skrócić o połowę; odmiany silnie rosnące o drobnych kwiatach skrócić o 1/3 pędów. Z pnących róż należy usunąć pędy rozgałęzione z wieloma pędami bocznymi. Zawsze usuwamy pędy połamane i chore. Często po zimie okazuje się, że róże zaczynają chorować: brązowieją i zasychają pędy. Usuwamy martwe pędy i pryskamy róże 1% roztworem Miedzianu 50 WP. Zabieg powtarzamy po 10-14 dniach
Opryski. Po ustąpieniu mrozów i gdy ruszy wegetacja warto opryskać modrzewie i świerki preparatem na bazie oleju parafinowego, którym zwalczymy ochojniki. Można zastosować: Promanal 60 EC lub Treol 770 EC.
Część warzywna działki
Na warzywniku tworzymy zagony, uwzględniając płodozmian i dobre sąsiedztwo roślin, siejemy: rzodkiewkę, szpinak, pietruszki: korzeniową i naciową, wczesne i średnio wczesne odmiany: marchwi, pietruszki, cebuli, grochu, bobu, kopru oraz pasternak. W drugiej połowie kwietnia siejemy na redliny salsefię, skorzonerę, a na zagony: buraki ćwikłowe i liściowe oraz warzywa liściowe. Na rozsadnik wysiewamy rośliny kapustne, jarmuż oraz sałaty: masłową i kruchą. Do siewu warto wybrać nasiona otoczkowane. Są one nieznacznie droższe, ale warto zainwestować. Zwykłe nasiona można zaprawić przeciwko śmietkom preparatami Grevit 200 Sl i Biochicol 020 PC, a przeciw chorobom grzybowym PREPARATEM FITOGRAD. Jeżeli jest stabilna i w miarę ciepła pogoda lub posiadamy niskie tunele foliowe, to możemy wysadzić wcześniej przygotowaną rozsadę: sałaty, wczesnych odmian kapusty, kalarepy, pora i cebuli. Po siewie grządki okrywamy białą agrowłókniną, aby zabezpieczyć nasiona przed przymrozkami, wydziobywaniem przez ptaki i porażeniem przez szkodniki oraz przed nadmiernym wysychaniem gleby. A gdy pojawią się śmietki, połyśnica i pchełki, pryskamy grządki preparatem Bioczos BR. Musimy również pamiętać o regularnym odchwaszczaniu.
Przygotowanie rozsady. W kwietniu należy przygotować rozsadę roślin dyniowatych, które do gruntu posadzimy po połowie maja. (Możemy również wysiać rokiettę i mizunę japońską, które najlepiej rośnie na przedwiośniu, a świetnie sprawdzają się w daniach typu „fit”.) Wysiewamy do doniczek nasiona otoczkowane lub zaprawiane przed siewem. Jeżeli mamy starsze nasiona, warto namoczyć je przez 15 minut w rozcieńczonym w stosunku 1:5 naparze z rumianku, który dezynfekuje nasiona i przyspiesza ich kiełkowanie. Gdy rośliny będą miały 3 listki zaczynamy nawożenie np. Florovitem (warto wybrać nawozy płynne, ponieważ szybciej działają). Rozsadę nawozimy 2-3 razy co 10 dni stosując po 1 łyżeczce Florovitu na 2 l wody. W nawożeniu grządek powinniśmy zachować ostrożność, ponieważ nie każdy działkowicz regularnie bada glebę pod kątem zawartości składników pokarmowych, ale każdy stosuje kompost. Jeżeli decydujemy się na nawożenie mineralne, powinniśmy podzielić nawozy na dwie dawki i zastosować mniejszą ich ilość.
Hartowanie roślin. Przed wysadzeniem rozsady na miejsce stałe należy ją zahartować. Czyli, pojemniki z roślinami wystawiamy na kilka godzin na balkon. Nie stawiamy roślin w pełnym słońcu, aby uniknąć poparzenia liści.
Sposób na ślimaki. Zbieramy ślimaki z grządek lub wyłapujemy "na mokrą deskę" (jedną stronę mocno nawilżamy na noc – pod nią schronią się ślimaki, które rano zbieramy). Możemy rozsypać dookoła grządek Kainit pylisty, Snacol 05 GB lub Ślimax GB.
Krety odstraszamy dźwiękowymi konstrukcjami lub wyłapujemy za pomocą mechanicznych pułapek. Można zalewać korytarze wyciągiem z szałwii, orzecha włoskiego i żywotnika. Zwierzęta nie lubią zapachu tych roślin i na jakiś czas opuszczą naszą działkę.
Pierwsze zbiory. Zbieramy pierwsze rośliny i odpowiednio pożytkujemy je. Czosnek niedźwiedzi można suszyć, zamrażać lub zjadać na świeżo. Podbiał pospolity suszymy z przeznaczeniem do herbaty na przeziębienie, z mniszka lekarskiego możemy zrobić miodek, wyciągi lub gnojówkę.
Część sadownicza działki
Usuwamy z roślin zimowe zabezpieczenia, oglądamy pnie i konary. Jeżeli zauważymy uszkodzenia mrozowe – pęknięcia kory, to rany trzeba oczyścić ostrym narzędziem i zabezpieczyć np. balsamem ogrodniczym. Podgryzione przez sarny pędy należy przyciąć i również zabezpieczyć. W ten sposób unikniemy chorób drzew. Przy okazji sprawdźmy, czy drzewa nie „ruszają się”. Zdarza się, że nawet kilkunastoletnie okazy gładko wyciągniemy z ziemi. Zjedzone korzenie to „efekt pracy” karczownika ziemnowodnego.
Rozgarniamy kopczyki przy korzeniach winorośli i jeżyn i delikatnie rozciągamy pędy przy wcześniej przygotowanych podporach.
Nawożenie. Usuwamy chwasty, spulchniamy podłoże i nawozimy rośliny. Do roślin kwasolubnych stosujemy gotowe mieszanki lub Siarczan amonu. Jeżeli mamy dostęp do obornika, to wykładamy go pod nowo posadzone drzewka. Nawóz koniecznie należy przykryć ziemią i podlać. Możemy zastosować nawozy sztuczne, wykładając połowę przewidzianej dawki. Kolejną zastosujemy po 3-4 tygodniach. Warto ściółkować rośliny sadownicze, szczególnie te kwasolubne. Dzięki temu zabiegowi ograniczymy wzrost chwastów, utratę wody i zmieni się pH podłoża, co jest ważne przy uprawie borówki wysokiej.
Cięcie. Przeprowadzamy cięcie prześwietlające drzew i krzewów, przyginamy pędy i nadajemy kształt koronom drzew. Zawsze usuwamy pędy połamane, chore, pokładające się i krzyżujące się ze sobą, rosnące do środka korony i nadmiernie zagęszczające ją. Wszelkie odrosty poniżej miejsca szczepienia oraz pędy do wysokości kolan również usuwamy. Rany zawsze należy zabezpieczyć maścią ogrodniczą lub białą farbą emulsyjną z dodatkiem preparatu Miedzian 50 WP. Kształt korony należy przemyśleć, a samo cięcie dostosować do danej odmiany drzewa. Jeżeli po cięciu pozostało dużo drobnych ran, wówczas drzewo pryskamy preparatem Miedzian 50 WP.
Podczas cięcia warto dokładnie przyjrzeć się pędom. Wszelkie skupiska jaj oraz galasy należy zniszczyć, a oprzędy gąsienic należy wynieść daleko poza obręb ogrodu. W okresie pękania pąków jabłoni i gruszy oraz malin, warto strzepywać chrząszcze kwieciaków. Przy dużej ilości tych szkodników, ale w fazie pomiędzy pękaniem a zielonym pąkiem, należy opryskać drzewa lub maliny preparatem Mospilan 20 SP.
W fazie różowego pąka intensywne tniemy brzoskwinie: roczne pędy przycinamy na 6-8 oczek. Usuwamy pędy suche, połamane, uszkodzone i najsłabsze.
Odmładzamy krzewy porzeczki i agrestu: usuwamy najstarsze pędy z łuszczącą się korą. W krzewie powinno pozostać 10-12 pędów. Na porzeczce czarnej i agreście najlepiej owocują pędy 3-4 letnie. U porzeczki czerwonej najlepiej owocują pędy 3-5 letnie. Starsze pędy zawsze usuwamy, oraz najcieńsze i najsłabsze, nadmiernie zagęszczające krzew. U porzeczki czerwonej można skracać pędy, porzeczka czarna nie lubi tego zabiegu. Po cięciu, narzędzia odkażamy, żeby nie przenosić chorób wirusowych. Przy okazji cięcia koniecznie sprawdźmy, czy pąki na porzeczce czarnej nie są nadmiernie wyrośnięte. Tzw. „kapustki” świadczą o występowaniu wielkopąkowca porzeczkowego. Jeżeli na krzewie znajdziemy tylko kilka pąków, to zrywamy je i głęboko zakopujemy z dala od krzewów porzeczki. Przy większej ilości można pędy obciąć, ale przy mocniejszym porażeniu należy krzew wykopać i zutylizować. Nowe odmiany porzeczki odporne na wielkopąkowca: Ceres i Titania, (Ben Hope jest wysoce tolerancyjny) należy posadzić w innym miejscu. Podczas cięcia porzeczek łatwo można stwierdzić, czy w pędach żeruje przeziernik porzeczkowy. Ten szkodnik przemieszcza się w pędach, podgryza je od środka i roślina słabiej rośnie i owocuje. Porażone pędy należy wyciąć i zutylizować.
Ochrona przed chorobami. Gdy ruszy wegetacja warto opryskać wszystkie rośliny rozcieńczonym w stosunku 1:4 naparem za skrzypu polnego. Wykonując ten zabieg co 2 tygodnie i przez cały sezon, drzewa nabiorą odporności przeciw chorobom grzybowym tj.: zgnilizny, parch, mączniaki, rdza i kędzierzawość liści brzoskwini. Jeżeli zapowiada się deszczowy rok i istnieje ryzyko nasilenia się chorób grzybowych, wówczas należy wprowadzić do ochrony środki chemiczne. Na parcha stosujemy Miedzian 50 WP lub Polyram 75 WG, na mączniaka prawdziwego: Signum 33WG lub Amistar 250 SC. Gdy nabrzmiewają pąki i w fazie białego pąka drzewa pestkowe pryskamy przeciwko brunatnej plamistości preparatami: Rovral, Topsin M 500 SC lub Signum 33 WG.
Nawożenie. Drzewa i krzewy owocowe powinniśmy zasilić na powierzchni do 1,5 x większej niż korona drzewa. Jednorazowo stosujemy do 500 g Azofoski na 10 m kwadratowych lub Superfosfat: 200 g na 10 m kwadratowych lub Polifoskę: do 300 g na 10 m kwadratowych. Drugą dawkę nawozów wysiewamy po 3-4 tygodniach.
Skoszoną trawę możemy wyrzucić na kompostownik lub wyłożyć pod drzewa i krzewy. Podczas rozkładu bezpośrednio do gleby wnikną wszystkie składniki pokarmowe.
Walka ze szkodnikami. Skupiska znalezionych gąsienic niszczmy bądź głęboko zakopujemy. Przy dużej liczebności szkodników rośliny pryskamy preparatem MOSPILAN 20 SP.
W fazie różowego pąka zawieszamy białe tablice lepowe w celu wykrycia obecności owocnicy jabłkowej. Jeżeli w pułapce znajdziemy 20 much to pryskamy drzewa preparatem Mospilan 20 SP.
Zakładamy odwrócone do góry dnem doniczki z wiórami dla skorków – odwdzięczą się zjadając mszyce. Jeżeli kolonie mszyc nie są zbyt liczebne, to niszczymy je mechanicznie. Przy dużym ich nasileniu stosujemy Mospilan 20 SP LUB Afik.
Plan pracy w ogrodzie - Maj
Rośliny ozdobne:
1. Pielęgnujemy trawnik: trawę kosimy do wysokości 5-7 cm, rozsypujemy 30-50 g saletry amonowej na 1m² i podlewamy.
2. Przycinamy żywopłot po raz pierwszy w tym sezonie: przy przyrostach do 15 cm skracamy pędy o połowę. Pamiętajmy o dezynfekcji sprzętu!
3. Pielęgnujemy byliny: usuwamy przekwitłe kwiatostany, wyłamujemy kwiaty u roślin cebulowych, aby cebule bardziej urosły. Sadzimy mieczyki, pacioreczniki, dalie, błonczatki – wszystkie te rośliny, których bulwy wykopaliśmy na zimę. Wystawiamy na tarasy rośliny zimujące w donicach, najlepiej w pochmurny dzień.
Siejemy do gruntu kwiaty jednoroczne: nagietki, rezedę, groszek, nasturcje, portulaki, słoneczniki, cynie, ostróżki, maciejkę. Pod koniec maja siejemy rośliny dwuletnie: dzwonki karpackie, naparstnicę purpurową, malwy, goździki brodate, bratki, stokrotki, niezapominajki (siewki pikujemy po 5 tygodniach). Możemy rozmnażać rośliny przez podział karp - do 3 tygodni po zakończeniu kwitnienia.
4. Przycinamy krzewy, które zakończyły kwitnienie. Skracamy pędy o ⅓ długości u forsycji, krzewuszki, tawuł wczesnych, lilaków, budlei, mahoni oraz u wierzb, migdałków, porzeczki ozdobnej. U bzów wycinamy przekwitłe kwiatostany, usuwamy przekwitłe kwiaty u azalii i rododendronów.
5. Ustawiamy mocne podpory pod sadzone pnącza.
6. Nawozimy te rośliny, które zasililiśmy w marcu.
Warzywa:
1. Wysiewamy z rozsady: pory, kalafior, jarmuż, endywia, sałata krucha, brokuł, fasolka, koper. Grządkę okrywamy włókniną. Rosnące w gruncie warzywa zasilamy.
2. Sadzimy do gruntu (po 15.05.) warzywa ciepłolubne tj.: pomidor, papryka, oberżyna.
3. Wysiewamy kolejną partię rzodkiewki, kopru, sałaty, buraczków ćwikłowych, marchwi, pietruszki oraz fasoli karłowej i tycznej na zbiór nasion. Grządkę okrywamy włókniną.
4. Zbieramy pierwsze plony: zioła, szparagi, szpinak wiosenny, rukolę, rzeżuchę, zielony czosnek, szczypiorek, rzodkiewkę, sałatę, koper.
5. Warzywa uprawiane w tunelach systematycznie podlewamy, glebę spulchniamy i odchwaszczamy, a tunele wietrzymy. W razie potrzeby tunele i szklarnie można zacieniować matami lub siatką maskującą. Ściany szklarni można pomalować mlekiem wapiennym.
6. Pielimy chwasty z grządek warzywnych i rabat ozdobnych. Rośliny bez nasion wrzucamy na kompostownik.
7. Mniszek lekarski należy wyciąć i wraz z korzeniami wrzucić do beczki i zalać – najlepiej deszczówką. Po 24 godzinach powstanie wyciąg, którym można podlewać grządki. Gnojówką z mniszka bez rozcieńczenia podlewamy grządki i kompostownik, aby przyspieszyć tworzenie się próchnicy w glebie.
Ochrona roślin:
1. Warto nastawić gnojowicę z pokrzyw. Po rozcieńczeniu w stosunku 1:20 będzie skutecznym nawozem do podlewania grządek. Można zrobić wyciąg z pokrzywy i opryskać nim mszyce. Warto zebrać młode listki pokrzywy z przeznaczeniem do sałatki lub do zupy albo do suszenia.
2. Warto zebrać liście bzu czarnego, z którego można zrobić wyciąg. Bez rozcieńczenia można podlewać grządki, aby pobudzić procesy glebowe. Wyciąg w rozcieńczeniu 1:10 stosujemy na mszyce i gąsienice. Dodatkowo, kwiatostany bzu czarnego można smażyć w cieście naleśnikowym lub suszyć do jesiennej herbaty. Warto zrobić syrop z kwiatów bzu, będzie dobry na przeziębienie.
Korzystajmy z wszystkich dostępnych roślin:
– wywar z rumianku pospolitego wzmacnia system odpornościowy roślin
– naparem z chrzanu pryskamy jabłonie i śliwy tuż przed wylotem motyli owocówek, które będą składały jaja
– wyciąg z żywokostu lekarskiego stosujemy przy niedoborze potasu podczas wzrostu roślin, a gnojówka rozcieńczona 1:10 pobudza rośliny do wzrostu i zabezpiecza przed chorobami
– napar z rabarbaru ograniczy występowanie mszyc, śmietki cebulanki i wgryzki szczypiorki
– wyciąg z korzeni szczawiu zwyczajnego ograniczy występowanie mszyc, miodówki i przędziorków
– wyciąg z liści łopianu większego ograniczy występowanie gąsienic
– wywar z siana stosujemy na mszyce i na liściożerne gąsienice
– wywar z kwitnącego wilczomlecza sosnki stosujemy na liściożerne gąsienice.
3. Mszyce powinniśmy zwalczać, ponieważ roznoszą wiele chorób min. szarkę czyli ospowatość śliw. Jeżeli wyciąg lub napar nie zadziała, to należy zastosować Mospilan 20 SP.
4. Larwy śmietek wgryzają się środka kiełkujących nasion warzyw tj. groch i fasola. Zaraz po siewie warto okryć grządki biała włókniną. Śmietki lubią wilgoć dlatego nasiona należy wysiewać na stanowiskach suchych, ciepłych i słonecznych.
5. Najmniejsze chrząszcze, czyli pchełki, robią dużo szkód wygryzając dziury w liściach warzyw. Pchełki lubią suszę dlatego warto zraszać grządki wodą, podlewać wyciągiem z czosnku, a dodatkowo warto wyłożyć żółte tablice lepowe, do których się przylepią.
6. Nasionnica trześniówka jest trudnym do zwalczenia szkodnikiem na wiśniach i czereśniach. Muchy wylatują w połowie maja, aby im przeszkodzić, można obłożyć glebę pod koroną drzew włókniną lub bardzo gęstą siatką. Warto zawiesić pomarańczowe tablice lepowe do monitoringu. Jeżeli zauważymy pierwsze muchy, to po 7 dniach powinniśmy zastosować Mospilan 20 SP. Zabieg powtarzamy po 14 dniach.
7. Przed końcem kwitnienia na śliwach należy powiesić białe tablice lepowe w celu prognozowania wystąpienia i liczebności owocnicy żółtorogiej. Przy dużym nasileniu szkodnika należy zastosować Mospilan 20 SP. Przy niewielkim porażeniu należy niszczyć zawiązki z wgryzami.
8. Końcem maja i w sierpniu należy założyć na pnie opaski z papieru falistego celem wyłapania gąsienic owocówki śliwkóweczki. (Gąsienice owocówki jabłkóweczki wyłapujemy w czerwcu.). W połowie maja należy założyć pułapki feromonowe. Trzeba śledzić lot motyli, ich liczebność i w razie potrzeby zastosować Mospilan 20 SP.
9. Podczas zimnej i wilgotnej pogody warto opryskać jabłonie i grusze odwarem ze skrzypu polnego, który ograniczy parcha. Taka pogoda sprzyja również rozwojowi brunatnej zgnilizny drzew pestkowych. Warto zastosować wyciąg z krwawnika lub ze skrzypu. Wszystkie porażone pędy wycinamy z zapasem zdrowej tkanki i drzewo pryskamy wyciągiem z korzenia lub części nadziemnych chrzanu.
Warto opryskać maliny i truskawki odwarem ze skrzypu polnego, który ograniczy szarą pleśń. Przy dużym porażeniu na zamieranie pędów malin i szarą pleśń należy zastosować Teldor 500 SC.
Na mączniaka prawdziwego winorośli można zastosować Score 250 SC na rzekomego Miedzian 50 WP.
Sad:
1. Odchwaszczamy uprawy, dokładamy korę do kwasolubnych.
2. Podlewamy krzewy borówki amerykańskiej, maliny, poziomki, młode drzewka i stosujemy kolejną dawkę nawozów.
3. Na początku maja możemy przeszczepiać za korę drzewa. Na przyciętych konarach nacinamy podłużnie korę i szybko wkładamy 3-oczkowe skośnie przycięte zrazy. Delikatnie dociskamy, miejsce owijamy folią, a rany smarujemy maścią.
4. Formujemy młode drzewka: młode, giętkie jeszcze pędy można przygiąć do poziomu używając klamerek do prania lub za pomocą ciężarków lub sznurków. Po 3 tygodniach ciężarki przekładamy na kolejne pędy. Na poziomych pędach szybciej pojawią się kwiaty i owoce.
5. Można jeszcze przycinać drzewa jabłoni, gruszy i śliwy, tak do połowy maja. Drzewa cięte w maju najsłabiej odbijają – pojawi się mniej tzw. wilków.
6. Systematycznie usuwamy wszystkie pędy pojawiające się poniżej miejsca szczepienia drzew owocowych i ozdobnych.
Plan pracy w ogrodzie - Czerwiec
Kwatera sadownicza:
1. Zbieramy i przerabiamy truskawki, poziomki, borówkę kamczacką, wczesne odmiany wiśni i czereśni, maliny, agrest i porzeczki.
2. Usuwamy odrosty z pni drzew i krzewów szczepionych, zakładamy klamerki i obciążniki do formowania korony drzew owocowych; usuwamy wilki. Kontrolujemy miejsca szczepienia i zrazy: najmocniejszy zraz zostaje, wilki usuwamy, a pędy na zrazach skracamy o 1/3 długości.
3. Pielimy kwaterę sadowniczą i ściółkujemy skoszoną trawą, aby ograniczyć parowanie wody z gleby.
4. Zakładamy siatki na owocujące drzewa i krzewy, aby ptaki nie objadły owoców.
5. Zakładamy opaski z papieru falistego na pnie jabłoni w celu wyłapania gąsienic owocówki jabłkóweczki (pod koniec miesiąca).
6. Podlewamy i nawozimy młode drzewka.
7. Po "świętojańskim" opadzie owoców przerzedzamy zawiązki – jeżeli zaistnieje taka potrzeba. Gdy owoce winorośli osiągają wielkość ziarna grochu, to dokonujemy przeglądu i usuwamy owoce skarłowaciałe,a pozostawiamy te najładniejsze.
8. Zwalczamy Bawełnicę korówkę i inne mszyce.
Kwatera warzywna:
1. Zbieramy warzywa wysiane wiosną, szparagi, pierwsze zioła, botwinkę, szczaw, koper, natkę pietruszki, szczypior, groch, bób, rabarbar i pierwsze pomidory, ogórki i cukinie.
2. Siejemy na grządkach warzywnych szpinak, koper i sałatę, dosiewamy rzodkiewkę i fasolkę. Do 10 czerwca można wysiewać ogórki na późniejszy zbiór. Na poplon lub nawozy zielone siejemy: koniczynę, facelię, gorczycę lub łubin. Dzięki tym roślinom, ściętym i przekopanym o odpowiedniej porze poprawi się struktura i żyzność gleby.
3. Przygotowujemy rozsadę: kalafiora, brokuła, kalarepy, sałaty kruchej i rzymskiej na zbiór jesienny. W połowie miesiąca przerywamy zbyt gęsto rosnące warzywa.
4. Odchwaszczamy, spulchniamy i nawadniamy grządki, nawozimy dolistnie warzywa roztworem Florovitu lub Ecolistu 0,5%.
5. Pielęgnujemy pomidory: po podwiązaniu i oberwaniu dolnych liści warto opryskać je wyciągiem z czosnku lub cebuli albo tłustym mlekiem. Niektórzy działkowcy zalecają rozcieńczenie mleka z wodą. W ten sposób Zabezpieczymy pomidory przed zarazą ziemniaczaną.
6. Wietrzymy tunele i szklarnie, warto pomyśleć o zacienianiu upraw za pomocą siatki. Można pomalować wapnem ściany szklarni, aby uzyskać efekt cienia.
7. Prowadzimy skuteczną ochronę warzyw przed: mączniakiem rzekomym – stosujemy wyciąg z czosnku lub skrzypu albo Signum.
8. Przeciwko szarej pleśni pryskamy rośliny wyciągiem z czosnku albo Magnicur One Day.
9. Na kanciastą plamistość ogórka stosujemy Polyversum WP; na mączniaka rzekomego dyniowatych wyciąg z czosnku lub skrzypu, a przy dużym porażeniu wykonujemy zabieg preparatem: Ridomil Gold.
10. Na mszyce stosujemy wyciąg z wrotyczu lub pokrzywy, bylicy piołun, a przy dużym porażeniu rośliny powinniśmy opryskać preparatem: Afik lub Mospilan 20 SP.
11. Na mączniaka prawdziwego stosujemy wyciąg z krwawnika, cebuli lub skrzypu lub Limoncide.
12. Przeciwko zarazie ziemniaczanej: profilaktyczniepryskamy wyciągiem z cebuli lub czosnku, a przy wystąpieniu choroby powinniśmy zastosować: Miedzian 50 WP, Infinito, Scorpion.
Kwatera ozdobna:
1. Gdy liście roślin cebulowych kwitnących wiosną pożółkną, to należy je wykopać. Cebule należy przesuszyć, włożyć do papierowej torebki i opisać co do gatunku i odmiany. W czerwcu sadzimy ziemowity jesienne, rośliny ozdobne zakupione w pojemnikach, pamiętając o ich zacienieniu i systematycznym podlewaniu.
2. Przerzedzamy posadzone wcześniej lub wysiane na rabatach rośliny. Pamiętamy o ich zacienieniu i podlewaniu.
3. Zasilamy po raz kolejny kompostem lub nawozami mineralnymi kwitnące rośliny. Systematycznie usuwamy z nich przekwitłe kwiatostany, aby przedłużyć ich kwitnienie.
4. Byliny kwitnące wiosną i wczesnym latem tj. chaber górski, dzwonek ogrodowy, ostróżka ogrodowa, przymiotno ogrodowe, szałwia omszona mocno przycinamy po przekwitnięciu. Zabieg ten pobudzi rośliny do wzrostu i spowoduje powtórne kwitnienie pod koniec lata. Po przycięciu rośliny obficie podlewamy i nawozimy.
5. Wysiewamy na rozsadnik: orliki, dzwonek szerokolistny i karpacki, rogownice, sasanki, goździki pierzaste, stokrotki, bratki, niezapominajki, goździk brodaty, łubiny dzwonek ogrodowy, naparstnice, malwy. Na miejsce stałe wysiewamy rośliny jednoroczne, które zakwitną jesienią: groszek pachnący, smagliczki , nagietki.
6. Rozmnażamy przez podział byliny, które zakończyły już kwitnienie np. funkie, pierwiosnki, aster alpejski, zawciąg nadmorski, języczkę, barwinek oraz rozchodniki, skalnice i rojniki; a przez sadzonki korzeniowe: mak wschodni i przykwiatkowy.
7. Dbamy o trawnik: systematycznie kosimy, ale nigdy w południe i nie za nisko, aby nie uszkodzić darni. Dokładnie grabimy trawę i wrzucamy na kompostownik lub wykładamy grządki warzywne – woda z gleby nie będzie mocno parować. Jeżeli w trawniku rosną rośliny cebulowe, trawnik kosimy dopiero po zaschnięciu ich liści.
8. Przeprowadzamy lustrację krzewów: szukamy chrząszczy: opuchlaki i inne chrząszcze należy strząsać, zbierać i wynieść daleko poza obręb działki lub głęboko zakopać.
9. Obserwujemy byliny i w razie potrzeby stosujemy środki ochrony przeciwko różnym chorobom: na mączniaka rzekomego, antraknozę, szara pleśń, plamistość liści stosujemy Limoncide.
10. Na mączniaka prawdziwego – Polyversum.
11. Sprawdzamy wodę w oczku – jeżeli porosły glony należy je wyłowić, w ostateczności można użyć gotowych preparatów. Gdy woda nadmiernie wyparuje, koniecznie należy uzupełnić braki. Jeżeli mamy w oczku wodnym rybki, należy zamontować małą fontannę lub pompkę, która napowietrzy wodę.
12. Pielęgnujemy kompostownik: dokładamy nowe warstwy np. skoszoną trawę lub chwasty bez nasion i przesypujemy poszczególne warstwy ziemią. W razie potrzeby kompost podlewamy.
13. Przycinamy żywopłoty, pod warunkiem, że ptaki opuściły swe gniazda.
Plan pracy w ogrodzie -lipiec, sierpień
Prace ogrodowe w lipcu:
Warzywnik:
1. Do połowy lipca stosujemy azotowe nawożenie dolistne dla wszystkich potrzebujących roślin. Systematycznie, przy podlewaniu porannym lub wieczornym, nawozimy paprykę, pomidory i ogórki stosując wyciągi: z żywokostu, skrzypu lub pokrzywy lub Megafol i Kendal, które podniosą odporność roślin na choroby i warunki stresowe.
2. Przerzedzamy buraki, marchew. Buraki można przesadzić w wolne miejsce, zacienić i podlewać, na pewno przyjmą się.
3. Systematycznie usuwamy z grządek chwasty, glebę spulchniamy i podlewamy. Można wyłożyć międzyrzędzia czarną włókniną lub skoszoną trawą, pędami skrzypu, pokrzywy lub żywokostu. Dzięki mulczowaniu ograniczymy wzrost chwastów i parowanie wody z gleby.
4. Zbieramy ogórki, pomidory, cukinie, letnie brokuły, kalarepkę, karotkę, fasolkę, zielony groszek, buraczki czerwone i przetwarzamy je według uznania. Hodujemy grzyby na balach słomianych lub w drewnianych palach drzew. Zbieramy i suszymy zioła.
5. Wolne grządki obsiewamy warzywami liściowymi lub roślinami na poplon. Siejemy koper, rzodkiewkę, szpinak, sałatę rzymską i listkową, kapustę pekińską. Warto posadzić rozsadę letniej sałaty, jarmuż i koper włoski. Można wysiać rośliny motylkowe tj.: łubin żółty, niebieski, seradela, wyka i bobik, które wzbogacą glebę w azot. Gorczyca odkazi ziemię z patogenów i pozostawi substancje odstraszające ślimaki. Poplon kosimy lub przekopujemy gdy rośliny zaczynają kwitnąć.
6. W razie potrzeby rano lunb wieczorem podlewamy grządki warzywne i montujemy okrycie z białej włókniny na palikach, aby słońce nadmiernie nie wysuszało roślin. Tunele foliowe i szklarnie można pobielić wapnem, można także rozwiesić siatkę maskującą, aby ograniczyć wpływ promieni słonecznych na uprawy. Tunele i szklarnie należy systematycznie wietrzyć, sprawdzać zdrowotność roślin i podlewać uprawy.
Sad:
1. Zbieramy owoce z wczesnych odmiana jabłoni i grusz. Podpieramy gałęzie drzew owocowych, aby nie połamały się od nadmiaru owoców. Można jeszcze przerzedzić zawiązki owoców. Im mniej owoców na gałęzi, tym będą one większe, lepiej wybarwione i smaczniejsze. Wyrywamy „wilki” na 3 tygodnie przed spodziewanym zbiorem jabłek i gruszek, aby owoce dobrze się wybarwiły.
2. Po owocowaniu i przy suchej i ciepłej pogodzie przycinamy czereśnie i wiśnie. Z porzeczek czarnych usuwamy pędy 4 letnie. Z porzeczek czerwonych i agrestu usuwamy pędy 5 letnie. Wycinamy pędy malin, które już owocowały.
3. Usuwamy starsze niż 3 letnie okazy truskawek. Na młodszych roślinach ścinamy liście i likwidujemy rozłogi. Jeżeli liście truskawek mają kolor czerwony, świadczy to o przegłodzeniu roślin. Należy zastosować delikatne nawożenie azotowe.
4. Formujemy korony młodych drzew: przyginamy pędy za pomocą klamerek lub obciążników, usuwamy zbędne pędy, aby nie zagęszczały nadmiernie drzewa. Usuwamy odrosty pojawiające się na pędzie głównym poniżej i powyżej miejsca szczepienia (do wysokości 50cm).
5. Do pierwszej połowy lipca wysiewamy drugą dawkę nawozów azotowych. Jeżeli za późno zasilimy rośliny azotem, będą gorzej zimować i będą bardziej podatne na choroby.
Ozdobne:
1. Wykopujemy rośliny cebulowe tj.: tulipany, narcyzy, hiacynty, suszymy w ażurowych pojemnikach, opisujemy gatunkowo i odmianowo.
2. Pielimy rabaty, usuwamy przekwitłe kwiatostany i zasilamy rośliny kolejną dawką nawozów wieloskładnikowych z potasem, aby powtórzyły kwitnienie. Można podlewać rabaty wyciągiem z żywokostu, który zawiera sporo potasu.
3. Montujemy podpory lub paliki do roślin kwitnących tj.: dalie, mieczyki, malwy.
4. Przy pochmurnej pogodzie można rozsadzić macierzankę, prymulki, rojniki, barwinek, floksy. W terminie 3 tygodnie po kwitnieniu dzielimy starsze egzemplarze kosaćców bródkowych. Karpę wykopujemy widłami, otrząsamy ziemię, ostrym nożem skracamy liście o połowę, a korzenie do 15–20 cm długości.
5. W pierwszej połowie lipca można wysiać rośliny jednoroczne, które zdążą zakwitnąć przed jesiennymi chłodami. Wysiewamy także rośliny dwuletnie: malwy, stokrotki, bratki i niezapominajki - zakwitną w następnym sezonie. Rośliny pikujemy 3 tygodnie po siewie, gdy mają po trzy listki.
6. Jeżeli nie dodaliśmy hydrożelu do podłoża roślin doniczkowych, można go teraz zaaplikować w ilości 3/4 płaskiej małej łyżeczki wokół każdej rośliny. Hydrożel delikatnie mieszamy z podłożem i posypujemy ziemią. Stosując hydrożel zwiększymy pojemność wodną podłoża.
7. Ręcznie niszczymy mszyce pojawiające się na roślinach. Duże kolonie mszyc można opryskać wyciągiem z pokrzywy, czosnku, rumianku, cebuli, skrzypu lub wrotyczu (rozcieńczamy go w proporcji 1:2), wywarem z krwawnika, bylicy piołun. Przy dużym porażeniu pryskamy rośliny preparatem Afik lub Mospilan 20 SP.
8. Od połowy lipca można rozpocząć okulizację róż. Jako podkładkę można zastosować różę dziką i wielokwiatową.
Ochrona roślin:
1. Pod koniec lipca zakładamy opaski z papieru falistego na pnie śliw w celu wyłapania gąsienic owocówki śliwkóweczki. W połowie lica wieszamy na śliwach pułapki feromonowe, które pomogą w ustaleniu liczebności motyli tego szkodnika. W razie potrzeby stosujemy napar z bylicy piołun rozcieńczony 1:3 lub Mospilan 20 SP.
2. Jeżeli zaobserwujemy na krzewach porzeczki i agrestu opadzinę, rdzę lub białą plamistość wówczas, po zbiorze owoców stosujemy Polyram 70 WG.
3. Zbieramy opadłe owoce i porażone liście i zakopujemy z daleka od korzeni drzew owocujących lub wrzucamy do worków na odpady bio i wywozimy do punktów odbioru selektywnych odpadów.
4. Na świerku białym chętnie żerują przędziorki. Można ograniczyć ich liczebność systematycznie zraszając iglaki, można zastosować wyciąg z czosnku lub Polysect EC.
5. Zapobiegawczo można opryskać pomidory przeciwko zarazie ziemniaczanej stosując: wywar z cebuli, rozcieńczonym wywarem lub gnojowicą ze skrzypu (1:4), pełnotłustym i nie pasteryzowanym mlekiem lub preparatem Kendal, który podnosi odporność roślin. Przy wystąpieniu choroby można zastosować Miedzian 50 WP lub Scorpion.
6. Kontrolujemy grządki z ogórkami. Przy wilgotnej pogodzie i chłodnych nocach, na liściach pojawiają się objawy mączniaka rzekomego w postaci kanciastych, oliwkowo-zielonych plam ograniczonych nerwami liścia. Wraz z rozwojem infekcji plamy stają się bardziej żółte i tworzą się nekrozy. Na spodniej stronie liści pojawia się szaro-fioletowy nalot zarodników, a tkanka na chorych liściach nie wykrusza się. Mączniaka rzekomego ogórka możemy zwalczyć stosując np.:Signum lub Fungistar.
Bakteryjna kanciasta plamistość ogórka jest bardzo podobna w objawach do mączniaka rzekomego. Objawia się występowaniem na liściach oliwkowo-żółtych plam ograniczonych nerwami blaszki liściowej. Przy silnym porażeniu plamy brązowieją, wykruszają się i powstają dziury w liściach. Podczas wilgotnej i ciepłej pogody można zaobserwować białawy wyciek na spodniej stronie liścia. Choroba powoduje, że ogórki słabiej rosną i plonują. Owoce są zniekształcone i posiadają plamki. Jeżeli zauważymy pierwsze objawy, ale pogoda jest stabilna można zastosować Grevit 200 SL, Biosept Active 33 SL, Biochikol 020 PC. Jeżeli prognozowane jest załamanie pogody i długotrwałe opady deszczu, wówczas należy wykonać 2 zabiegi preparatem Miedzian 50 WG w odstępie 7-10 dniowym, zachowując okres karencji, który wynosi 7 dni.
Prace ogrodowe w sierpniu:
Rośliny ozdobne:
1. Skracamy tegoroczne przyrosty na glicynii zostawiając 3-4 liście na pędzie. W dobrych warunkach pogodowych i przy odrobinie nawozu do roślin kwitnących, glicynia może powtórzyć kwitnienie.
2. Cały czas usuwamy przekwitłe kwiatostany aby róże, nachyłki, ostróżki, chabry mogły powtórzyć kwitnienie. Warunkiem jest nawożenie i podlewanie tych roślin.
3. Wycinamy rośliny przeznaczone do suszenia i suszymy je „głową w dół”, w zacienionym i przewiewnym miejscu. W ten sposób suszymy kocanki ogrodowe, zatrwian, lawendę (można ją również zaplatać w buławki).
4. Wysadzamy na miejsce stałe rośliny dwuletnie wysiane w lipcu na rozsadnik. Do roślin dwuletnich należą m.in.: niezapominajka, dzwonki brodate i ogrodowe oraz bratki i malwy.
5. W drugiej połowie miesiąca sadzimy na uprzednio przygotowane stanowisko m.in. cebule szachownicy cesarskiej, kostkowatej, narcyzów, krokusów, przebiśniegów, lilii białej, kosaćców bródkowych i pustynnika Cebule sadzimy w koszyczkach na głębokość odpowiadającą trzykrotnej wysokości poszczególnych cebul.
6. Pod koniec miesiąca możemy dzielić karpy starszych egzemplarzy piwonii. Z pozostawionych z 3-4 pąkami bulw usuwamy dolne korzonki i całość sadzimy w nowym miejscu na głębokość 5 cm.
7. Z ozdobnych odmian iglaków możemy pobrać sadzonki półzdrewniałe o długości 8-10 cm. Po zanurzeniu w ukorzeniaczu sadzonki umieszczamy w uprzednio przygotowanym podłożu, spryskujemy wodą i nakrywamy perforowaną folią. Jeżeli istnieje taka potrzeba możemy przesadzać zimozielone krzewy liściaste i iglaste na inne miejsce. Nie wolno zapominać o ich podlewaniu i cieniowaniu.
8. W miarę potrzeby podlewamy, pielimy i spulchniamy grządki, szczególnie po mocnych opadach deszczu.
9. Kosimy trawnik ale nie za nisko, aby darń zbytnio nie przesychała. Możemy już zastosować nawóz jesienny o obniżonej zwartości azotu.
Warzywnik:
1. Cały czas zbieramy zioła i owoce i przetwarzamy je bądź spożywamy na bieżąco. Gdy ziemia przeschnie po ostatnich opadach deszczu należy wykopać czosnek i cebulę. Po oczyszczeniu przeznaczamy je do przechowywania lub do konsumpcji.
2. Jeżeli zlikwidowaliśmy już grządki np. po ogórkach, koniecznie należy je zagospodarować wysiewając rośliny na poplon tj. łubin, peluszka, bobik, gorczyca lub użytkowe: szpinak, rzodkiewkę, roszponkę, można też posadzić sałatę. Warto okryć obsiane grządki białą włókniną, aby ograniczyć parowanie wody i żerowanie ptaków.
3. Stale pielimy grządki, usuwamy chwasty. Te bez nasion wyrzucamy na kompostownik, pozostałe wywozimy spakowane w workach do punktu odbioru odpadów selektywnych.
4. Porażone przez szkodniki lub choroby części roślin usuwamy, tak jak chwasty z nasionami pakujemy do worków i wywozimy. W miarę potrzeby na porażone rośliny stosujemy środki ekologiczne lub chemiczne.
5. Do około 20-go sierpnia ogławiamy stożki wzrostu pędów pomidorów wysoko rosnących, papryki i dyni nad ostatnim kwitnącym gronem, pozostawiając nad nim 2 liście. Usuwamy wilki i dolne liście pomidora. Zabiegi te wykonujemy przy pogodzie suchej i bezdeszczowej.
6. Pod koniec sierpnia ogławiamy również brukselkę: usuwamy pąk wierzchołkowy rośliny, dzięki czemu główki brukselki dojrzeją równomiernie. Ogławianie wykonujemy, gdy główki w dolnej części mają już średnicę 1,5-2cm.
7. Przekopujemy kompostownik, kontrolujemy jego zapach i wilgotność. W miarę potrzeby podlewamy.
Sad:
1. Cały czas przetwarzamy zebrane owoce, w miarę potrzeby podpieramy gałęzie drzew uginające się od nadmiaru i ciężaru owoców.
2. Najpóźniej na 3 tygodnie przed planowanym zbiorem późnych odmian jabłek i grusz wycinamy wilki zacieniające owoce i uszkodzone pędy. Przed zbiorem winorośli wycinamy liście cieniujące kiście, aby nabrały słońca i smaku. Przed zbiorem winogron nawadniamy krzewy, aby poprawić wielkość i smak owoców.
3. Po zbiorach czereśni, wiśni, porzeczek i agrestu ale zawsze w słoneczny dzień, dokonujemy odpowiedniego cięcia pędów. U porzeczek i agrestu usuwamy pędy z pomarszczona korą i te położone przy ziemi oraz nadmiar młodych pędów. W dobrze ukształtowanym krzewie powinno zostać 8-10 pędów. U drzew pestkowych skracamy pędy roczne za 4-5 pąkiem, obniżamy koronę drzew, usuwamy porażone lub złamane konary, a powstałe rany smarujemy farbą emulsyjną z dodatkiem Miedzianu albo smarujemy Funabenem.
4. Usuwamy przeszkadzające gałęzie lub obniżamy orzecha włoskiego. Pod koniec sierpnia najmniej „płacze”.
5. W sierpniu okulizujemy posadzone wiosną podkładki lub odrosty korzeniowe wyrastające pod drzewem. Zrazy o grubości 8 mm ścinamy dzień wcześniej, usuwamy z nich liście, wycinamy tarczkę z oczkiem na podkładce i na zrazie pilnując aby były w miarę identyczne. Całość delikatnie dociskamy, owijamy rafią i czekamy. Na podkładce warto założyć kilka oczek – zawsze któreś się przyjmie.
Ochrona roślin:
1. Jeżeli nie chcemy zakładać kompostownika na zebrane porażone części roślin, to pakujemy je w worki i wywozimy do punktu odbioru odpadów selektywnych.
2. Na porzeczce i agreście może wystąpić opadzina liści, która osłabia mrozoodporność krzewu i owocowanie w roku przyszłym. Po zbiorze owoców warto zastosować Magnicur Gold lub Dithane Neo Tec 75 WG.
3. Jeżeli na liściach marchwi pojawią się brązowe, zasychające z czasem plamy to znaczy, że marchew została porażona przez alternarię. Alternarioza powoduje zmniejszenie i gorszej jakości plony, ponieważ na korzeniach podczas przechowywania pojawiają się ciemniejące, wklęsłe plamy. Jeżeli zaobserwujemy na naci brązowe plamy warto zastosować Switch 62,5 WG. Wszelkie resztki usuwamy, a w przyszłym roku uprawiamy odmiany odporne tj.: Soprano F1 czy Bolero F1.
4. Do połowy miesiąca pojawia się drugie pokolenie połyśnicy marchwianki, której larwy powodują robaczywienie korzeni. Latające muchówki można odłowić na żółte tablice lepowe, a grządkę z marchwią warto opryskać wyciągiem z bylicy piołun lub z czosnku.
5. Na grządkach z porami pojawia się drugie pokolenie miniarki porówki, której zimujące brązowe larwy (bobówki) znajdujemy potem w porach. Jeżeli na liściach porów zauważymy białe plamki tzn., że muchówka tam żerowała i złożyła jaja, z których wylęgną się larwy schodzące z czasem do piętki pora, gdzie przepoczwarzą się. Wszelkie resztki roślinne usuwamy i niszczymy, a ziemię głęboko przekopujemy.
6. W połowie miesiąca zakładamy na pnie drzew opaski z papieru falistego aby wyłapać gąsienice owocówki śliwkóweczki. We wrześniu opaski zdejmiemy, przeglądamy – pożyteczne owady wypuszczamy, a resztę palimy.
7. Przy wilgotnej i ciepłej pogodzie może wystąpić osutka sosny: igły żółkną i opadają, mogą również zamierać wierzchołki pędów. Warto zastosować na te choroby preparat Scorpion.
8. Na modrzewiach mogą pojawić się ochojniki. Zielone nibyszyszki – galasy należy usuwać zanim się otworzą.
Plan pracy w ogrodzie - wrzesień
Część ozdobna
1. Pielęgnujemy trawnik: w zależności od pogody i potrzeby podlewamy, kosimy i po raz ostatni nawozimy nawozem jesiennym, Superfosfatem lub Siarczanem potasu. Każdorazowo dokładne grabimy trawę ze spadających liści i igieł, zbieramy opadłe owoce. Po długim lecie warto zastosować wertykulator, aby rozluźnić darń.
2. Sadzimy drzewa i krzewy ozdobne z bryłą korzeniową (warto używać preparatów mikoryzowych w celu lepszego ukorzeniania się sadzonych drzew) i systematycznie podlewamy. Drzewa wysokie i te szczepione na pniu, koniecznie palikujemy, aby jesienne wiatry nie uszkodziły nasadzeń.
3. Odmładzamy przez podział – byliny kwitnące wiosną i latem, podpieramy kwiatostany hortensji, astrów wysokich, pacioreczników i dalii, usuwamy na bieżąco przekwitłe kwiaty (przy różach ostatnie usuwanie przekwitłych kwiatów powinno mieć miejsce pod koniec września. Po tym czasie kwiaty zostawiamy, aby rośliny lepiej weszły w czas spoczynku).
4. Do połowy września sadzimy zaprawione w preparacie Miedzian 50 WP : tulipany, narcyzy i inne rośliny cebulowe kwitnące wiosną. Warto wykorzystać ażurowe koszyczki do sadzenia, aby gryzonie nie wyjadły cebul.
5. Przed wystąpieniem przygruntowych przymrozków ścinamy i wykopujemy dalie, pacioreczniki, mieczyki, begonie bulwiaste.
6. We wrześniu przygotowujemy do zimowania rośliny balkonowe tj.: pelargonie, fuksje, surfinie. Pod koniec września kończymy ich nawożenie, pędy skracamy o 2/3 długości, a doniczki przenosimy do jasnego pomieszczenia z temperaturą 10-15°C chroniąc je w ten sposób przed przymrozkami.
7. Uprawiane na obrzeżach oczek wodnych cantedeskie etiopskie przenosimy do ciepłego i widnego pomieszczenia. Lilie wodne przenosimy w najgłębsze miejsce stawu poniżej 1,5 m. Jeśli zbiornik jest płytszy lilie przenosimy w pojemniku z wodą do widnej, chłodnej piwnicy.
8. Wszystkie rośliny doniczkowe i ciepłolubne uprawiane na tarasach lub balkonach tj.: zielistki, kaktusy, kordyliny, agawy, oleandry po oczyszczeniu do mieszkania.
9. Obficie podlewamy rośliny przygotowujące się do spoczynku zimowego m.in.: iglaki, różaneczniki i azalie, hibiskusy bagienne.
10. Zanim wszelkie leżaki, meble ogrodowe trafią do magazynku należy je odczyścić i zaimpregnować.
11. Po zlikwidowaniu letnich nasadzeń oczyszczamy puste doniczki wodą z dodatkiem szarego mydła.
Część sadownicza
1. Dokonujemy przeglądu opasek z papieru falistego: pożyteczne owady wypuszczamy, a opaski ze szkodnikami palimy lub głęboko zakopujemy. Zakładamy nowe opaski na śliwy w celu wyłapania śluzownicy.
2. Po opadnięciu liści całą brzoskwinię pryskamy preparatem Miedzian 50 WP przeciwko kędzierzawości liści.
3. Wszelkie porażone przez choroby liście i obcięte pędy oraz korzenie suszymy i palimy lub głęboko zakopujemy. Zimniejszy się tym samym stopień porażenia przez choroby w roku następnym. Pamiętajmy również o odkażaniu narzędzi!
4. Przygotowujemy glebę pod kwaterę sadowniczą: dokładnie odchwaszczamy, spulchniamy, ustalamy pH w zależności od uprawianej rośliny, odpowiednio nawozimy obornikiem (700 kg/100m²), nawozem potasowym i fosforowym (1-2 kg/100m²) lub kompostem. Nigdy nie łączymy wapnowania gleby i nawożenia obornikiem!
5. Pod koniec września rozmnażamy porzeczki przez sadzonki tegoroczne: 20 cm pędy z 3-4 pąkami pozbawiamy liści i wsadzamy do gleby co10 cm tak, by górny pąk wystawał nad jej powierzchnię. Pamiętamy o podlewaniu sadzonek podczas suchej jesieni.
6. Na początku miesiąca sadzimy truskawki (najlepiej po roślinach cebulowych), zawsze na odchwaszczoną i spulchnioną glebę.
7. Zbieramy jabłka, gruszki i śliwki, winogrona, orzechy, oraz powtarzające owocowanie maliny i truskawki.
Część warzywna
1. Po raz ostatni ścinamy i suszymy zioła, dosuszamy cebulę i czosnek, na początku miesiąca ogławiamy brukselkę. Wykopujemy warzywa korzeniowe.
2. Zdrowe resztki roślinne wyrzucamy na kompost, porażone wywozimy.
3. Przygotowujemy glebę do ostatnich nasadzeń: spulchniamy, odchwaszczamy i w razie potrzeby nawadniamy. Do połowy września siejemy szpinak i roszponkę, sadzimy czosnek na przyszłoroczny zbiór, a pod osłonami wysiewamy rzodkiewkę, ukolę.
4. Na wolnych od upraw grządkach wysiewamy poplon zimowy: mieszankę żyta z wyką ozimą lub rzepak ozimy (ale nie na miejscu, gdzie rosły kapustne).
5. Dzielimy karpy rabarbaru.
Ochrona roślin
1. Zbieramy opadnięte owoce jabłek, gruszek, śliwek, orzechów ze szkodnikami w środku, glebę przekopujemy, okrywamy włókniną, aby kolejne szkodniki nie schodziły do gleby na zimowanie.
2. Porażone przez choroby lub szkodniki części roślin wywozimy do punktu odbioru takich odpadów.
3. Wyłapujemy turkucie do szklanych pułapek ze świeżym obornikiem końskim.
4. Niszczymy złoża bawełnicy korówki.
5. Opryskujemy jałowce przeciwko zamieraniu wierzchołków pędów preparatem: Scorpion 325 SC.
JB
Plan pracy w ogrodzie - październik
Warzywnik:
1. Wykopujemy warzywa korzeniowe i wysiewamy rośliny na nawóz zielony. Warzywa przeznaczamy do spożycia lub do przechowywania w chłodnej piwnicy. Czosnek i cebule zaplatamy w warkocze i dosuszamy. Siejemy np.: grykę, facelię, nostrzyk, łubin, wykę, bobik, peluszkę, koniczyny, lucernę, gorczycę, rzepak, rzepik, facelię, żyto.
2. Po wykonaniu analizy gleby i jeżeli istnieje taka potrzeba, przeprowadzamy wapnowanie gleby. Na gleby cięższe wysiewamy 1,5-2,0 kg wapna na 1 metr kwadratowy, a na gleby lżejsze 0,7-1,0 kg na 1 metr kwadratowy. Dobre rezultaty daje wapno granulowane. Należy pamiętać o przekopaniu wapna z glebą! Wapnowania nigdy nie łączymy z nawożeniem obornikiem, bo ulegnie on zniszczeniu i będzie bezwartościowy.
3. Nawozimy grządki obornikiem co 3-4 lata w ilości 3-5 kg/ 1m kwadratowy lub każdego roku kompostem do 8 kg/m kwadratowy.
4. Podczas przekopywania gleby usuwamy ślimaki i złoża ich jaj (okrągłe, białe jajeczka zebrane w kulę), drutowce – żółte larwy chrząszczy podgryzające korzenie, rolnice – duże ciemnooliwkowe gąsienice żerujące wieczorem na korzeniach i dolnych liściach.
Rośliny ozdobne:
1. Pod koniec miesiąca przesadzamy drzewa z większą bryłą korzeniową. Należy pamiętać o ich podlewaniu i podporach dla drzew. Oddzielamy rośliny rozmnażane przez odkłady i sadzimy na miejsca stałe.
2. Przesadzamy konwalie: po wykopaniu kłącza dzielimy na 15 cm odcinki zakończone pąkami kwiatowymi (tępo zakończone owalne pąki) i sadzimy w nowym miejscu tak, aby pąki były przykryte 2 cm warstwą ziemi.
3. Sadzimy róże na spulchnionym i odchwaszczonym miejscu. Do dołka przeznaczonego na róże dorzucamy dobrego obornika w dawce 4-8 kg/1m kwadratowy lub Superfosfatu w dawce 50 g/1m kwadratowy albo kompostu.
4. Przycinamy winorośl pachnącą i wiśnię Kiku Shidare.
5. Gdy pierwsze przymrozki zwarzą liście roślin wykopujemy cebule, bulwy i kłącza gatunków niezimujących w gruncie tj.: dalie, mieczyki, tygrysówki, frezje, tritonie, fiołki alpejskie i pacioreczniki. Ścięte pędy odcinamy 10 cm ponad karpą i wyciągamy ją z ziemi. Karpy suszymy w przewiewnym miejscu i umieszczamy w skrzynkach, przesypujemy torfem lub trocinami i ustawiamy w suchym pomieszczeniu i chłodnym pomieszczeniu.
6. Obrzeża oczka wodnego czyścimy z zasychających liści i kwiatostanów. Z powierzchni oczka usuwamy naniesione przez wiatr liście, aby nie gniły w wodzie. Warto rozciągnąć nad oczkiem siatkę, na którą liście spadną, a którą będzie nam łatwiej oczyścić.
7. Przed wystąpieniem przymrozków przenosimy do akwarium w ciepłym i widnym pomieszczeniu egzotyczne gatunki roślin wodnych np.: topiany, hiacynty wodne i salwinie.
8. W razie potrzeby, gdy jesień jest sucha podlewamy krzewy zimozielone, ponieważ potrzebują wody przez cały rok.
9. Na początku miesiąca rozpoczynamy pędzenie hiacyntów i tulipanów. Dzięki temu rośliny powinny zakwitnąć w okolicy Świąt Bożego Narodzenia.
10. Regularnie grabimy trawnik z opadających liści.
11. Czyścimy ogrodowe sprzęty m.in. rozkładamy, czyścimy i dobrze oliwimy kosiarkę, składamy i odstawiamy na zimę do suchego pomieszczenia.
Ochrona roślin:
1. Na początku października zakładamy opaski z papieru falistego na pnie jabłoni w celu wyłapania samic piędzika przedzimka, które wspinają się po pniu aby złożyć jaja.
2. Jeżeli w sadzie występuje parch jabłoni, gruszy lub brzoskwini zanim opadną wszystkie liście warto wykonać oprysk 5% roztworem mocznika. Taki zabieg przyspieszy rozkład liści porażonych przez parcha co ograniczy jego występowanie w następnym sezonie. Jeżeli brzoskwinie i nektaryny chorowały na kędzierzawość liści, to po opadnięciu liści należy opryskać drzewa preparatem Miedzian 50 WP w stężeniu 1%. Zabieg powtarzamy na wiosnę, gdy ruszy wegetacja.
3. Wszelkie porażone przez różne choroby liście lub pędy należy głęboko zakopać lub oddać do punktu odbioru takich odpadów. Pod żadnym pozorem nie wolno takich porażonych części roślin wyrzucać na kompostownik. Usuwamy z drzew mumie owoców i owoce gnijące ograniczając tym samym rozprzestrzenianie się szkodliwych grzybów dla pozostałych zdrowych owoców.
4. Niszczymy kolonie mszyc, szczególnie bawełnicy korówki, która w ostatnich latach pojawia się coraz liczniej. Usuwamy oprzędy zimowe kuprówki rudnicy i niestrzępa głogowca oraz złoża jaj znamionówki tarniówki.
Część sadownicza:
1. Kupując drzewka owocowe w szkółkach należy wybierać tylko te zdrowo wyglądające, bez oznak nekroz na korze i bez guzów na korzeniach. Materiał szkółkarski nie może być przesuszony, uszkodzony i ze szkodnikami. Wszelkie sadzonki drzew lub krzewów należy niezwłocznie wsadzić do uprzednio przygotowanej gleby i podlewać.
2. Kończymy zbiór ostatnich jabłek i gruszek, późnych odmian śliwek oraz pigwowca i pigwy pospolitej i winogron. Do połowy października można jeszcze zbierać śliwki Węgierki. Jeżeli nie damy rady wszystkich zjeść na surowo, warto je zasuszyć.
3. Usuwamy chwasty z rabat kwiatowych, grządek warzywnych i z kwatery sadowniczej. Dzięki temu opóźnimy ich pojawienie się na wiosnę. Ograniczymy też bytowanie gryzoni, które w miejscach zarośniętych przez chwasty mogą zakładać zimowe kryjówki.
JB
Plan pracy w ogrodzie - listopad
Część ozdobna:
1. Przed nadejściem mrozów sprzątamy rabaty i trawnik: usuwamy opadnięte i suche liście oraz pędy. Nie zostawiajmy ich na trawniku, ponieważ stworzą nieprzepuszczalną dla powietrza warstwę i będzie rozwijać się pleśń śniegowa.
2. Gdy temperatura przez całą dobę będzie ujemna, posadzone w tym roku rośliny należy zabezpieczyć przed przemarznięciem. Do owijania młodych drzewek w sadzie oraz azalii, rododendronów, żywotników wschodnich, cyprysików i szczepionych form krzewów ozdobnych, można użyć białej agrowłókniny: tradycyjnej lub biodegradalnej lub słomy. Nie powinniśmy się spieszyć z otulaniem roślin aby nie opóźnić ich wejścia w stan spoczynku. Pod żadnym pozorem nie wolno owijać roślin folią, ponieważ nie przepuszcza ona powietrza i rośliny zaparzają się przy odwilży i chorują. Świeżo posadzone cebulki można obłożyć korą, trocinami lub jedliną.
3. Trawy i juki oraz kolumnowe formy iglaków obwiązujemy sznurkiem, żeby padający, mokry śnieg ich nie obłamał. Dodatkowo trawy można obłożyć jedliną.
4. Róże, szczególnie część szczepioną, zawijamy w słomę lub agrowłókninę. Pędy wszystkich róż oraz powojników wielkokwiatowych, magnolii, hortensji ogrodowej, ketmii syryjskiej, budlei Dawida oraz milinu kopczykujemy do wysokości 30 cm.
5. Rośliny ozdobne lub formy kolumnowe drzew owocowych uprawiane w doniczkach na balkonie należy obłożyć ze wszystkich stron grubą warstwą styropianu lub folii bąbelkowej, a z wierzchu grubą warstwą torfu. Należy pamiętać o podlewaniu roślin aż do nastania pierwszych mrozów i przy każdej odwilży.
6. W listopadzie przygotowujemy sadzonki krzewów liściastych, takich jak: jaśminowiec, dereń biały, forsycja, liguster, pęcherznica, żylistek, tawuły, pięciorniki, wiciokrzewy, krzewuszki. Zdrewniałe jednoroczne pędy pobieramy po opadnięciu liści ale przed nadejściem mrozów. Pędy tniemy na odcinki 15-20 cm, wkładamy do pojemnika ze stale wilgotnym piaskiem i przetrzymujemy w chłodnej piwnicy przez okres zimowy. Pędy w tym czasie ukorzenią się i będą gotowe do sadzenia na wiosnę.
7. Po zakończeniu wszystkich zabiegów agrotechnicznych czyścimy narzędzia mydłem potasowym, denaturatem lub alkoholem i nakładamy warstwę smaru na części tnące. Dokładnie płuczemy opryskiwacze, czyścimy kosiarkę, spuszczamy paliwo i czekamy do wiosny. Listopad to już ostatni moment na spuszczenie wody z sieci nawadniającej.
8. Wszystkie porażone przez choroby liście i drobne pędy należy zagrabić i głęboko zakopać.
9. Przygotowujemy karmniki dla ptaków i mieszankę do ich karmienia na zimę. Należy pamiętać o tym, aby karmić ptaki o stałej porze i codziennie, ponieważ szybko przyzwyczajają się do dokarmiania.
Część sadownicza:
1. W sadzie należy zabezpieczyć drzewka przed zającami, które mogą obgryzać korę. Warto owinąć drzewka plastikową osłonką do wysokości min. 1m.
2. Usuwamy pozostałe na drzewach i krzewach owoce, aby nie stały się źródłem zakażenia w przyszłym sezonie (tzw. mumie). Wszystkie porażone przez choroby liście i drobne pędy należy zagrabić i głęboko zakopać.
3. Wycinamy z jeżyn wszystkie pędy, które owocowały w tym roku. Pozostałe pędy zabezpieczamy przed przemarznięciem obkładając je słomą. Można je również zadołować. Podobnie postępujemy z winoroślą: pędy odcinamy od rusztowania i obkładamy słomą.
4. Jeżeli nie opadły jeszcze wszystkie liście z drzew jabłoni i gruszy można opryskać je oraz powierzchnię pod drzewami 5% roztworem mocznika. Ograniczymy w ten sposób występowanie parcha w przyszłym roku. Przy słonecznej pogodzie i przy temperaturze + 10°C można jeszcze opryskać brzoskwinie preparatem: Miedzian 50 WP lub Syllit 65 WP.
5. Gdy pogoda jest sprzyjająca można posadzić drzewka lub krzewy owocowe. Jeżeli jest zimno i deszczowo wówczas drzewka należy zadołować. W zacisznym miejscu na działce wykopujemy dół i bardzo dokładnie obsypujemy korzenie drzew oraz miejsce szczepienia. Drzewka można obłożyć liśćmi lub stroiszem albo białą włókniną.
Część warzywna:
1. W warzywniku, po zbiorze warzyw i na lekkich glebach można wysiać marchew, pietruszkę i koper w większej niż zwykle ilości nasion, gdyż mogą przemarznąć. Przed nastaniem mrozów grządkę zabezpieczamy jedliną. Na grządkach pozostawiamy jeszcze zimowe odmiany jarmużu. Wszelkie zdrowe resztki roślinne powinny trafić na kompost, chore głęboko zakopujemy.
2. Jeśli istnieje taka potrzeba – po analizie gleby, można zastosować nawożenie fosforowe i potasowe lub wapnowanie gleby..
3. Dokładnie likwidujemy wszystkie pozostałości po nasadzeniach, aby zlikwidować miejsce zimowania patogenów. Grządki przekopujemy w ostrą skibę, aby ograniczyć występowanie szkodników.
4. Jeśli nie ma jeszcze mroźnej pogody, można przerzucić pryzmę kompostową, rozrzucić obornik lub przekopać nawozy zielone. W listopadzie porządkujemy tunele foliowe i szklarnie: należy usunąć resztki roślinne i inne pozostałości oraz przeprowadzić prace konserwacyjne konstrukcji.
5. Warto posadzić w doniczkach pietruszkę, seler i cebulkę na szczypior i ustawić na parapecie w mieszkaniu. Swojskie nowalijki są najzdrowsze!
JB
Plan pracy w ogrodzie - grudzień, styczeń
Kwatera ozdobna:
1. Przy bezśnieżnej i mroźnej zimie powinniśmy systematycznie kontrolować stan zabezpieczenia roślin na działce. Jeśli zajdzie taka potrzeba, należy owinąć kolejną warstwą włókniny lub słomy najmłodsze drzewka oraz rośliny wrażliwe na mróz tj.: azalie, różaneczniki, ligustr okrągłolistny, magnolie, żywotniki wschodnie, cyprysiki, mahonię, ostrokrzew, pieris japoński, trzmielinę Fortunea, ognika szkarłatnego, irgę wierzbolistną, kalinę płaską, kiścień wawrzynowy, laurowiśnię wschodnią, hebe Armstronga, skimię japońską, bukszpan wieczniezielony, irgę Dammera, kalinę sztywnolistną, kalmię, bluszcz zimozielony, róże oraz formy szczepione drzew ozdobnych. Należy również obłożyć stroiszem lub słomą rabaty z bylinami i posadzonymi w tym roku roślinami cebulowymi.
2. Gdy zima zaskoczy nas dużą ilością śniegu, również należy pomóc naszym roślinom. Trzeba strząsnąć nadmiar śniegu z drzewek owocowych, wysokich traw, krzewów kolumnowych. Warto systematycznie odśnieżać ścieżki i usuwać z nich lód po odwilżach. Trawnik również warto odśnieżyć szczególnie po odwilży aby ułatwić przepływ powietrza.
3. Gdy temperatura powietrza utrzymuje się powyżej zera, podlewamy rośliny zimozielone oraz iglaste, aby nie dopuścić do tzw. suszy fizjologicznej. W okresie zimowym gatunki te tracą wodę podczas słonecznych dni oraz wietrznej pogody.
4. Powinniśmy systematycznie kontrolować stan przechowywanych bulw i na bieżąco usuwać te porażone przez patogeny. Sprawdzajmy również stan nawilżenia torfu lub piasku i w razie potrzeby spryskajmy je wodą.
Kwatera warzywna:
1. Nadmiar śniegu usuwamy ze szklarni i tuneli foliowych aby zapobiec uszkodzeniom konstrukcji.
2. Jeśli śniegu brakuje, a może nadejść duży mróz, warto rozłożyć na obsianych jesienią grządkach warstwę słomy lub zimową grubą białą agrowłókninę.
3. Warto systematycznie odwiedzać działkę i spożytkować jarmuż i brukselkę. Jeżeli istnieje ryzyko wystąpienia większych mrozów warzywa te można okryć białą włókniną.
4. Skontrolujmy również stan przechowywanych warzyw i owoców. Wszystkie plony z objawami porażenia przez grzyby należy wyrzucić. Aby jak najdłużej przechować zbiory warto opryskać je BioEmami – pożytecznymi mikroorganizmami.
5. Koniecznie załóżmy na domowych parapetach mini warzywniki. Do doniczek można wsadzić korzenie pietruszki na natkę i cebule na szczypior. Warto wysiewać nasiona na kiełki, przecież to samo zdrowie.
Kwatera sadownicza:
1. Jeśli chcemy wiosną przeszczepić drzewka, zrazy należy pobrać w pierwszej połowie grudnia, przed dużymi mrozami. Końcówki pędów odcinamy zostawiając na zrazie do 10 oczek. Przygotowane zrazy związujemy, opisujemy i dołujemy w wilgotnym piasku lub torfie.
2. Usuwamy z drzew wszelkie pozostałe owoce tzw. „mumie”, żeby nie stały się źródłem zakażenia w następnym sezonie. Usuwamy również jaja brudnicy nieparki, prządki pierścienicy, gniazda zimowe kuprówki rudnicy i niestrzępa głogowca.
3. Pamiętajmy o dokarmianiu ptaków, bo to pomaga im przeżyć okres, w którym jest mało pożywienia, bądź jest trudno dostępne. Jest to również dobry sposób, aby wiosną przyciągnąć ptaki na działkę. Pomogą wtedy ograniczyć liczbę szkodników. Ptaki należy dokarmiać regularnie przez całą zimę i o stałej porze dnia bo szybko się do tego przyzwyczajają.
Najprościej jest zrobić szaszłyk z różnych orzechów: na grubą nić nawlekamy niesolone fistaszki, orzechy włoskie, nerkowce, bądź migdały. Można też wrzucić orzechy do siatki, np. po czosnku. Na pewno przylecą do nich wróble, sikorki i zięby.
Żaden ptak nie pogardzi „ptasim ciastkiem”: trzeba rozpuścić 200g smalcu, dodać 400g mieszanki, w skład której muszą wejść oleiste ziarna (słonecznik, siemię lniane lub gotowa karma dla ptaków), płatki owsiane, starty żółty ser, ugotowany ryż lub warzywa. Wszystko trzeba wymieszać, przełożyć masę do małych kubeczków, np. po jogurcie. Gdy masa wystygnie, należy wyciągnąć ciastko z pojemników, wbić gałązkę i obtoczyć „ciastko” w karmie dla ptaków.
Tężejącą masę można również wcisnąć pomiędzy łuski dużej sosnowej lub świerkowej szyszki, albo wypełnić połówkę skorupy z orzecha kokosowego. Tak przygotowane przysmaki rozwieszamy na drzewach lub balkonach od południowej bądź wschodniej strony, zawsze poza zasięgiem kotów. Można też dokarmiać tradycyjnie: wysypujemy gotową karmę lub wykładamy smalec bezpośrednio do karmników.
Nie wolno zawieszać słonych wędlin, boczku czy słoniny, jak również nie wolno wykładać spleśniałego pieczywa, bo to może tylko ptakom zaszkodzić. Pod drzewem zostawiamy kilka jabłek, do których na pewno trafią kosy i kwiczoły.
Podczas mroźnej zimy do naszych ogródków mogą przylecieć gile, trznadle, dzwońce, jemiołuszki, a nawet dzięcioły i grubodzioby.
4. Sprawdzamy, czy na działce nie zagościły nornice. Korytarze należy zadeptać, a przy wlocie wyłożyć zatrute ziarno tak, aby nie było ono dostępne dla ptaków. Zabezpieczmy młode drzewka przed gryzoniami: trzeba założyć wokół pnia plastikowe perforowane osłony. Dodatkowo rozwieszamy mydełka toaletowe na konarach drzew owocowych i ozdobnych, na wysokości 1-1,4 m aby zniechęcić sarny do obgryzania pędów.
5. Pod koniec miesiąca bielimy pnie i konary drzew owocowych, aby nie dopuścić do pękania kory. Do przygotowania „mleka wapiennego” potrzeba 2 kg wapna palonego i 10 litrów wody. Po dokładnym rozmieszaniu szerokim pędzlem malujemy pnie i konary drzew. Po wyschnięciu dodatkową warstwę dokładamy od południowej strony. Zabieg powtarzamy po zmyciu wapna przez deszcz.
Zima to idealna pora na uzupełnienie i odświeżenie wiedzy działkowej. Zachęcamy do zakupów książek i poradników wydawnictwa działkowiec.
JB
Pomidor
Pomidor ma wysokie wymagania cieplne: 22-27°C w dzień i 16-18°C nocą. Nasiona najlepiej kiełkują przy temperaturze 20-25°C, wtedy po 6-7 dniach pokazują się pierwsze rośliny.
Pomidor lubi gleby lekkie, średniozwięzłe o odczynie lekko kwaśnym – pH 5,5-6,5. Najlepiej plonują posadzone w 2 roku po oborniku. Pomidory lubią dużą zawartość próchnicy w glebie. Warto ściółkować glebę po posadzeniu roślin aby zmniejszyć jej parowanie, zabezpieczyć przed chwastami i umożliwić roślinom lepsze wykorzystanie składników pokarmowych. Do tego zabiegu najlepiej jest użyć czarnej agrowłókniny, słomy lub czarnej folii.
Optymalna rozstawa dla pomidorów uprawianych w gruncie to 80x50 cm. Im większa rozstawa tym lepsze warunki powietrzne i świetlne, dzięki czemu wolniej dochodzi do porażenia przez patogeny.
Odmiany samokończące i karłowe są bardzo wrażliwe na suszę, a wysokorosnące tolerują okresowe jej występowanie. Optymalna wilgotność podłoża to około 75% pełnej pojemności wodnej. Pomidory należy podlewać odstaną wodą o stałej porze dnia i obficie ale rzadko. Przy suszy glebowej dochodzi do zrzucana kwiatów i zawiązków. Zbyt wysoka wilgotność powietrza podczas kwitnienia (powyżej 70%) powoduje zrzucanie kwiatów i zawiązków. Natomiast przy zbyt niskiej wilgotności – poniżej 50% osypuje się pyłek i nie dochodzi do zapylenia.
Pomidor wymaga dużego natężania światła. Jego niedobór może powodować opadanie kwiatów i zawiązków oraz wyciąganie się roślin, co w rezultacie prowadzi do porażenia przez szkodniki i patogeny. Oprócz podstawowych składników pokarmowych ważne w uprawie są mikroelementy, które stymulują prawidłowy wzrost i rozwój roślin.
Pomidory uprawiane w gruncie wysiewamy około 20 marca, a uprawiane w niskich nieogrzewanych tunelach do 10 marca. Sadzonki na miejsce stałe wysadzamy po 15 maja. Odmiany wiotkołodygowe i samokończące należy palikować, zawsze od strony północnej. W miarę wzrostu roślin należy je podwiązywać do palików i usuwać tzw. wilki, czyli pędy boczne. Niektóre odmiany można prowadzić na dwa pędy. Około 15 sierpnia pędy główne pomidorów ogławiamy, żeby owoce w ostatniem gronie zdążyły dojrzeć.
Odmiany bardzo wczesne plonują 50-60 dni po posianiu
wczesne plonują 60-65 dni po posianiu
średnio wczesne: 70-80 dni po posianiu
Polecane odmiany karłowe:
Betalux – odmiana bardzo wczesna, do bezpośredniego spożycia ale i na przetwórstwo. Owoce kulisto-spłaszczone o masie do 80g.
Jawor – odmiana wczesna, odporna na pękanie, najlepsza do bezpośredniego spożycia. Owoce do 100g, kuliste
Atol – odmiana wczesna, plenna, tolerancyjna za zarazę ziemniaczaną. Polecana do bezpośredniego spożycia i na przetwory. Sadzić w rozstawie 40x60 cm. Owoce okrągłe o masie do 100g, twarde, bez piętki.
Kmicic – odmiana średniowczesna typu Lima, plenna, polecana do uprawy nawet w złych warunkach atmosferycznych. Najlepsza na przetwory. Owoce wydłużone do 60g.
Polecane odmiany wysokie typu malinowego:
Malinowy Ożarowski – odmiana wczesna, silnie rosnąca, owoce kulisto-spłaszczone o masie do 120g.
Oxyheart – odmiana typu Bawole Serce, owoce 200-600g. Rośliny dorastają do 2m wysokości, wymagają cięcia i prowadzenia na 2-3 pędy.
Faworyt – odmiana średnio wczesna, do uprawy w gruncie na 2 pędy. Owoce duże do 500g.
Płomień – odmiana średnio wczesna, wysoka, do uprawy na 2 pędy. Owoce o masie do 150g, kuliste i bez piętki.
Polecane nowości:
Octawian F1- odm. bardzo wczesna, bardzo plenna, do uprawy pod osłonami w podłożu naturalnym i wełnie mineralnej oraz przy palikach w gruncie. Wytwarza duże (180g), kształtne, ciemnoczerwone owoce o bardzo delikatnym żebrowaniu i doskonałej jakości miąższu. Odporna na wirusa mozaiki tytoniu, fuzaryjne więdnięcie, brunatną plamistość liści oraz wertycyliozę
Julia F1 - odm. wczesna, b ardzo plenna do uprawy w tunelach w wełnie mineralnej i w gruncie przy palikach, owoce wyrównane i z połyskiem o masie do 140g
Bruno F1 - odm. wczesna, plenna do uprawy w tunelach i w gruncie przy palikach, owoce twarde, kształtne, kuliste o masie do 180g, nie pękają, rośliny dobrze znoszą upalne lato
Marmara – odm. średnio-wczesna, krzaczasta, samokończąca, odporna na zarazę, plenna, owoce duże i żebrowane, spłaszczone, dobre do marynowania.
Red Pear - odm. amatorska, wysoka do uprawy przy palikach, wczesna, owoce czerwone z małą ilością pestek, słodkie, w kształcie gruszki, o masie do 250g
Szkodniki pomidora:
Rolnice - gąsienice motyli z rodziny sówkowatych, żerują w glebie wygryzając dziury w łodydze przy szyjce korzeniowej, odcinają całe pędy, uszkadzają owoce. Młode rosliny zamierają a starsze więdną. Zwalczamy je preparatem biologicznym z bakteriami Bacillus thuringiensis: na 10a potrzeba 10g preparatu biologicznego, 300g otrąb, 20g cukru i 400g wody. Po zmieszaniu składników wykładamy go w rowki pomiędzy rzędami.
Drutowce - larwy z rodziny sprężykowatych przegryzają łodygi pomidora przy szyjce korzeniowej. Zaatakowane rośliny słabiej rosną. Zwalczamy je wykładając połówki surowego ziemniaka na powierzchni gleby przy roślinach. Po 24-48 godzinach ręcznie zbieramy szkodniki i niszczyny je.
Nicienie zasiedlające korzenie rośliny powodują jej więdnięcie i słaby wzrost. Aby je zwalczyć należy w danym miejscu przez 4-6 lat uprawiać lucernę, koniczynę, cebulę lub kukurydzę.
Stonka uszkadza pomidory, gdy po wyjściu z ziemi nie ma w pobliżu ziemniaków, potrafi zniszczyć całą rozsadę. Niszczymy je zbierając ręcznie.
Mszyca brzoskwiniowo-ziemniaczana o barwie oliwkowozielonej żeruje po spodniej stronie liści i na młodych pędach wysysając soki. Rosliny słabiej rosną, liście ulegają deformacji i żółkną. Rośliny trzeba opryskiwać wyciągiem z pokrzywy lub wrotyczu - ograniczą występowanie mszyc. Przy dużym nasileniu trzeba pryskać preparatem Calypso 480SC.
Szkodniki w uprawie pod osłonami:
Mączlik szklarniowy we wszystkich stadiach rozwoju żeruje od spodniej strony liści i wydala duże ilości lepkiej substancji tzw. rosy miodowej, na której rozwijają się poźniej grzyby sadzaki. Do wczesnego wykrywania i wyłapania mączlika służą żółte tablice lepowe. Można użyć preparatu biologicznego z dobrotnicą szklarniową. Gdy ich liczebność wzrasta trzeba pryskać preparatem Mospilan 20SP 4razy co 7 dni.
Przędziorki we wszystkich stadiach rozwoju żerują po spodniej stronie liści, w wyniku czego powstają na liściach zółte plamy. Silnie porażone liście usychają, a rośliny są pokryte delikatną pajęczyną. Występowanie przędziorków ograniczymy stosując wyciąg z pokrzywy i pożytecznego dobroczynka szklarniowego. Przy duzym porażeniu zwalczamy je preparatem Polyscect Długodziałający.
Miniarki szkodzą roślinom w fazie larwalnej - wysysają miąższ z liści tworząć korytarze. Uszkodzone liście należy zrywać i palić, stosować pożyteczne entomofagi: Dacnusa sibirica lub Diglyphus isae. Przy dużym porażeniu należy stosować Mospilan 20 SP.
Wciornastki odżywiają się sokiem roślinnym i przenozą choroby wirusowe. Odławiamy je na zółte tabkice lepowe, pryskamy wyciągiem z mniszka, stosujemypreparaty biologiczne: Amblyseius cucumeris i Macrolophus melanotoma. Przy większym nasileniu zwalczamy je środkiem Mospilan 20 SP.
Choroby pomidora:
Zgorzel siewek występuje przy obfitym podlewaniu i słabym wietrzeniu. Porażone siewki zamierają.
Zaraza ziemniaczana pojawia się nagle przy chłodnych nocach i umiarkowanie ciepłych dniach. Występowanie tej choroby można ograniczyć izolując uprawy pomidora conajmniej 600m od upraw ziemniaka, należy uprawiać pomidory na przewiewnych stanowiskach i stosować mniejsze zagęszczenie roślin, należy uprawiać odmiany tolerancyjne lub odporne na zarazę i nie należy podlewać pomidorów po południu i wieczorem. Stosująć odwary ze skrzypu lub z cebuli opóźnimy występowanie tej choroby, ale gdy objawy się nasilają, należy opryskać przemiennie preparatami: Acrobat, Atol, Crocodil lub Revus, Miedzian 50 WP.
Szara pleśń występuje przy słabym wietrzeniu tuneli i przy zbytnim zagęszczeniu roślin. Aby ograniczyć występowanie tej choroby trzeba dobrze wietrzyć tunele foliowe i szklarnie, sadzić rośliny w większych odległościach, najstarsze liście usuwać wcześnie i nie podlewać roślin po liściach, trzeba stosować odwar ze skrzypu i podlewać glebę gnojowicą z pokrzywy. Przy większym nasileniu nalezy zastosować Teldor 500 SC.
Czarna plamistość objawia się występowaniem brązowoczarnych, kanciastych, drobnych plam, otoczonych żółtą obwódką na liściach, łodygach i owocach.
Bakteryjna cętkowatość to brązowe plamki z żółtą obwódką. Choroby są do siebie podobne i nakładają się na siebie i dlatego są trudne do rozróżnienia. Rośliny należy opryskiwać Miedzianem.
Sucha zgnilizna wierzchołkowa pojawia się na glebach lżejszych, w tunelach, przy okresowych niedoborach wody i braku wapnia w glebie. Zapobiegawczo należy stosować saletrę wapniową AVA.
zdj. internet
Papryka
Papryka ma bardzo wysokie wymagania cieplne: 24-28°C w dzień i 16-20°C nocą. Nasiona najlepiej kiełkują przy temperaturze 24-28°C.
Papryka lubi gleby zasobne, żyzne, próchniczne o odczynie lekko kwaśnym: pH 6,0-6,5. Najlepiej plonuje posadzona po zastosowaniu obornika jesienią, a wiosną kompostu. Podłoże do uprawy papryki dobrze jest ściółkować, żeby zmniejszyć straty wody i ciepła z gleby oraz, aby ograniczyć występowanie chwastów. Do ściółkowania używamy czarnej folii lub agrowłókniny. Optymalna wilgotność podłoża dla papryki to około 70% pełnej pojemności wodnej. Przy suszy glebowej dochodzi do zrzucana kwiatów i zawiązków.
Nalezy pamiętać o systematycznym wietrzeniu tuneli, nawet tych niskich, ponieważ za wysoka wilgotność powietrza podczas kwitnienia (powyżej 70%) powoduje zrzucanie kwiatów i zawiązków.
Papryka najlepiej kwitnie przy doświetlaniu przez 10-12 godzin, a dobrze zawiązuje owoce przy doświetlaniu 14-15 godzinnym. Papryka jest wrażliwa na niedobór światła, przy jego niedoborze zrzuca kwiaty i zawiązki.
Nasiona na rozsadę należy wysiać 7-8 tygodni przed wysadzeniem papryki na miejsce stałe. A wysadzamy ją po 25 maja, najczęściej w rozstawie 70x40 cm.
Odmiana bardzo wczesna plonuje 60-65 dni po posianiu
wczesna plonuje 65-70 dni po posianiu
średnio wczesna 70-80 dni po posianiu
Oleńka – odm. bardzo plenna, wczesna do uprawy pod osłonami, a w sprzyjających warunkach również w gruncie. To odmiana typu pomidorowego o owocach spłaszczonych, kulistych, żebrowanych o masie do 90g. Jest polecona do bezpośredniego spożycia i do konserwowania.
Ożarowska – odm. średnio-wczesna, do uprawy pod osłonami, a w sprzyjających warunkach również w gruncie. Wymaga cięcia i palikowania. Owoce o masie do 120g. Dobrze zawiązuje owoce nawet przy niższych temperaturach.
Szkodniki papryki: stonka ziemniaczana, mszyce, wciornastki, przędziorki, jarwy miniarek - zwalczanie jak u pomidora
Choroby papryki: zgorzel siewek, szara pleśń, sucha zgnilizna wierzchołkowa owoców - zwalczanie jak u pomidora
Ogórek
Ogórek lubi ciepło. Nasiona ogórka najlepiej kiełkują przy 20ºC. Optymalna temperatura do rozwoju roślin w gruncie to 20-25ºC. Przy temperaturze poniżej 13ºC następuje zahamowanie kwitnienia i wzrostu, rośliny żółkną i zamierają.
Ogórek potrzebuje dużo wilgoci w powietrzu i w glebie. Jej brak, jak i nadmiar, może powodować opadanie zawiązków i gnicie roślin.
Ogórek lubi gleby lekkie, zasobne w próchnicę, ciepłe i o pH około 7,0. Dobrze plonuje, gdy jesienią poprzedniego roku zastosujemy obornik. Jest wrażliwy na świeże wapnowanie, dlatego zabieg ten – jeśli jest taka potrzeba, należy wykonywać rok wcześniej. Ogórek jest wrażliwy na zmianowanie. Najwcześniej co 3 lata można sadzić ogórki na to samo miejsce.
Nasiona można wysiewać bezpośrednio do gruntu: siejemy po 3-4 nasionka na głębokość nie większą niż 2cm w rozstawie 100x30cm. Nasiona najlepiej kiełkują w glebie ogrzanej przez słońce, dlatego zaleca się siew nasion po ostatnich przymrozkach.
Można też sadzić gotowe i zahartowane sadzonki wprost do gruntu. Grządki okrywamy białą agrowłókniną, aby stworzyć lepsze warunki do ukorzenienia. Glebę można ściółkować czarną folią lub agrowłókniną, oraz słomą i torfem niskim. Gleba będzie lepiej ogrzana, straci mniej wody i nie będą rosły chwasty.
Ogórki można również uprawiać na sznurkach przy palikach. Wtedy jest lepsze zapylanie, rośliny są lepiej nasłonecznione i mniej porażane przez patogeny. 2 metrowe paliki wbijamy po obu stronach grządki, przewlekamy druty 20 cm nad glebą i na wysokości 130 cm, mocujemy sznurki zgodnie z rozstawą i w miarę wzrostu roślin delikatnie zaplatamy z roślinami.
Ogórki podlewamy systematycznie, odstaną wodą, obficie i zawsze rano, żeby zmniejszyć ryzyko porażenia roślin przez patogeny. Owoce zbieramy systematycznie, co spowoduje większą plenność.
Odmiany do kiszenia:
Aladyn F1, Odys F1, Parys F1, Monika – od. średniowczesne, o zielonej skórce ze smugami, małymi brodawkami, są bardzo tolerancyjne na mącznika, bardzo plenne
Odmiany do konserwowania:
Tytus F1, Rufus F1, Rodos F1 – odm. średniowczesne, z licznymi ale średnimi brodawkami, o wysokiej tolerancji na mączniaka rzekomego
Szkodniki ogórka:
Zmieniki to małe pluskwiaki wysysające soki z liści, pąków kwiatowych i kwiatów w wierzchołkowej części rośliny. Należy zwalczać je chemicznie, najlepiej rano, kiedy nie są jeszcze ruchliwe. Opryski stosujemy tylko przy masowym występowaniu szkodnika.
Przędziorek chmielowiec: atakuje dyniowate w uprawie gruntowej. Wysysa soki i dlatego w górnej warstwie liścia pojawiają się jasne plamki., a od spodu drobna pajęczyna. Przy wysokiej temperaturze powietrza i niskiej wilgotności przędziorki bardzo szybko opanowują rośliny. Można ograniczyć występowanie przędziorków stosując wyciąg z pokrzywy oraz preparaty z dobroczynkiem szklarniowym. Przy większym nasileniu należy zastosować Afik.
Na ogórkach można również spotkać mszycę ogórkową, która wysysa soki z roślin, powodując deformację pędów. Stosując wyciąg z pokrzywy lub prepararty z mszycarzem ograniczymy występowannie mszyc. Przy dużym nasileniu szkodnika należy zastosować Afik.
Choroby ogórka:
Słabe zawiązywanie owoców następuje na skutek braku zapylenia kwiatów, co spowodowane jest małą obecnościa zapylaczy. W temperaturze poniżej 12st. C i powyżej 35 st. C nie następuje zapylanie kwiatów.
Opadanie zawiązków zawsze następuje na skutek szoku termicznego-duzych wahań temperatury pomiędzy nocą a dniem, oraz przy niedostatecznej ilości wody w glebie.
Deformacja owoców i spiczaste zakończenie owoców powstaje na skutek niedoboru azotu, wody i przy niskim pH gleby.
Przewęrzenie owoców w środku i wytworzenie wyraźnej szyjki przy nasadzie wskazuje na niedobór potasu i wapnia.
Puste przestrzenie w owocu tworzą się przy nadmiarze azotu. Podobne zjawisko obserwujemy wtedy, gdy ogóki po zbiorze leżą kilka godzin na słońcu lub są kiszone po kilku dniach.
Gorzkie owoce to cecha odmianowa, uwarunkowana genetycznie, ale silnie modyfikowana podczas upalnego lata przy słabym podlewaniu i dużych wahaniach temperatury oraz nieodpowiednim nawożeniu.
Mączniak rzekomy może występić już od końca czerwca. Nasileniu choriby sprzyja wilgotna i ciepła pogoda. Na wierzchniej stronie liścia powstają oliwkowo-żółte plamy ograniczone nerwami liścia. Od spodu pojawia się szaro-fioletowy nalot zarodników. Ograniczyć chorobę można stosując odwar ze skrzypu, Bioczos BR, Grevit 200SL, Fungistar.
Mączniak prawdziwy dyniowatych w uprawach gruntowych występuje w upalne i suche lato, zwykle pod koniec zbiorów. na roślinie pojawiają się plamy pokryte białym mączystym nalotem po obu stronach liści. Ograniczyć chorobę można stosując odwar ze skrzypu, Bioczos BR.
Antraknoza dyniowatych najczęściej pojawia się w uprawach na glebach lekkich. Na owocach pojawiają sie zielonooliwkowe zapadające się gnijące plamy, pokrywające się od środka różową śluzowatą masą. Na liściach pojawiają się okrągłe brązowe plamy, czasem z ciemna obwódką. Plamy te zasychają i pękają od środka. Grzyb powodujący tę chorobę pozostaje w resztach roslinnych do 3 lat, dlatego zaleca się dokładne sprzątanie grządek po uprawie ogóka, a najlepiej palenie porażonych części roślin. Zwalczanie chemiczne jak przy mączniaku rzekomym.
Alternarioza dyniowatych objawia się w postaci pojedynczych nekrotycznych, jasnobrązowych plam o nieregularnym kształcie. Plamy otoczone są żółtozieloną obwódką z ciemnoszarym nalotem na górnej stronie liści. Zwalczanie chemiczne jak przy mączniaku prawdziwym.
Kanciasta plamistość liści ogóka objawia się występowaniem drobnych wodnistych plam ograniczonych nerwami. Przy wilgotnej pogodzie z plam wyciekają krople mętnego śluzu. Plamki zybko zasychają i kruszą się tworząc dziurki. Można ograniczyć występowanie tej choroby stosując Bioczos BR, Grevit 200SL. przy dużym nasileniu choroby szczególnie w w wilgotne lato należy zastosować Miedzian 50WP.
Parch dyniowatych atakuje rośliny w ch łodne i deszczowe lato. na owocach pojawiąją się drobne nekrotyczne plamy, lekko zagłębione szare lub oliwkowe z kropelkami krzepnącego wycieku. Takie owoce szybciej gniją. Grzyb powodujący tę chorobę może przetrwać w resztkach roślinnych i glebie do trzech lat. Dlatego najlepiej jest spalić wszystkie pozostałości po roślinach. Zwalczanie chemiczne takie, jak przy mączniaku rzekomym.
Zgorzel siewek występuje w chłodne lato, przy temperaturze poniżej 10 st. C i przy dużej wilgotności. Kiełki i młode rośliny zamierają. Aby zapobiec tej chorobie należy zaprawiać nasiona stosując Fitogard.
zdj. intenet
Dynie, melony, kawony, kabaczki i cukinie
Dyniowate najlepiej kiełkują w dość wysokiej temperaturze: 25-27ºC, a rosną 20-25ºC. W temperaturze poniżej 15ºC rozwój roślin dyniowatych zostaje zahamowany.
Siać bezpośrednio do gruntu możemy do 20 maja, po 2-3 nasionka na głębokość do 3cm w rozstawie: dynie olbrzymie – 2,0x1,5m; pozostałe 1,2x1,0m. Dobrze jest wcześniej podkiełkować nasiona w wilgotnych trocinach w temperaturze około 25ºC. Można również sadzić dynie z rozsady, przygotowanej 4 tygodnie wcześniej, również po 20 maja.
Dyniowate są wrażliwe na płodozmian i dlatego dopiero po 4 latach można posadzić je na tym samym miejscu. Lubią stanowisko słoneczne, osłonięte od wiatrów. Dyniowate lubią gleby średniozwięzłe, zasobne w próchnicę, ciepłe i o pH 6-7. Glebę pod uprawę dyniowatych można ściółkować czarną agrowłókniną lub folią, oraz słomą i wysokim torfem. Ściółkowanie poprawia warunki cieplne podłoża, ogranicza parowanie z gleby i występowanie chwastów.
Przy uprawie dyni olbrzymiej zostawiamy do 2 pędów i po 1 zawiązku na pędzie, wówczas owoce osiągną duże rozmiary. Podobnie możemy zrobić z kawonami i melonami.
Wszystkie dyniowate należy podlewać odstaną wodą, obficie i rano, aby ograniczyć występowanie chorób grzybowych. NIe wolno polewać liści!
Częsty zbiór ogórków, kabaczków i cukinii powoduje lepsze wiązanie i dorastanie następnych. Owoce nie kumulują metali ciężkich, a rośliny dyniowe właściwie nie wymagają ochrony chemicznej.
Danka Polka – do uprawy na nasiona, rośnie silnie, owoce dorastają do 2,8 kg; są okrągłe, pomarańczowo-zielone wypełnione ponad 500 sztuk nasion.
Junona – odmiana o dużych bezłupinowych nasionach w ilości do 350 sztuk w owocu, który waży do 3kg., owoce są okrągłe pomarańczowo-zielone.
Pyza – odmiana makaronowa, owoce są pomarańczowe, eliptyczne o masie do 1,5 kg. Odmiana odporna na choroby.
Bambino – odmiana o płożących, długich pędach tworzy kuliste, lekko spłaszczone owoce o masie 15-50 kg, skórka jest różowo-pomarańczowa z siateczką, a miąższ ciemnopomarańczowy.
Złoty Cepelin – średnio-wczesna odmiana kabaczka o pokroju krzaczasto płożącym. Długo utrzymuje świeżość po zerwaniu.
Nefryt F1 – krzaczasta odmiana cukinii z dużą ilością pędów bocznych, owoce są cylindryczne, lśniące i intensywnie zielone o kremowym miąższu.
Soraya – krzaczasta odmiana cukinii słabo rozkrzewiona o ciemnozielonej skórce i białym miąższu. Dobrze wiąże owoce nawet w niskich temperaturach.
Disco – krzaczasta odmiana patisona o biało-kremowej skórce i miąższu.
Rosario F1 – wczesna, ciemnozielona odmiana arbuza, dobrze wiążę owoce w niskich temperaturach, charakteryzuje się wysoką tolerancją wobec mączniaka rzekomego i prawdziwego. Można uprawiać w gruncie i pod osłonami.
Malaga F1 – bardzo wczesna odmiana melona, tworzy owoce kuliste o masie do 1,5 kg, żebrowane typu cantoloup o skórce żółto-pomarańczowej z siateczką i miąższu intensywnie pomarańczowym. Najlepiej udaje się pod osłonami a w gruncie na czarnej folii.
Szkodniki i choroby opisano przy OGÓRKU.
Rzodkiewka
Rzodkiewkę można wysiewać do gruntu od wczesnej wiosny do końca okresu wegetacji. Wymaga stanowisk nasłonecznionych, gleb lekkich, zasobnych, przepuszczalnych, o niskiej zawartości azotu.
Rzodkiewkę siejemy: 10-20 cm między rzędami i od 2-4 cm w rzędach. Podlewamy ją regularnie ale niezbyt obficie. Nieregularne podlewanie może spowodować pękanie korzeni, zaś zbyt obfite - przerost liści kosztem rozwoju korzeni.
Rzodkiewkę zbieramy po 3-4 tygodniach od siewu. Gdy zostaną w gruncie zbyt długo mogą parcieć,.
Odmiana bardzo wczesna plonuje 21-25 dni po posianiu
wczesna plonuje 28-32 dni po posianiu
średnio wczesna 31-37 dni po posianiu
Cherry Belle – odm. bardzo wczesna o ognisto-czerwonej skórce, szklisto-białym i łagodnym miąższu. Do uprawy pod osłonami oraz w polu na zbiór wiosenny i jesienny.
Rowa – odm. wczesna o żywo-czerwonej skórce, białym miąższu. Do uprawy pod osłonami oraz w polu na zbiór wiosenny i jesienny.
Silesia – odm. wczesna o szkarłatnej skórce z białym znaczkiem na końcu, białym miąższu, dużej odporności na parcenie. Do uprawy pod osłonami na zbiór wczesno-wiosenny i późno-jesienny, oraz w polu na zbiór wiosenny.
Jutrzenka – odm. wczesna o skórce różowej, miąższu szklisto-białym, delikatnym i dużej odporności na parcenie. Do uprawy pod osłonami na zbiór wiosenny oraz w polu na zbiór całosezonowy.
Carmen – odm. średnio wczesna o karminowo-czerwonej skórce, matowym i dość łagodnym miąższu, polecana do uprawy polowej na zbiór wiosenny i jesienny.
Tytan – odm. średniowczesna o skórce ciemno-czerwonej, białym miąższu, dużej odporności na parcenie. Polecana do uprawy polowej na zbiór późno-wiosenny i jesienny.
Szkodniki: nabardziej uciążliwym szkodnikiem jest pchełka ziemna, wygryzające w liściach liczne okrągłe dziurki. Można ograniczyć jej występowanie przykrywając białą agrowłókniną grządki z rzodkiewką przez 4-6 tygodni, ale wpłynie to negatywnie na wielkość korzeni. Można wyłożyć Bioczos BR, który odstraszy chrząszcze. Zwalczanie chemiczne nie ma sensu ze względu na długą karencję środków ochrony i kótką wegetację rzodkiewki i rzodkwi.
Larwy śmietki kapuścianej żerują w korzeniu rzodkiewki. Uszkodzona tkana ciemnieje i gnije, a korzeń jest oblepiony mokrą glebą. Aby ograniczyć występowanie muchówek nie należy uprawiać rzodkiewki bezpośrednio po oborniku, a nasiona najlepieć kupować już zaprawione. Ponadto należy wyeliminować chwasty, na których pożywiają się śmietki.
zdj. internet
Sałata masłowa
Sałata najlepiej rośnie w pełnym słońcu przy temperaturze powyżej 15ºC. Poniżej 5ºC następuje zahamowanie wzrostu.
Lubi gleby gliniasto-piaszczyste, żyzne o pH 6,5. Najlepiej rośnie w 2 roku po oborniku lub na kompoście. Nie lubi suchego powietrza, bo wtedy podsychają liście.
Sałata używana jest głównie jako przedplon i poplon dla pomidora, ogórka i papryki, ponieważ wymaga niższych temperatur w czasie uprawy. Nasiona wysiewamy do skrzynek początkiem wiosny i po 5-6 tygodniach mamy gotową rozsadę do posadzenia na miejsce stałe.
Odmiana wczesna osiąga dojrzałość zbiorczą 35-45 dni po posianiu
średnio wczesna 50-60 dni po posianiu
późna Zina i Mirage zimujące (siew VII-IX)
Syrena – do sadzenia na bardzo wczesny zbiór w tunelach i gruncie, wtedy nie wybija w pęd kwiatowy. To odmiana plenna, tworzy duże rozety i duże półtwarde główki o masie do 480g.
Justyna – najlepsza odmiana do całosezonowej uprawy. Tworzy duże jasno-zielone główki o masie 300-400g. Posiada dużą trwałość konsumpcyjną.
Jubilatka – odmiana o dwukolorowych, pęcherzykowatych liściach, polecana do uprawy polowej i wczesnej tunelowej. Tworzy główki o masie do 700g o dużej trwałości konsumpcyjnej.
Sałata jest warzywem o krótkim okresie wegetacji, dlatego stosowanie środków chemicznych mija się z celem. Przy uprawie należy pamiętać, aby nie sadzić roślin w zbyt dużym zagęszczeniu, nie polewać wodą liści, dobrze wietrzyć tunele i profilaktycznie stosować Grevit 200SL. I zawsze dokładnie usuwać pozostałości po roślinach.
Najbardziej uciążliwym szkodnikiem sałaty są ślimaki. Można ograniczyc ich występowanie obsypując grządki popiołem, trotami lub wyłapywać je na mokrą deskę, albo zbierać ręcznie.
Podczas przygotowania grządek do uprawy zbierajmy wszystkie pędraki i gąsienice, to nie podjedzą nam korzeni roślin. Gdy pojawią się mszyce usuwajmy porażone liście.
Sałata krucha - lodowa
Sałatę do wczesnego zbioru wysiewa się na 5-6 tygodni przed posadzeniem w gruncie. Ze skrzynek, do których była wysiana sałata, pikujemy ją w większe, lub do doniczek.
Pojemniki trzymamy w szklarniach lub na parapecie okiennym. Na późniejszy zbiór rozsadę możemy produkować w inspektach, tunelach foliowych, na rozsadniku lub w gruncie, od razu przesadzając sadzonki w inne miejsca w rozstawie 30X 30.
Sałata ma przeciętne wymagania glebowe, szybko rośnie, więc nadaje się zarówno na przedplon, uprawę mieszaną i poplon. Sałatę w ziemi umieszczamy niezbyt głęboko, zwracając uwagę aby środkowa część liści sałaty nie była przykryta ziemią.
Sałata należy do warzyw płytko ukorzeniających się i nie lubi sąsiedztwa pietruszki.
Trzeba ją podlewać systematycznie, aby nie dopuścić do przesuszenia gleby. Podczas podlewania nie należy moczyć liści sałaty, bo sprzyja to rozwojowi szarej pleśni.
W chłodniejszych okresach wiosennych możemy sałatę okrywać włókniną albo folią perforowaną.
Królowa Lata – najsmaczniejsza z sałat kruchych polecana do uprawy całosezonowej w gruncie. Tworzy główki do 1000g, nie wybija w pędy kwiatowe, odporna na 4 rasy mącznika rzekomego.
Fasolka i groch
Groch można uprawiać po wszystkich warzywach z wyjątkiem warzyw strączkowych. Po jego zbiorze, zwłaszcza odmian wczesnych, pozostaje bardzo dobre stanowisko dla kolejnych warzyw uprawianych z siewu lub rozsady. Do uprawy grochu nadają się gleby gliniasto-piaszczste, nie udaje się na piaskach i glebach bardzo ciężkich oraz podmokłych glinach.
Nasiona grochu kiełkują już przy 2 st.C . Optymalne warunki do wzrostu i dobrego plonowania to wczesna i długa wiosna, oraz chłodne lato sprzyjające dobremu rozwojowi strąków. Groch jest wrażliwy na niedobory wody w okresie kiełkowania nasion i w okresie zawiązywania i wypełniania strąków.
Nasiona grochu wysiewamy w rzędy co 15cm przy uprawie odmian karłowych, mniej krzewiących się co 20cm, a 25cm u odmian wyższych. W rzędzie nasiona wysiewamy co 3-5 cm, na głębokość do 5 cm.
Groch jest wrażliwy na zaskorupianie się gleby, które może być przyczyną słabszych nierównomiernych wschodów. Dlatego trzeba spulchnianiać glebę.
Odmiana bardzo wczesna plonuje 60-65 dni po posianiu
wczesna plonuje 70 dni po posianiu
średnio wczesna 75-80 dni po posianiu
późna 80-85 dni po posianiu
Odmiany fasolki:
Ferrari – odm. bardzo wczesna, karłowa, plenna, ciemnozielona nadająca się do spożycia, mrożenia i konserwowania
Vectra – odm. średnio-wczesna, karłowa, plenna o cienkich strąkach, zielona
Polka – odm. średniowczesna, plenna, smaczna, żółta, średniowysoka do 45cm
oraz nowość: Fasolnik Chiński – roślina samopylna, rośnie jak fasolka, ma strąki o długości do 50 cm, polecana do sukcesywnego zbioru na jarzynkę i do mrożenia.
Odmiany tyczne:
Goldmarie – dorasta do 3m wysokości, strąki dorastają do 30 cm długości, są spłaszczone, żółte
Na suche nasiona:
Igołomska – odm. wczesna, karłowa, nasiona białe, żyłkowane, cylindryczne. 1000 sztuk nasion waży około 420g.
Kontra – odm. średnio-wczesna, karłowa, nasiona białe, wydłużone, spłaszczone i lekko błyszczące. 1000 sztuk nasion waży 1,8 kg.
Piękny Jaś – odm. tyczna, późna, tworzy białe, płaskie i duże nasiona, masa 1000 sztuk to 1,3 kg
Groszek cukrowy:
Kent – plonuje po 70 dniach od wysiewu, strąki bez pergaminowej wyściółki, można spożywać całe na surowo
Iłówiecki – plonuje po 75 dniach, strąki bez pergaminowej wyściółki, można spożywać całe na surowo
Groch łuskowy:
Cud Kelvedonu – plonuje po 70 dniach, wysoki do 65 cm, ma duże nasiona, pomarszczone, polecane do mrożenia, konserwowania
Bób
Bób wymaga gleb żyznych, gliniastych, wilgotnych, bogatych w próchnicę i nie zakwaszonych. Na glebach lżejszych, piaszczystych, może być uprawiany po nawiezieniu kompostem, dodatkowo należy zapewnić roślinie odpowiednio wysoką wilgotność podłoża. Na glebach lżejszych, bób powinien być uprawiany w pierwszym roku po oborniku. Bób kiełkuje już w temperaturze 3°C, młode siewki wytrzymują okresowe przymrozki do -5°C.
Bób można uprawiać po dowolnym warzywie, nie zaleca się siewu po roślinach strączkowych. Roślinę uprawiamy siejąc bezpośrednio do gruntu w drugiej połowie marca, najpóźniej na początku kwietnia. W zależności od odmiany na 1 m2 siejemy 200-300 nasion przy rozstawie 40x20 cm, na głębokość 4cm, po 2-3 nasiona. Uprawa z rozsady przyspieszy termin zbioru o około dwa tygodnie. Nasiona wysiewamy do skrzyneczek w rozstawie 5x5 cm i umieszczamy w inspekcie. Sadzić można na początku kwietnia, jednak uprzednio roślinę należy zahartować.
W okresach bezdeszczowych roślinę systematycznie podlewamy. Po każdym podlewaniu oraz po deszczach glebę spulchniamy.
Na wierzchołku roślin lubią żerować mszyce. Aby zmniejszyć możliwość ich ataku, po zawiązaniu strąków wierzchołek rośliny obcinamy i zakopujemy lub palimy.
Bób dojrzewa VII/VIII. Strąki zbieramy gdy są duże i dojrzałe, a nasiona, oraz zawiązek pędu i korzenia (cienki, podłużny znaczek w dolnej części nasiona) są zielone. Zawiązek czarny świadczy o przejrzałych nasionach.
Jankiel Biały – odmiana średnio-wczesna: plonuje po 80-90 dniach od wysiewu, dorasta do 120 cm wysokości, ma duże zielona nasiona po 3-5 w strąku, przeznaczona jest do bezpośredniego spożycia i do przetwórstwa.
Burak czerwony
Burak czerwony wymaga stanowisk słonecznych, ciepłych oraz dobrze uprawionego podłoża o pH 6,5- 7. Gorzej rośnie na glebach cięższych, zwłaszcza odmiany cylindryczne, a więc głębiej się korzeniące.
Nasiona kiełkują dopiero przy 8°C. Buraki ćwikłowe warto posiać m.inn. po rzodkiewce, sałacie. Warzywa nie należy wysiewać po warzywach korzeniowych, a także szpinaku. Wysiew nasion do gruntu bez żadnych zabezpieczeń, można przeprowadzić w kwietniu. Wysiew nasion od maja do lipca, pozwala uzyskać rośliny na zbiór letni, a także jesienno- zimowy. Zależnie od temperatury i wilgotności podłoża nasiona kiełkują w drugim tygodniu po siewie.
Nasiona wysiewamy w rzędach co 40cm, zapewniając około 5cm pomiędzy nasionami. Głębokość siewu to około 3cm. Nasiona zasypujemy luźnym podłożem, które lekko ugniatamy.
Aby część korzeniowa uzyskała spore rozmiary, należy wykonać przerywkę. Najlepiej ją przeprowadzić gdy warzywo ma 2-4 liście. Odstępy pomiędzy roślinami mogą wynieść nawet do 10 cm, zależnie od odmiany. W przypadku przedłużającej się suszy, niezbędne jest podlewanie, zwłaszcza w początkowym okresie. Braki wody znacznie obniżają plony.
Odmiana bardzo wczesna plonuje 90-100 dni po posianiu
wczesna plonuje 100-110 dni po posianiu
średnio wczesna 110-120 dni po posianiu
późna 120-130 dni po posianiu
Egipski – odm. bardzo wczesna, przeznaczona na bezpośrednie spożycie i przechowywanie. Owoce są płaskie a miąższ ciemno-czerwony.
Czerwona Kula – odm. wczesna bardzo smaczna o wszechstronnym zastosowaniu.
Opolski – średniowczesna odmiana o cylindrycznym kształcie, bardzo plenna, nadalje się do przetwórstwa i na przechowywanie.
Patryk – odm. późna o kuliso-spłaszczonych korzeniach, polecana na mrożonki, koncentraty, suszenie i soki.
Brokuły
Brokuły lubią gleby żyzne, zasobne w próchnicę, średnio ciężkie, przewiewne, o pH 6,5-7,0. Nie powinno się uprawiać brokułów na tym samym miejscu częściej niż co 3-4 lata, oraz po innych roślinach z rodziny krzyżowych.
Brokuły uprawia się wyłącznie z rozsady produkowanej pod osłonami lub na rozsadniku. Termin siewu nasion zależy od planowanego terminu zbioru. Wysiewamy w inspektach w marcu, albo na rozsadniku na początku kwietnia. Rozsadę do uprawy poplonowej produkuje się na rozsadniku. Wysiewa się nasiona w połowie maja w rzędy co 20 cm. Na zbiór letni nasiona należy wysiać w marcu lub na początku kwietnia. Produkcja rozsady trwa 4-5 tygodni. Powinna mieć 4-6 liści i dobrze rozwinięty system korzeniowy. Sadzi się ją w rozstawie 60 x 40 cm.
Brokuły reagują na niedobór wody w glebie – nawadnianie jest bardzo istotne podczas uprawy latem. Susza jest szczególnie szkodliwa w okresie formowania róż. W tych okresach niedobór wody połączony z wysoką temperaturą powoduje zahamowanie wzrostu, a to z kolei sprzyja przedwczesnemu zawiązywaniu róż, które są małe i nie osiągają rozmiarów handlowych.
Zbiór brokułów rozpoczyna się po 40-60 dniach od wysadzenia rozsady, gdy róże są już w pełni wykształcone, ale jeszcze zwarte i twarde, a pąki kwiatowe całkowicie zamknięte.
Cezar – najlepiej udaje się jako poplon na zbiór jesienny, jego wegetacja trwa 45-50 dni od dnia wysiewu. Tworzy duże ścisłe róże niepoprzerastane liśćmi. Po zbiorze róży głównej wyrastają róże boczne, które można zbierać do przymrozków. Zawiera najwięcej witaminy C (104 mg) w porównaniu z innymi odmianami. Brokuły zawierają więcej białka i tłuszczów niż kalafiory, są zasobne w karotenoidy i koenzym Q i sulforafan przeciwdziałający powstawaniu komórek rakowych, ponadto neutralizują toksyny w organizmie.
Cebula
Cebulę uprawiamy na stanowiskach słonecznych, na glebach przepuszczalnych, żyznych i bogatych w próchnicę o pH 6,5-7,0. Cebulę uprawia się na glebach nawożonych obornikiem jesienią poprzedniego roku. Bardzo dobrze cebula reaguje na nawożenie kompostem.
Dobrym przedplonem dla cebuli są ogórki i fasola szparagowa. Nie powinniśmy jej natomiast uprawiać po burakach, ziemniakach, selerze i marchwi.
Cebulę można uprawiać z siewu wiosennego, z siewu jesiennego na wczesny zbiór następnego roku, z rozsady oraz z dymki. Uprawa cebuli z rozsady ułatwia walkę z chwastami, a także pozwala przyspieszyć zbiór o 3 do 4 tygodnie.
Rozsadę możemy produkować w szklarni, inspekcie lub w skrzynkach na oknie, wysiewając nasiona do skrzyneczek wypełnionych mieszanką ziemi kompostowej i odkwaszonego torfu oraz piasku w stosunku 1:1:1. Nasiona wysiewamy wczesną wiosną (przeważnie w marcu) na głębokość 1 cm. Zaleca się siew rzędowy co 5-10 cm, w ilości 20-30 g nasion/m² powierzchni. Siewki przerywamy w miarę ich wzrostu.
Wysadzamy na grządkę, gdy rośliny mają po 3 - 4 liście, czyli IV/V. Na około tydzień przed wysadzeniem trzeba rozpocząć hartowanie rozsady.
Sadzić można również dymkę, czyli małe cebulki, które możemy kupić w sklepach ogrodniczych. Wysadzamy ją od marca w ten sposób, żeby aby wierzchołek znajdował się na poziomie gruntu. Można sadzić w rzędach, zachowując pomiędzy roślinami odległość 5-8 cm.
Czernikowska – odm. wczesna, prawie kulista, o masie do 140g, słomkowo-żółtej łusce, łagodnym smaku, do bezpośredniego spożycia i krótkiego przechowywania.
Wolska – odm. późna, prawie kulista, o masie do 160g, łagodnym smaku, nadje się do długiego przechowywania.
Odmiana wczesna plonuje 120-130 dni po posianiu
średnio wczesna 130-140 dni po posianiu
późna 140-150 dni po posianiu
Seler
Selery są warzywami o dość dużych wymaganiach glebowych i nawozowych. Najlepsze będą gleby próchnicze, zasobne, wilgotne (ale nie podmokłe), o odczynie zbliżonym do obojętnego (nie znosi jednak nadmiaru wapnia). Stanowisko powinno być słoneczne ale na odpowiednio wilgotnych glebach znosi lekkie zacienienie. Możemy go uprawiać w pierwszym roku po nawozach organicznych. Dobrym przedplonem dla selera są warzywa kapustne i cebulowe.
Selery uprawiamy z rozsady. Nasiona wysiewamy od połowy lutego do początku marca w ilości 2-3 g/m². Ponieważ nasiona potrzebują światła aby wykiełkować, nie przykrywajmy ich ziemią. Możemy je lekko wklepać w ziemię. Warto siać nasiona zaprawione, co zapobiega atakowaniu selerów przez septoriozę selera oraz czarną zgniliznę korzeni.
Seler najlepiej rośnie w temp. 15-18°C. Rozsadę wietrzymy i podlewamy wodą o temp. równej temp. otoczenia, co zapobiegnie tworzeniu się tzw. pośpiechów. Rośliny mające od 2-3 liści właściwych pikujemy w rozstawie 5x5 cm. Gdy rośliny mają po 5 liści możemy je wysadzać do gruntu (od połowy maja do czerwca). Zalecana rozstawa dla selerów korzeniowych wynosi 30 x 40 cm, a dla liściowych - 30 x 60 cm. Pamiętajmy aby roślin nie sadzić głębiej niż rosły do tej pory i nie podwijać korzeni.
Selery liściowe wymagają bielenia. Zbiór będzie możliwy od końca lata do nastania mrozów. Przed nastaniem przymrozków wokół roślin możemy rozłożyć ściółkę ze słomy chroniącą liście.
Zagłoba – odm. wczesna, bardzo plenna, tworzy kuliste zgrubienia bez pustych przestrzeni, nie zawiera antocyjanu, podczas obróbki zachowuje biały kolor miąższu, polecana na zbiór pęczkowy, bezpośredniego spożycia, suszenia, mrożenia i długiego przechowywania.
Albin – odm. średnio-wczesna, plenna, na zbiór jesienny, do spożycia i przechowywania, tworzy grube kuliste zgrubienia bez pustych przestrzeni, nie zawiera antocyjanu, podczas obróbki zachowuje biały kolor miąższu.
Czosnek
Czosnek preferuje gleby żyzne i głębokie. Jeżeli mamy na działce lub w ogrodzie glebę ubogą w składniki mineralne, koniecznie trzeba ją nawieźć materią organiczną. Gleba nie powinna być zbyt sucha, umiarkowana wilgotność jest idealna.
Stanowisko dla czosnku powinno być słoneczne i osłonięte. Najlepszy przedplon z grochu, bobu lub fasoli. Czosnek wymaga też regularnego nawadniania, szczególnie w okresie od połowy maja do połowy czerwca. Najlepiej podlewać tylko ziemię wokół rośliny aby nie zamoczyć cebuli.
Sadzimy największe ząbki III/IV lub jesienią - pod koniec października, w odległości 20-30 cm. Warto wiedzieć, że czosnek posadzony jesienią będzie tworzyć większe główki.
Czosnek sadzony jesienią dojrzewa w lipcu następnego roku, natomiast sadzony wiosną - w sierpniu. Objawem dojrzałości jest żółknięcie i zasychanie liści u czosnku wytwarzającego kwiatostany, a załamywanie się łodygi rzekomej u czosnku bez kwiatostanów.
Do bezpośredniego spożycia preferowane są odmiany jare charakteryzujące się dużą zawartością olejków eterycznych i siarkowych.
Grupa czosnków wytwarzających pędy kwiatostanowe.
-
Typ czosnku dolnośląskiego. Główki spłaszczone, o ząbkach dużych, barwy fioletoworóżowej. W jednym okółku 5-7 ząbków.
-
Typ czosnku z okolic Latowicza. Główki nieregularne, o dużej liczbie ząbków barwy fioletoworóżowej. Niewielki procent roślin tworzy roślin tworzy pędy kwiatostanowe.
-
Typ czosnku z okolic Pienin. Główki spłaszczone, składające się z 6-8 ząbków. Kwiatostan z cebulkami powietrznymi o kształcie wydłużonym.
-
Typ czosnku ze wschodnich rejonów Polski, oraz okolic podwarszawskich. Główki duże, składające się z 6-8 bardzo dużych i grubych ząbków, barwy szarobrunatno fioletowej. Uprawiany jest z sadzenia jesiennego.
Grupa czosnków nie wytwarzających pędów kwiatostanowych.
-
Typ podgórski. Główki średniej wielkości, o masie 30 g, złożone z 5-11 ząbków, barwy fioletowo szarej. Łuski okrywające grube, ściśle przylegające. Przechowuje się bardzo dobrze. Uprawiany jest z sadzenia wiosennego i jesiennego. Ze względu na łagodny smak nadaje się do konsumpcji.
-
Typ nizinny, topolski. Główki o masie 25-40 g, złożone z 5-20 ząbków barwy jasnordzawoszarej. Łuski okrywające średniej grubości, przezroczyste, łatwo odpadające. Ze względu na ostry smak przydatny dla przemysłu farmaceutycznego i bezpośredniego spożycia.
Marchew
Marchew ma niewielkie wymagania cieplne, rośnie w temp. 5-35°C, choć najlepiej wykształcone korzenie wyrastają przy temperaturze 5-22°C. Gdy jest chłodno to korzenie marchwi stają się wydłużone i cienkie,a gdy za gorąco, to są znacznie krótsze i grubsze.
Marchew wymaga gleb lekkich, piaszczysto-gliniastych, próchniczych i wilgotnych, o małej zawartości azotu oraz pH 6,0-6,8. Marchew nie lubi gleb świeżo wapnowanych.
Uprawa marchwi jest możliwa w drugim roku po oborniku. Można ją wysiewać na glebach, na których jesienią przyorano nawozy zielone, lub po kompoście. Marchew ma duże zapotrzebowanie na potas. Można go uzupełniać stosując popiół z drzew liściastych.
Odmiana bardzo wczesna osiąga dojrzałość zbiorczą 70 dni po posianiu
wczesna 100-110
średnio wczesna 110-120
średnio późna 120-130dni po posianiu
późna 140-160dni po posianiu
Ambrosia – odm. bardzo wczesna, o korzeniu czerwono-pomarańczowym, cylindrycznym i ostro zakończonym, o długości 23-28cm. Do bezpośredniego spożycia i na przetwórstwo.
Typ Nantejska – odm. średnio-wczesna, o korzeniu ciemno-pomarańczowym, walcowatym, o długości 18-20 cm. Nadaje się do zbioru letniego i jesiennego, do bezpośredniego spożycia jak również do przetwarzania i przechowywania.
Kometa – odm. średnio-wczesna, o korzeniu intensywnie pomarańczowym, lekko stożkowatym, o długości 20-23cm. Nadaje się do bezpośredniego spożycia jak również do przetwarzania i przechowywania.
Koral - odm. późna, o korzeniu ciemno-pomarańczowym, walcowo-stożkowatym, o długości 18-22cm. Zawiera dużo cukrów i karotenu, nadaje się do bezpośredniego spożycia, szczególnie w sokach jak również do przetwarzania i długiego przechowywania.
Pietruszka
Pietruszka ma podobne wymagania jak marchew – lubi gleby lekkie i przepuszczalne. Na zbitym, ciężkim podłożu może bowiem wytwarzać zdeformowane korzenie. Glebę przed siewem trzeba więc dobrze przygotować. Pietruszka lubi stanowiska jasne, dobrze oświetlone do półcienistych. Jest wytrzymała na niskie temperatury (bardziej od marchwi).
Zwykle wysiewa się ją w terminie kwiecień-maj a zbiór korzeni przypada na październik-listopad. Korzenie późnych odmian dobrze zimują w gruncie.
Odmiana wczesna osiąga dojrzałość zbiorczą 110-120 dni po posianiu
średnio późna 160-180 dni po posianiu
późna 180-220 dni po posianiu
Cukrowa – odm. wczesna przeznaczona na zbiór letni i jesienny, o białym korzeniu, o długści korzenia 14-17 cm.
Halblange-Berlińska – odm. bardzo plenna i trwała podczas przechorowywania, o biało-kremowym korzeniu, o długości 18-20 cm.
Kinga – odm. późna, bardzo plenna, o biało-kremowym korzeniu o długości 18-20 cm.
Pasternak
Pasternak znosi niskie temperatury, zimuje w gruncie. Jest roślną klimatu morskiego i wymaga dużo wody. Pasternak udaje się na glebach gliniastych, zasobnych w próchnicę. Uprawia się go w 2 roku po oborniku.
Pasternak wysiewa się go III/IV a wczesne odmiany można siać jeszcze VI/VII. Rozstawa między rzędami wynosi 30 cm. Po wzejściu przerywa się rośliny, zostawiając między nimi odstępy 10-15 cm. Głębokość siewu wynosi około 1 cm. Nasiona pasternaku wschodzą po 2-3 tygodniach. Wskazane jest domieszać do nich nasion szybko wschodzących, np. rzodkiewki, dla wyznaczenia rzędów.
Do zabiegów pielęgnacyjnych należy: przerywka, odchwaszczanie połączone ze spulchnianiem gleby i podlewanie.
Pasternak wykopujemy w X, a przechowujemy w piwnicy. Może również zimować w gruncie.
Okrągły Biały - Odmiana wczesna ma prawie kulisty korzeń.
Lech - głównie dla przemysłu na susz oraz na świeżo do bezpośredniego spożycia. Blaszka liściowa zielona, korzenie (25-30 cm) o stożkowatym kształcie i białej nieciemniejącej barwie korzenia oraz białym przekroju.
Bakłażan - oberżyna
Wymaga bardzo dużo ciepła, osłonięcia od wiatru i nasłonecznionego stanowiska. Lubi glebę ciepłą, próchniczną i żyzną. Najlepiej udaję się pod osłonami.
Sadzimy go z rozsady do gruntu po ostatnich przymrozkach majowych, najpóźniej do połowy czerwca, w rozstawie 40x40cm. Rozsadę przygotowujemy na początku marca, sadzimy do pojemników i utrzymujemy temperaturę w pomieszczeniu około 25°C, po miesiącu można obniżyć do około 20°C. Gotowa rozsada powinna mieć wytworzonych około 6 zdrowych liści. Przed przesadzeniem do gruntu roślinę hartujemy a po przesadzeniu obficie podlewamy, dookoła szyjki korzeniowej (nie po liściach)
Przeciętnie z jednej rośliny otrzymujemy jeden lub dwa mięsiste owoce o błyszczącej, fioletowej skórce. Zbiór owoców od sierpnia do września. Matowienie skórki oznacza że bakłażan jest już przejrzały.
Rodo - bardzo wczesna, przystosowana do polskich warunków, można uprawiać pod osłonami, wysokie walory smakowe
Delikatres - wczesna, owoc wydłużony, skórka fioletowo-oliwkowa, do uprawy w gruncie i pod osłonami
Rzodkiew
Rzodkiew najlepiej rośnie na glebach średnio ciężkich, zasobnych w próchnicę i składniki pokarmowe. Można ją uprawiać na każdej glebie o odpowiednich stosunkach wodno-powietrznych z wyjątkiem piasków i ciężkich glin. Na zbyt lekkich i suchych glebach zgrubienie korzeniowe nabiera ostrego smaku i szybko parcieje, natomiast na glebach ciężkich i zwięzłych korzeń ulega różnym deformacjom.
Roślina znosi lekkie zakwaszenie do p H6, na glebach o niższym pH należy zastosować wapnowanie. Nie jest wrażliwa na świeże nawiezienie wapnem i można je wykonać bezpośrednio przed siewem.
Rzodkiew jest wrażliwa na przymrozki. Powinno się ją uprawiać w miejscach słonecznych, ponieważ podczas tworzenia zgrubień potrzebuje dużo światła. Nie lubi "świeżego" obornika.
Wczesne odmiany rzodkwi uprawiane są jako przedplon (dla pomidorów, marchwi, ogórka, fasoli, buraków, sałaty), a odmiany późne-jako poplon (po warzywach zwalniających zagon w lipcu lub sierpniu). Podobnie jak rzodkiewkę, można ją też uprawiać jako śródplon.
Nie należy uprawiać rzodkwi po warzywach kapustnych i rzepowatych, w tym także po sobie.
Odmiany wczesne sieje się w IV, średnio wczesne można wysiewać V-VIII a późne VII/VIII. Siewu odmian późnych nie należy zbytnio odwlekać, ponieważ rośliny mają długi okres wegetacji i mogą nie zdążyć wytworzyć odpowiednio wysokich plonów.
Roślinę można uprawiać pod folią lub w szklarence. Wówczas odmiany wczesne wysiewa się już w pod koniec II Iub w III, zgrubienia będą gotowe do zbioru w V. Odmiany późne siejemy we IX.
Siejemy w rozstawie 20x5cm, na głębokość 1,0 cm. Po wschodach rośliny należy przerzedzić, tak aby w rzędzie znajdowały się w odległości około 15 cm. Nasiona można też wysiać punktowo, od razu w odległości co 15 cm w rzędzie.
Rzodkiew jest wrażliwa na zaskorupienie gleby, plantacja powinna być regularnie spulchniana, szczególnie po deszczach lub po podlaniu. Wysoka temperatura i obniżona wilgotność gleby wpływa niekorzystnie na ilość i jakość plonu rzodkwi.
Odmiany wczesne zbiera się w miarę dorastania zgrubienia, odmiany późne zbiera się jednokrotnie.
W trakcie zbioru należy uważać aby nie uszkodzić korzeni, gdyż podczas przechowywania będą gnić i zarażać pozostałe. Po zbiorze obcinamy liście 1-2 cm nad zgrubieniem. Rzodkiew najlepiej się przechowuje w temperaturze kilku stopni powyżej zera.
Rzepa
Rzepa udaje się na glebach piaszczysto-gliniastych, niezakwaszonych i mających dobre stosunki wodno-powietrzne. Nie ma wysokich potrzeb wodnych, ale podczas suszy trzeba ją podlewać. Roślina kiełkuje już w temperaturze 2-3°C, jest odporna na krótkotrwałe przymrozki.
Rzepę uprawia się w 2 lub 3 roku po nawożeniu obornikiem.
Przedplonem dla rzepy może być dowolne warzywo oprócz roślin kapustnych i rzepowatych, nie należy jej uprawiać po sobie. Jest dobrym poplonem po wczesnych ziemniakach lub roślinach motylkowatych. Może być też uprawiana jako śródplon razem z marchwią lub ziemniakami.
Rzepę siejejmy w IV, lub po poplonie VII/VIII. Nasiona wysiewamy w rzędy co 20 cm na głębokość 1 cm. Po wschodach siewki przerywamy, pozostawiając między poszczególnymi roślinami 8-10 cm. Rzepę można zbierać po około 8 tygodniach od siewu, a przechowywać zadołowaną w piasku w chłodnym pomieszczeniu
Chrzan
Chrzan lubi gleby głęboko uprawiane, spulchnione i zasobne w próchnicę oraz gleby piaszczyste lub piaszczysto-gliniaste. Uprawa chrzanu najlepiej udaje się w drugim roku po oborniku.
Na tym samym miejscu można go uprawiać po 4-letniej przerwie. Dobrym przedplonem są rośliny motylkowe, natomiast ani przed ani po chrzanie nie należy uprawiać roślin kapustnych.
Chrzan rozmnażany jest z korzeni. Na sadzonki należy wybrać korzenie boczne i pociąć je na kawałki długości około 20 cm. Jeśli z każdego odcinka usuniemy korzonki boczne, to wyrośnie silniejszy korzeń.
Korzenie sadzić można wiosną lub jesienią, w rzędy co 60 cm. Dla poszczególnych sadzonek przygotowuje się wgłębienia w ziemi pod skosem, na taką głębokość, aby górny czubek korzeni znalazł się około 3 cm pod powierzchnią gruntu.
Szpinak
Najlepiej rośnie na glebach zasobnych w próchnicę, gliniasto-piaszczystych o pH około 7,0. Glebę można wapnować bezpośrednio przed uprawą szpinaku. Szpinak jest uprawiany w drugim lub trzecim roku po nawożeniu obornikiem.
Dobrym przedplonem dla szpinaku są wszystkie warzywa odpowiednio wcześnie zwalniające zagon. Nie powinno się go uprawiać po: burakach, sałatach oraz po sobie samym. Szpinak uprawiany wiosną jest dobrym przedplonem dla pomidora, ogórka i roślin kapustnych. Nigdy nie jest uprawiany jako plon główny, ponieważ siany w maju lub czerwcu tworzy pęd kwiatostanowy.
Możliwe są trzy terminy uprawy:
wiosenny -- siew jak najwcześniej na wiosnę, gdy tylko obeschnie ziemia. Zbiór przeprowadza się w maju.
jesienny -- siew w pierwszej połowie sierpnia. Zbiór przeprowadza się jesienią, w pażdzierniku-listopadzie.
ozimy -- siew w pierwszej połowie września, roślina zimuje w glebie. Zbiór przeprowadza się na wiosnę przyszłego roku.
Odmiany ozime mniej odporne na mróz okrywamy przed zimą słomą, łętami, gałęziami drzew iglastych, słomiastym obornikiem.
Szpinak ma dość wysokie wymagania wodne. Szczególnie w okresie tworzenia rozety, zapewniamy odpowiednią wilgotność gleby.
Szpinak wiosenny i jesienny gotowy jest do zbioru po 6-8 tygodniach. Najlepiej zbierać roślinę rano, gdy liście są jędrne, rozetę obcinamy przy szyjce korzeniowej.
Roszponka
Ma dosyć duże wymagania glebowe, najlepiej rośnie na ziemiach niezakwaszonych, zasobnych w składniki odżywcze i bogatych w wapń. Roszponkę można uprawiać po wszystkich warzywach oprócz ogórków i szpinaku. Zazwyczaj jest uprawiana jako poplon po warzywach, które opuszczają zagon w lipcu-sierpniu. Gleby nie trzeba dodatkowo nawozić.
Możliwe są dwa terminy siewu: VII/VIII lub IX. W terminie jesiennym powinny być siane odmiany odporne na wymarzanie. Przed zimą zdążą one wytworzyć system korzeniowy i - jeśli przezimują, będzie można je zebrać na wiosnę przyszłego roku.
Nasiona wysiewamy w rzędy co 15 cm i nie głębiej niż na 1,0 cm. Okres wegetacji roszponki uprawianej na jesienny zbiór to 80-90 dni. Liście zbieramy w miarę potrzeb, zbiór całych roślin może trwać do grudnia, ale na zimę należy zabezpieczyć je słomą lub liśćmi.
Jeśli wiosna jest ciepła i słoneczna, odmiany zimowe łatwo wybijają w pędy nasienne i dlatego zbiory powinny zostać ukończone w marcu. Przy chłodnej pogodzie można przedłużyć je do kwietnia.
Koper
Wymaga gleb głęboko uprawianych, najlepiej rośnie na glebach niezbyt ciężkich, zasobnych w próchnicę i wapń. Nie udaje się na glebach bardzo lekkich, piaszczystych oraz na zbyt ciężkich i zimnych. Wymaga stanowiska nasłonecznionego i ciepłego. Roślina łatwo wymarza w cięższe, bezśnieżne zimy i w przypadku upraw dwuletnich (na nasiona) koper należy okryć przed zimą.
Jest uprawiany w drugim roku po nawożeniu obornikiem. Kopru nie powinno się uprawiać po warzywach kapustnych, selerze naciowym lub korzeniowym, pietruszce naciowej lub korzeniowej.
Roślinę można uprawiać z rozsady lub siejąc bezpośrednio do gruntu. Chociaż nasiona kiełkują już w temperaturze 6°C, nie należy wysiewać ich do gruntu w terminach wczesnowiosennych, ponieważ część roślin wybije w pędy nasienne. Najlepiej wysiać go w VI na głębokość 1cm, w rzędy co 30 cm w przypadku odmian słabo krzewiących się, lub 60 cm w przypadku odmian wysokich i tworzących bujną część nadziemną. Roślina kiełkuje po 10-12 dniach.
Gdy siewki wytworzą dwa liście właściwe plantację przerywamy, pozostawiając 30 cm między poszczególnymi roślinami w rzędzie. W przypadku uprawy z rozsady, nasiona wysiewa się na rozsadniku lub do doniczek w pierwszej połowie czerwca. Po około 4 tygodniach rośliny można sadzić do gruntu w rozstawie 40x30 cm.
Liście można użytkować sukcesywnie w miarę dorastania. Jeśli koper uprawiany jest dla jadalnych ogonków liściowych, gdy zgrubienia osiągną wielkość 5 cm należy rozpocząć ich bielenie, dzięki któremu staną się delikatniejsze w smaku. W tym celu rośliny lekko osypuje się ziemią.
Zbiory rozpoczyna się, gdy zgrubienia osiągną wielkość pięści. Przed nadejściem mrozów należy zebrać pozostałe rośliny i obciąć liście na wysokości 7-10 cm powyżej zgrubienia. Zgrubiałe ogonki liściowe można przechowywać zadołowane w wilgotnym piasku i pozostawione w piwnicy.
Koper zakwita w drugim roku uprawy. W przypadku uprawy na nasiona, po obcięciu naci rośliny należy okryć przed zimą, lub wykopać i przezimować w piwnicy w wilgotnym piasku. Na wiosnę korzenie powinny zostać posortowane, nadpsute lub uszkodzone usuwamy, pozostałe sadzimy w tej samej rozstawie, w której rosły.
Kwitnienie rozpoczyna się w VII i trwa do IX. Baldachy dojrzewają nierównomiernie, ścina się je w miarę dojrzewania. Do ogólnego sprzętu przystępujemy kilkanaście dni przed nadejściem mrozów, obcinając łodygi 30-40 cm nad ziemią. Zabieg najlepiej jest przeprowadzić, gdy rośliny pokryte są jeszcze rosą, dzięki czemu ograniczy się straty spowodowane osypywaniem się nasion z baldachów.
Szczaw
Dobrze rośnie na glebach wilgotnych i niezbyt ciężkich, przepuszczalnych. Może być uprawiany w miejscu zacienionym. Jest rośliną wieloletnią, na jednym miejscu może być uprawiany przez 3-4 lata. Przed siewem powinno się glebę nawieźć obornikiem.
Szczaw można uprawiać z nasion lub z podziału karpy. Nasiona wysiewa się do gruntu wiosną lub w sierpniu po zbiorze przedplonu. Rośliny uprawiane z siewu wiosennego zaczynają plonować po 8-12 tygodniach. Plony z siewu jesiennego można zbierać w roku następnym. Nasiona wysiewa się w rzędy co 20 cm. Po wschodach rośliny przerywamy pozostawiając między nimi odległość 10-12 cm.
Plantację należy systematycznie odchwaszczać. Gdy pokażą się pędy kwiatostanowe usuwamy je, ponieważ wpływają niekorzystnie na wyrastanie młodych liści.
Liście zbiera się w miarę dorastania, odrywając je u podstawy. Na dobrej glebie szczaw można użytkować przez 4 lata.
Rukola-rokietta
Rokietta siewna jest stosunkowo łatwa w uprawie, cechuje ją duża odporność na niskie temperatury oraz ataki szkodników. Rukola najlepiej wzrasta w żyznej i wilgotnej glebie, w miejscu lekko zacienionym.
Należy wysiewać ją z nasion, optymalnym terminem jest początek maja aż do września. Istnieje także możliwość zimowej
Kilka tygodni po zasianiu rokiettę należy przerzedzić, wyrywając nadmierne przyrosty tak, aby pojedyncze pędy znajdowały się w odległości 5-10 cm od siebie. Gdy roślina osiągnie dojrzałość, można obrywać jej poszczególne listki w odstępie kilku dni lub wykonać jednokrotny zbiór.
W uprawie rukoli bardzo ważne jest systematyczne nawadnianie, ponieważ nadmierne przesuszenie tej rośliny prowadzi do zgorzknienia liści.
Niechemiczne sposoby ochrony roślin
Żeby zastosować odpowiednie środki ochrony, trzeba wiedzieć, co zwalczamy - czyli prawidłowo rozpoznać szkodnika lub chorobę. W ogrodach działkowych i przydomowych ogródkach stosujmy zabiegi prewencyjne. Dopiero w momenicie, kiedy niechemiczne sposoby nie skutkują sięgajmy po środki chemiczne, ale tylko te z III i IV klasy toksyczności.
Profilaktyka przede wszystkim:
- Wszystkie części roślin porażone przez choroby należy usunąć i najlepiej spalić lub głęboko zakopać, ale z daleka od źródeł wody i korzeni drzew.
- Trzeba zbierać wszystkie owoce z drzew i krzewów, żeby nie stały się żródłem zakażenia dla roślin.
- Należy dezynfekować narzędzia.
- Podlewamy nie rośliny ale podłoże.
- Stosujemy otymalne dawki nawozów, aby rośliny nie były "wybiegnięte", bo wtedy szybciej dochodzi do porażenia przez patogeny i szkodniki.
- Stosujemy płodozmian, rośliny uprawiamy współrzędnie i tylko te odporne lub wysoce tolerancyjne na choroby.
- Wykonujemy cięcie drzew i krzewów: więcej słońca osuszy pędy i będzie mniejsze porażenie przez patogeny.
- Stosujmy pożyteczne mikroorganizmy i wyciągi z róznych roślin - skutecznie opóźnią występowanie chorób.
- Chrońmy pożyteczne owady, płazy, gady i ssaki. Stwórzmy im warunki do rozwoju na działce.
- NAJWAŻNIEJSZE: nie stosujmy zabiegów chemicznych profilaktycznie, ale tylko wtedy, gdy zachodzi taka konieczność. Nie za wcześnie i nie za późno.
Jeżeli uważniej będziemy obserwować przyrodę i zjawiska w niej następujące po sobie i zawsze w tej samej kolejności, wówczas łatwiej nam będzie zrozumieć przyczynę i terminy występowania szkodników i chorób. Wszystkie rośliny do osiągnięcia każdej i kolejnej fazy rozwoju potrzebują określonej ilości ciepła, nazwanej przez przyrodników sumą temperatur efektywnych. Kwieciaki jabłkowce i gruszowce wyjdą ze swych zimowych kryjówek dopiero wtedy, kiedy zaczną nabrzmiewać pąki kwiatów jabłoni lub grusz. Połyśnica marchwainka wyleci dopiero wtedy, kiedy pojawią się rośliny, pod którymi złoży jaja. Tak jest z każdym szkodnikiem: najpierw musi pojawić się roślina żywicielska, żeby mogły korzystać z niej owady. Żeby ułatwić sobie z nimi walkę trzeba obserwować przyrodę. Zawsze wylot owadów zbiega się z kwitnieniem charakterystycznych roślin.
Szkodnik Faza kwitnienia roślin wylot pachówki strąkóweczki bielenie pąków u akacji masowy lot pachówki i wylęg gąsienic zakwitanie i pełnia kwitnienia lipy wychodzenie kwieciaka jabłkowca pękanie pąków zimowych jabłoni wylęg gąsienic namiotnika jabłoniowego różowy pąk jabłoni wylęg larw skorupika jabłoniowego początek kwitnienia czerwonych głogów masowy lot owocówki jabłkóweczki początek kwitnienia akacji wylot nasionnicy trześniówki początek kwitnienia akacji wylot owocnicy jabłkowej tuż przed kwitnieniem jabłoni żerowanie larw pochwika modrzewiaczka pełnia kwitnienia ałyczy, początek kwitnienia forsycji rozpoczęcie składania jaj przez ochojniki początek kwitnienia forsycji wylęg larw miodówki bukszpanowej koniec kwitnienia forsycji wylęg larw przędziorka sosnowca koniec kwitnienia forsycji wylot szrotówka kasztanowcowiaczka tworzenie kwiatostanów i początek kwitnienia białego kasztanowca masowy lot pryszczarka bukszpanka koniec kwitnienia kasztanowca białego wylęg larw przędziorka owocowca różowy pąk jabłoni
Pogoda ma niewątpliwy wpływ na występowanie szkodników i chorób. Przy suchej i ciepłej wiośnie będzie mniejsze porażenie liści jabłoni przez przędziorki, ale wydłuży się okres pękania pąków jabłoni i zwiększy się porażenie tych pąków przez kwieciaka jabłkowca.
Szkodnik/choroba Warunki sprzyjające do rozwoju szkodników i chorób Warunki ograniczające rozwój szkodników i chorób Przędziorki długa i sucha pogoda w drugiej połowie V, w VI i VII przymrozki w IV, gdy wylęgną się z jaj; deszcze w drugiej połowie IV i w V Mszyce dużo zimujących jaj przy małej ilości biedronek na wiosnę, ciepła i wilgotna pogoda IV i V Duża liczebność wrogów naturalnych; chłodna i deszczowa wiosna, upały w VI Miodówka jabłoniowa ciepło podczas wylęgania się larw i rozwoju pąków przymrozki przy wylęgu, duża liczebność wrogów naturalnych Kwieciak jabłkowiec duża liczebność kwieciaka w roku poprzednim i mała ilość pąków kwiatowych ciepła pogoda, intensywne kwitnienie jabłoni, usuwanie porażonych pąków Owocnica żółtoroga słoneczna i ciepła pogoda podczas kwitnienia śliw chłód i deszcze przed kwitnieniem, usuwanie porażonych pąków Owocówka śliwkóweczka ciepła i sucha pogoda podczas lotu i sładania jaj w drugiej połowie VII i w VIII wieczorną porą chłód i deszcze przy składaniu jaj IV/V i VII/VIII; duża aktywność ptaków zjadających gąsienice spod kory Nasionnica trześniówka ciepła i sucha pogoda V/VI, przedłużenie dojrzewania owoców przez deszcze, pozostawienie owoców na drzewie, deszczowy VII – wtedy larwy łatwiej wchodzą do gleby chłód i deszcze podczas lotu much, upał przy dojrzewaniu owoców, dokładny zbiór owoców, przykrywanie gleby włókniną pod wiśniami i czereśniami w VII Śmietki na warzywach ciepła i wilgotna pogoda w drugiej połowie IV i w V chłód i deszcze w drugiej połowie IV i w V przy składaniu jaj, upał w V wtedy jaj wyschną Połyśnica marchwianka ciepła i wilgotna pogoda w drugiej połowie maja i lipca, zachwaszczenie grządek chłód i deszcze przy locie muchówek, dokładne przekopywanie gleby po zbiorze marchwi Bielinek kapustnik ciepła sucha pogoda przy locie i składaniu jaj VII/VIII upał przy składaniu jaj spowoduje ich osypywanie, ulewy zmyją jaja Pchełki na warzywach sucha i ciepła pogoda wiosną i na początku lata chłód i deszcze, uprawa rzodkiewki naprzemianrzędowo z innymi roślinami Parch jabłoni i gruszy odmiany wrażliwe na parcha, częste deszcze od początku kwitnienia,niezgrabione liście przez zimę, mimie na drzewach uprawa odmian odpornych, porządek w sadzie, niskie temperatury wiosną Mączniak jabłoni Łagodna zima, ciepłe lata z małą ilością deszczu, obecność innych starych, porażonych drzew w sadzie mrozy poniżej -25ºC wymrożą porażone pąki, usuwanie porażonych pędów Rak drzew owocowych infekcja przez rany po cięciu, gradobiciu; częste opady deszczu zabezpieczanie ran po cięciu, opryskiwanie Florovitem po gradobiciu Brunatna zgnilizna drzew długotrwałe opady deszczu przed kwitnieniem, uszkodzenie owoców przez ptaki, owady, grad, obecność mumii słoneczna i sucha pogoda przed kwitnieniem, zbieranie mumii i usuwanie porażonych pędów Szara pleśń długotrwałe opady deszczu podczas kwitnienia sucha pogoda, ściółkowanie podłoża Drobna plamistość liści drzew pestkowych wysoka wilgotność powietrza i liczne opady przy rozwoju liści oraz V/VI; uprawa Łutówki sucha i bezdeszczowa pogoda przy rozwoju liści Kędzierzawość liści brzoskwini częste opady deszczu i wysoka temperatura podczas nabrzmiewania pąków i przy formowaniu się młodych liści brak zakażeń wtórnych w późniejszym okresie Rdza gruszy obecność jałowców w sąsiedztwie sabińskiego, chińskiego i wirginijskiego brak żywicieli pośrednich w sąsiedztwie, wycinanie porażonych pędów Ospowatość śliwy (szarka) uprawa odmian wrażliwych, liczna obecność mszyc mała ilość mszyc, uprawa odmian odpornych Zaraza ziemniaka długotrwała i chłodna, deszczowa pogoda upalna i sucha pogoda w VI Mączniak rzekomy dyniowatych chłodne i deszczowe noce z temp. 15ºC, mgliste poranki, dni z temp. 20-25ºC sucha pogoda w VI i VII, uprawa odmian odpornych Mączniak prawdziwy ciepła i wilgotna pogoda likwidowanie chwastów, zastoin powietrza
Tablice lepowe i pułapki feromonowe są całkowicie bezpieczne dla ludzi i zwierząt, ale należy umieszczać je na grządkach i drzewach tylko w okresie spodziewanego lotu szkodników, żeby nie przylepiły sie do nich pożyteczne owady np. pszczoły, biedronki, złotooki i inne. Wszystkie urządzenia sa łatwie w obsłudze, jedynym problemem może być nieumiejętność rozpoznania szkodników i wszystkich pożytecznych owadów.
Nazwa handlowa Działanie Zwalczanie chorób/szkodników Pomarańczowe tablice lepowe wabiące do wykrywania i śledzenia lotu nasionnicy trześniówki, miódówki gruszowej, połyśnicy marchwianki Żółte tablice lepowe wabiące i zwalczające do wykrywania i odławiania mączlika szklarniowego, ziemiórek, mszyc, miniarek białe tablice lepowe wabiące do wykrywania i śledzenia lotu owocnicy jabłkowej, żółtorogiej, owocnicy jasnej na śliwach i kistnika malinowca niebieskie tablice lepowe wabiące i zwalczające do wykrywania i śledzenia lotu wciornastków pułapki feromonowe w sadach wabiace samce szkodników do wykrywania i śledzenia lotu zwójek liściowych, owocówki jabłkóweczki, śliwkóweczki, zwójki koróweczki, toczyka gruszowiaczka pułapki feromonowe w warzywach wabiace samce szkodników do wykrywania i śledzenia lotu piętnówki kapustnicy i pachówki strąkóweczki; omacnicy prosowianki na kukurydzy białe tablice lepowe wabiące do wykrywania i odławiania śmietki kapuścianej i nasionnicy trześniówki kleiste arkusze do zwalczania szkodników zwalczające do wykrywania i odławiania śmietki kapuścianej i nasionnicy trześniówki kleista taśma do ochrony drzew zwalczające do odławiania samic piędzików, motyli szrotówka kasztanowcowiaczka i mrówek
Rośliny odstraszające zwierzęta:
-
Szkodniki
Odstraszające rośliny
stonka ziemniaczana
fasola, chrzan
połyśnica marchwianka
kolendra, sałata, cebula, por
bielinki
mięta, seler
pchełki ziemne
mięta, kocimiętka, pomidor, sałata, seler
mszyce
mięta, kolendra, czosnek, wrotycz, anyż
nicienie
aksamitka, nagietek, dalia
drutowce
gorczyca, gryka, sałata
pędraki
cebula, pelargonia, petunia
ślimaki
czosnek, begonia
gryzonie
cesarska korona, gorczyca, żonkile
Zwiększając bioróżnorodność, czyli im więcej różnych gatunków roślin posadzimy na naszej działce, w tym kwitnących, zwiększymy ilość pożytecznych owadów. Ponadto, jeśli stworzymy miejsca do bytowania i zimowania pożytecznych zwierząt, odwdzięczą się one w sezonie zjadając różne stadia rozwojowe szkodników. Zostawmy pod drzewem stertę kamieni lub bryłek gleby, zawsze jakieś pożyteczne stworzenie pod nimi zamieszka.
Poniżej przedstawiamy najczęściej spotykane pożyteczne owady:
Muchówki bzygowate: ubarwieniem przypominają osy, nie żądlą, latają po „linii łamanej”. Jaja składają przy koloniach mszyc aby larwy bzygowatych żywiły się mszycami.
Pasożytnicze błonkówki: składają jaja do ciał innych owadów i ich larwy rozwijają się kosztem swych żywicieli. Często odwiedzają rośliny baldaszkowate, żywią się ich nektarem i pyłkiem.
Chrząszcze biedronkowate: szukają na powierzchni kory jaj i larw mszyc, licznie występują w obrębie kolonii mszycy na bobie i przy ochojnikach świerkowych. Biedronki zimują w stertach zgrabionych liści i w chłodnych pomieszczeniach.
Chrząszcze biegaczowate: to owady drapieżne, zjadają liczne owady i ślimaki. Gromadzą się pod kamieniami i grudkami ziemi, zgrabionymi liśćmi.
Skorki: to nocne owady, zjadają mszyce i wiele owadów w różnych stadiach rozwoju. Aby zwiększyć ich liczebność można zawiesić na drzewach napełnione wiórami doniczki, odwrócone do góry dnem.
Złotook pospolity: zimuje w mieszkaniach, wiosną wylatuje na zewnątrz. Na altanach należy zawiesić pudełka bez jednej ściany bocznej, a wypełnione papierem falistym. Złotooki zjadają mszyce i larwy drobnych owadów.
Pająki: w ich sieciach znajdziemy owady licznie występujące w danym okresie, czasem i pożyteczne, ale głównie szkodniki.
zdj. internet
Borówki i jagody
Borówka amerykańska – wymaga stanowiska słonecznego, gleby średnio żyznej, lekkiej, stale wilgotnej ale ciepłej i przewiewnej o pH 3,5-4,8. Najlepiej rośnie w torfie kwaśnym. Pod każdą sadzonkę nalezy wykopać dołek o pojemności 10-25 l i wsypać torf. Jeżeli nie mamy torfu, to glebę należy zakwasić jesienią, po uprzednim sprawdzeniu pH - siarczanem potasu. Tak przygotowane podłoże należy ściółkować korą. Po 3 latach należy przeprowadzić cięcie odmładzające borówki wycinając najstarsze pędy, połamane i rosnące do środka.
Popularne odmiany wcześnie dojrzewające:
Earliblue: krzew rośnie silnie, ma pędy wzniesione. Jednoroczne, silne pędy są jasnowiśniowe. Liście średniej wielkości lub duże, eliptyczne, ciemnozielone, skórzaste. Owoce zebrane w średniej wielkości, dość luźne grona. Jagody duże, lekko spłaszczone, jasnoniebieskie, jędrne, słodko-kwaskowate, smaczne i aromatyczne, kiedy osiągają pełnię dojrzałości. Nie pękają w czasie długotrwałych deszczy. Blizna poszypułkowa jest średniej wielkości. Odmiana dojrzewa w połowie lipca. Jagody drugiego i trzeciego zbioru są znacznie drobniejsze. Odmiana ta jest zaliczana do stosunkowo odpornych na mróz, chociaż ze względu na wczesną porę kwitnienia kwiaty bywają uszkadzane przez przymrozki majowe.
Duke: krzew rośnie silnie, ma koronę wzniesioną, o sztywnych dość luźno rozmieszczonych pędach. Zakwita później w stosunku do innych wczesnych odmian i dlatego jest mniej narażona na przymrozki. Owoce średniej wielkości lub duże, jędrne, barwy jasnoniebieskiej, okrągłe, z małą blizną poszypułkową. Smak jagód jest mierny i dopiero po kilkugodzinnym schłodzeniu stają się bardziej aromatyczne. Dojrzewa kilka dni po Earliblue, najczęściej w ostatniej dekadzie lipca.
Patriot: krzew rośnie niezbyt silnie, osiąga wysokość 120cm. Wymaga odpowiedniego cięcia i formowania oraz przerzedzenia pąków kwiatowych. Pędy wytrzymują mrozy do -30 stopni C. Owoce duże, owalne, lekko spłaszczone, pięknie wybarwione na niebiesko, jędrne i bardzo aromatyczne, zebrane w duże grona. Owoce z kolejnych zbiorów wyraźnie drobniejsze. Pora dojrzewania przypada na koniec lipca. Odmiana zaliczana jest do najcenniejszych wcześnie dojrzewających.
Spartan: krzewy roślinne silnie, ma pokrój wzniesiony, koronę dość luźną i sztywne grube pędy. Liście bardzo charakterystyczne, o dużej blaszce. Odmiana bardzo wymagająca, co do odczynu (pH) gleby i stosunków wodnych. Zakwita dość późno, ale jagody dojrzewają wcześnie. Owoce średniej wielkości lub duże, jędrne, jasnoniebieskie, z małą blizną poszypułkową. Zaliczane do najsmaczniejszych wczesnych odmian. Wadą jest drobnienie jagód w kolejnych zbiorach.
Popularne odmiany, które dojrzewają o średniej porze:
Blueray: krzew rośnie silnie. Tworzy koronę wzniesioną, o lekko pokładających się pędach owocujących. Pąki kwiatowe zawiązuje głównie na pękach dwuletnich. Bardzo charakterystyczne są liście: duże, całobrzegie, ciemnozielone. Płatki korony mają odcień różowy. Jagody zebrane w duże grona, co powoduje wyraźne zniekształcenie owoców utrudnia zbiór. Ale owoce są bardzo duże, jędrne, jasnoniebieskie. Mają wyśmienity smak i aromat. Po długotrwałych deszczach nie pękają. Dojrzewają w pierwszej dekadzie sierpnia. Wadą tej odmiany jest duża wrażliwość na zgorzel pędów - chorobę grzybową.
Bluecrop: krzew rośnie dość silnie, pędy ma wzniesione, nieco się zagęszcza. Liście bardzo charakterystyczne - wąskie, o blaszce lekko skręconej przy ogonku. Odmiana dostatecznie wytrzymała na suszę i mróz. Owocuje bardzo obficie. Owoce zebrane w duże, luźne grona. Jagody duże kuliste i lekko spłaszczone, pięknie wybarwione na jasnoniebiesko, lekko kwaskowate i średnio korzenne. Skórka owocu jest bardzo mocna, nie pęka w czasie deszczu, a blizna poszypułkową małą i sucha. Wadą odmiany jest odpadanie owoców po dojrzeniu. Dojrzewanie jagód trwa od pierwszych dni do połowy sierpnia.
Berkeley to krzew silnie rosnący, szybko wchodzi w okres owocowania a owocuje w drugiej połowie sierpnia. Owoce są duże i kuliste, zebrane w luźne grona. Smak owoców jest najlepszy ze wszystkich odmian. Roślina jest wrażliwa na mróz.
Toro rośnie silnie do 2m wysokości, owocuje w pierwszej połowie sierpnia. Jest wytrzymała na mróz i bardzo plenna.
Popularne odmiany późne:
Bonifacy: to pierwsza polska odmiana borówki wysokiej, jest krzewem o pokroju wyniosłym do 2m i sztywnych pędach. Daje obfity plon, owoce są duże, lekko splaszczone i są bardzo aromatyczne. Dojrzewają od początku sierpnia aż do września. To odmiana odporna na choroby grzybowe.
Herbert owocuje w ostatniej dekadzie sierpnia, owoce są duże i spłaszczone o lekko kwaśnym posmaku. Krzewy rosną silnie i mają rozłożysty pokrój.
Blue Jersey: rośnie silnie, pędy ma wzniesione. To odmiana odporna na mróz. Kwitnie późno i wymaga zapylacza np. odmianę Herbert. Owoce są średniej wielkości, zebrane w duże grona. Dojrzewa pod koniec sierpnia. NIestety jest wrażliwa na zgorzel kory.
Eliot: rośnie silnie, koronę ma wzniesioną. owocuje obficie od końca września do połowy października.
Nowości: Pink Lemonade dorasta do 1,5m; kwitnie w maju, dojrzałość zbiorczą osiąga na przełomie sierpnia i września. Owoce są różowe, słodkie z posmakiem cytrynowym. Nie wymaga zapylaczy. Odporna na mrozy ale wrażliwa na suszę.
Choroby borówki:
Zgorzel pędów objawia się zamieraniem końcówek tegorocznych pędów, które należy usuwać.
Antraknoza na liściach objawia się w postaci drobnych, szarych plam otoczonych czerwoną obwódką.
Biała plamistość to białawe plamy z czerwoną obwódką pojawiające się na liściach. Przy dużej wilgotności powietrza i długich opadach deszczu choroba się nasila. Im więcej plam, tym gorszy plon.
Szkodniki borówki:
Pędraki ogryzają korę korzeni co prowadzi to do zamierania krzewu. Larwy opuchlaków zjadają drobne korzenie i korę grubszych, co prowadzi do stopniowego zamierania krzewu.
Pryszczarek to mała muchówka, która składa jaja pomiędzy najmłodsze liście na wierzchołkach pędów. Wylęgające się larwy żerują na górnej stronie liści, co powoduje zahamowanie wzrostu i zamieranie wierzchołków rośliny.
Mszyce wysysają soki z najmłodszych części roślin i przenoszą choroby wirusowe: mozaikę, czerwoną pierścieniową plamistość, nitkowatość, miotlastość i karłowatość.
Zwójka różóweczka pożera dużą ilość liści i kwiatostanów.
Jagoda Goji czyli kolcowój chiński, jest dosyć odporny na skrajne warunki pogodowe. Ten krzew dorastający do 2m wysokości, kwitnie od czerwca do pierwszych przymrozków. Owoce pojawiają się X/XI, są podłużne, czerwone o długości do 2cm. Ma małe wymagania glebowe, uważany jest za roślinę pionierską. Rośliny te wymagają stanowiska słonecznego lub półcienistego, gleba może być każdego rodzaju ale o dobrej przepuszczalności. Są całkowicie mrozoodporne, odporne na suszę i zanieczyszczenie powietrza. Wymaga silnego cięcia odmładzającego w IV. Usuwamy pokrzywione, zagęszczone i stare pędy oraz odrosty korzeniowe. Przed mrozami należy obłożyć kompostem karpę korzeniową a na wiosnę kompost trzeba rozgarnąć.
Borówka kamczacka czyli suchodrzew jadalny, wymaga stanowiska ciepłego i słonecznego, gleby żyznej, przepuszczalnej o pH 5,5-6,0. Ziemię obsypujemy korą, która utrzyma lekko kwaśny odczyn gleby i zahamuje rozwój chwastów. W 4-5 roku przeprowadzamy cięcie odmładzające, prześwietlamy koronę, usuwamy część pędów głównych i nadmiar drobnych. Co 2-3 lata nawozimy kompostem. Borówka kamczacka jest obcopylna i wymaga obecności innych odmian tego gatunku kwitnących w tym samym czasie.
Atut – dorasta do 1,5m wysokości, owocuje obficie 2-3kg z krzewu. Dojrzałość zbiorczą osiągają pod koniec maja. Owoce są wydłużone, cylindryczne, fioletowoczarne, pokryte niebieskim woskowym nalotem, o długości do 3cm. Są słodko-kwaśne z charakterystyczną goryczką, bardzo smaczne.
Zielona - najsłodsza odmiana jagód kamczackich. Długowieczny krzew owocowy, żyje nawet do 40 lat, dorasta do 1,5 m; ma kulisty i zwarty pokrój. Kwitnie na początku IV, owoce są duże i smaczne.
Tola - dorasta do 1,4 m; ma kulisty, i zwarty pokrój. Kwitnie na początku IV, kwiaty są biało-żółte. Owoce dojrzewają pod koniec V. Odmiana niezwykle plenna, wcześnie owocująca, mało wymagająca i niezwykle mrozoodporna.
Czelabinka - dorasta do 1,8 m; ma kulisty i zwarty pokrój. Kwitnie na początku IV, kwiaty są biało-żółte. Odmiana plenna, wcześnie owocująca, mało wymagająca i niezwykle mrozoodporna.
Wojtek - dorasta do 1,6 m wysokości; ma kulisty i zwarty pokrój. Kwitnie na początku IV, kwiaty są biało-żółte. Owoce dojrzewają pod koniec V. Odmiana niezwykle plenna, wcześnie owocująca, mało wymagająca i niezwykle mrozoodporna.
Sinogłaska - dorasta do 1,8 m wysokości; ma kulisty i zwarty pokroju. Kwitnie na początku IV, kwiaty są biało-żółte. Odmiana plenna, wcześnie owocująca, mało wymagająca i niezwykle mrozoodporna.
Wołoszebnica - dorasta do 1,8 m wysokości; ma kulisty, zwarty pokrój. Kwitnie na początku IV, kwiaty są biało-żółte. Odmiana plenna, wcześnie owocująca, mało wymagająca i niezwykle mrozoodporna.
Agrest i porzeczki
Agrest najlepiej rośnie na glebach gliniastych, średnio zwięzłych i wilgotnych. Dobrze znosi półcień i suszę, nie lubi przymrozków. Agrest odmładzamy od piątego roku po posadzeniu. Agrest owocuje na pędach jednorocznych, jak i na krótkopędach na starszych gałązkach. Agrest występuje w formie krzaczastej lub piennej.
Hinnonmaki Rot owocuje średnio wcześnie, owoce są nieduże, słabo omszone i jaskrawo czerwone.Odmiana jest odporna na amerykańskiego mączniaka.
Kamieniar owoce początkowo ma zielone, później przebarwiają się na czerwono. Odmiana jest odporna na amerykańskiego mączniaka.
Resistenta dojrzewa w połowie lipca, owoce ma jasne, lekko omszone. Jest odporna na amerykanskiego mączniaka.
Pax to odmiana bezkolcowa, odporna na amerykańskiego mączniaka, ma jasne owoce.
Invicta to odmiana średnio wczesna, mało podatna na amerykańskiego mączniaka. owoce ma jasne.
Porzeczki czerwone i białe potrzebują dużo wilgoci, tolerują lekkie zacienienie i nie lubią przymrozków. Porzeczki kolorowe owocują na pędach dwuletnich i starszych, wycinamy pędy 6 letnie i starsze i możemy przycinać pędy. Porzeczki te występują w formie krzaczastej lub piennej.
Jonkheer van Tets to bardzo wczesna odmiana porzeczki czerwonej, ma duże owoce, równomiernie dojrzewające. Odmiana ta jest mało wrażliwa na choroby grzybowe.
Holenderska Czerwona to późna odmiana porzeczki czerwonej, owoce są średniej wielkości i nierównomiernie dojrzewają. Dobrze plonuje rozciągnięta przy drutach. Jest mało wrazliwa na choroby grzybowe i wytrzymała na mróz.
Detvan to późna odmiana porzeczki czerwonej, owoce sa duże i zebrane w długie grona. Jest mało wrażliwa na choroby grzybowe.
Biała z Juterbog to biała odmiana porzeczki, średnio wczesna, owoce są średniej wielkości zebrane w długie grona. Odmiana mało wrażliwa na choroby grzybowe.
Blanka to biał odmiana porzeczki, późno owocująca, o dużych owocach zebranych w długie grona. Najlepszy smak osiągają w sierpniu.
Porzeczki czarne wymagają pełnego światła, są mało wrażliwe na niską temperaturę. Idealne podłoże powinno być lekkie, miałkie, głęboko uprawione oraz bogate w materię organiczną, o pH między 6,0-7,0. Porzeczka czarna owocuje na pędach jedno i dwuletnich, więc nie można ich skracać. Usuwa się pędy 4 letnie i starsze, pokładające się, połamane i chore. Porzeczki czarne występują w formie krzaczastej lub piennej. Jeśli pęd wygląda na słabo rosnący może być porażony przez przeziernika porzeczkowego.
Bona owocuje na początku lipca, bardzo obficie, owoce są duże. Jest odporna na mączniaka i średnio wrażliwa na opadzinę liści i rdzę.
Ores charakteryzuje się wysoką, polową odpornością na mączniaka i rdzę wejmutkowo-porzeczkową, i średnią podatnością na opadzinę liści, dojrzewa w połowie lipca.
Ojebyn jest bardzo odporny na amerykańskiego mączniaka agrestu, ale wrażliwy na opadzinę liści i rdzę wejmutkowo-porzeczkową. W latach wilgotnych owoce porażane są przez szarą pleśń. Krzewy tej odmiany porzeczki czarnej są bardzo wytrzymałe na mróz, a pąki i kwiaty (pojawiają się w kwietniu) są średnio tolerancyjne na przymrozki wiosenne. Owoce pojawiają się wcześnie, bo na początku lipca.
Tisel to odmiana wczesna, dojrzewa na początku lipca. Plonuje obficie i regularnie. Jest wrażliwa na mróz, mało wrażliwa na mączniaka i na rdzę wejmutkową , na opadzinę liści średnio wrażliwa.
Titania jest odporna na mróz oraz na amerykańskiego mączniaka agrestu, ale średnio odporna na rdzę wejmutkowo-porzeczkową. Pędy tej odmiany bywają atakowane przez wielkopąkowca porzeczkowego. Titania kwitnie późno, plonuje obficie pod koniec lipca. Owoce są średnie lub duże, jędrne, zebrane w średnie grona. Smak owoców jest słodko-kwaśny, łagodny. Nadają się do bezpośredniego spożycia oraz na soki i dżemy.
Porzeczkoagrest dobrze znosi gleby wilgotne, trzeba go systematycznie odmładzać. Nie jest porażany przez amerykańskiego mączniaka, ale jest atakowany przez mszyce. Owoce dojrzewają w połowie lipca i nie opadają.
Josta – rośnie bardzo silnie, ma pokrój kulisty, owoce aromatyczne, nie opadają.
Choroby:
Rewersja porzeczki czarnej – wirusowa choroba powodująca deformację pędów i obniżenie plonowania. Forma europejska choroby objawia się zanikiem omszenia pąków, przez co mają jaskrawy karminowy kolor. Typ rosyjski choroby objawia się deformacją kwiatów, które stają się pełne. Wirusa przenosi wielkopąkowiec-nicień, który rozwija się w pąkach. Porażone pąki są większe niż zdrowe.
Opadzina liści na porzeczkach i agreście – najgroźniejsza jest w wilgotne lata. V/VI pojawiają się małe drobne plamki, ciemniejące i łączące się ze sobą. W VII liście opadają a owoce są kwaśne, bo bez cukru. Krzewy nie zawiązują dużo pąków kwiatowych i liściowych, łatwiej przemarzają. Stosować Signum 33 WG przy pierwszych liściach.
Amerykański mączniak agrestu i porzeczek- pod koniec V pędy pokrywają się mączystym nalotem, który z czasem ciemnieje. Deformacji ulegają pędy, liście i owoce. Stosować Siarkol Extra 80 WP przy pierwszych liściach.
Szkodniki:
Wielkopąkowiec porzeczkowy – Ceres nie jest zasiedlana przez te nicienie; Ben Hope jest wysoce tolerancyjny. Mocno porażone krzewy należy delikatnie wykopać i spalić. Nie sadzić porzeczki w to samo miejsce.
Przeziernik porzeczkowy – gąsienice żerują w dolnej części pędu w rdzeniu, najczęściej w porzeczce czarnej.
Mszyce – powodują deformację pędów i przenoszą choroby wirusowe.
Przędziorek chmielowiec – mały pajęczak żeruje po spodniej stronie liści wysysając soki, blaszki żółkną, potem brązowieją i zasychają. Sadzić krzewy z pewnych szkółek i usuwać porażone pędy.
Pryszczarki atakują głównie porzeczkę czarną, to malutkie muchówki podobne do komarów, porzeczkowiec żeruje pod skórką pędów a liściowy na najmłodszych liściach i tam składa jaja, a kwiatowy w kwiatach. Potem larwy spadają na ziemię i tam się przepoczwarzają. Trzeba ściółkować glebę.
Gąsienice – brzęczak porzeczkowy i piłecznica agrestowa zjadają liście. Strząsać gąsienice, zbierać ręcznie i niszczyć.
Na choroby grzybowe: Wyciąg z krwawnika – 1kg świeżego lub 100g suchego ziela zalać 10l wrzącej wody, po 24 godzinach pryskamy rośliny stężeniem 10%.
Odwar ze skrzypu - 1kg świeżego lub 150g suchego ziela zalać 10l wrzącej wody, po 24 godzinach zagotować, pryskać po ostudzeniu stężeniem 25%.
Na szkodniki: wyciąg z pokrzywy - 1kg świeżego niekwitnącego ziela zalać 10l wrzącej wody, po 24 godzinach pryskać bez rozcieńczenia
Wyciąg z czosnku – rozetrzeć 250g czosnku, zalać 10l wody, mieszać przez 15 minut, przecedzić, zmieszać z wodą 1:1 i pryskać
Wyciąg z cebuli - rozetrzeć 250g cebuli bez szczypioru i korzeni, zalać 10l wody i odstawić na 4 dni, przecedzić i pryskać.
Wyciąg z naci ziemniaczanej – 1,5 kg rozdrobnionych liści zalać 10l ciepłej wody na 4 godziny i pryskać.
Maliny, malinojeżyny i jeżyny bezkolcowe
Malina udaje się najlepiej na glebach mineralnych, żyznych, ale nie podmokłych. Odczyn gleby musi być lekko kwaśny. Obornik lub nawozy zielone stosuje się jako przedplon. Maliny dobrze plonują po kapustnych i burakach, ponieważ pozostawia glebę żyzną i odchwaszczoną. Ziemniaki i pomidory nie są dobrym przedplonem, gdyż są gospodarzami grzybów atakujących system korzeniowy maliny.
Aby maliny dobrze plonowały sadzonki muszą pochodzić z kwalifikowanych szkółek. Maliny sadzi się późną jesienią lub wczesną wiosną. Korzystniejszym jest termin wiosenny, bo sadzimy po przymrozkach i nie uszkodzą one roślin. Maliny sadzimy płytko, aby korzenie były przykryte warstwą gleby około 2 cm. Po posadzeniu podlewamy i przycinamy pędy tuż nad ziemią. W przypadku jesiennego terminu zakładania plantacji, po posadzeniu roślin należy uformować kopczyki z ziemi, zabezpieczające system korzeniowy przed przemarznięciem.
Maliny letnie – przycinamy jesienią lub wiosną – usuwamy wszystkie dwuletnie pędy, które zakończyły owocowanie. Jednocześnie warto ograniczyć liczbę pędów jednorocznych, które dopiero będą owocowały. Na jednym krzewie zostawiamy 3-5 pędów, likwidując te najsłabsze, chore oraz uszkodzone. Następnie pozostawione pędy trzeba zawijać na drutach, lub przywiązać do palików.
Maliny jesienne – wycinamy pędy tuż przy ziemi po jesiennym owocowaniu. Niewycięte pędy będą dawały słabszy plon w przyszłym roku.
Jesienne:
Polana owocuje od sierpnia do listopada, jest odporna na choroby. Owoce ma duże, smaczne, słodkie najlepsze na przetwory. Jest bardzo plenna. Po owocowaniu pędy wycinamy.
Polka powtarza owocowanie, a owocuje na pędach jednorocznych. Owoce są bardzo duże, zwarte, nadają się do bezpośredniego spożycia, mrożenia i przetwórstwa.
Polesie powtarza owocowanie, które rozpoczyna nieco wcześniej niż Polana. Wzrost roślin średniosilny, może się lekko pokładać. Nie wytwarza zbyt dużo pędów przy roślinie matecznej. Owoce smaczne, słodkie, duże (zwłaszcza u roślin rosnących w niezbyt dużym zagęszczeniu). Kolor owoców ciemnoczerwony z niewielkim omszeniem. Owoce zarówno deserowe jak i do przetwórstwa. Odporna na choroby, przydatna do uprawy ekologicznej.
Poranna Rosa to odmiana o dużych, żółtych owocach, owocująca na tegorocznych pędach od początku września do końca sezonu wegetacyjnego, może powtarzać owocowanie w tradycyjnym terminie dojrzewania malin. Odmiana charakteryzuje się bardzo małą podatnością na gnicie owoców i zamierania pędów.
Pokusa – polecana do uprawy amatorskiej odmiana deserowa. Wytwarza owoce duże, kuliste lub lekko stożkowate. Owoce na pędach jednorocznych rozpoczynają dojrzewanie od połowy sierpnia.
Lloyd George – odmiana zagraniczna, owocująca powtórnie na przełomie września i października.
Letnie:
Pruska – to bujnie rosnąca odmiana, wytwarzająca duże owoce. Ze względu na wzrost wymaga rozpinania na drutach.
Benefis – średniopóźna odmiana o sztywnych pędach i silnym wzroście. Duże, ciemnoczerwone owoce dojrzewają od połowy lipca.
Bristol – odmiana wytwarzająca nietypowe, czarne owoce. Rośnie bujnie, pędy dorastają do 4m długości, wymaga wiec podpór oraz przycinania. Kolce występują licznie i są zwrócone do dołu. Duże, kuliste owoce są niezwykle soczyste, aromatyczne i słodkie. Dojrzewa od połowy lipca. Owoce nadają się do bezpośredniego spożycia, przetwarzania na dżemy i galaretki oraz do mrożenia. Odporna na mróz i choroby.
Glen Ample – szybko rosnąca, mrozoodporna odmiana, niezwykle popularna na całym świecie. Duże, czerwone owoce można zbierać przez długi czas. Wytwarza sztywne pędy.
Sokolica– smaczne jasnoczerwone owoce dojrzewające pod koniec czerwca. Łukowate, sztywne pędy mało podatne na choroby.
Malinojeżyna rośnie dość silnie, posiada rozgałęzione, kolczaste, długie pędy dochodzące nawet do 4 m. Owoce są słodkie, duże, walcowate, lekko wydłużone, czerwone lub ciemnoczerwone, wyglądem przypominające owoce obu gatunków rodzicielskich. Krzew nie tworzy rozłogów, dlatego nie rozrasta się na boki jak malina. Owoce zawiązują się na na pędach dwuletnich i dojrzewają latem (VII-VIII), dając zwykle obfite plon.
Tayberry to bardzo plenna, dająca smaczne, ciemnoczerwone, soczyste owoce oraz jej wersję bezkolcową Tayberry to niezwykła, wieloletnia krzyżówka wyhodowana w Szkockim Instytucie Produkcji Roślinnej w Dundee. Jej duże, cylindryczne, ciemno bordowe, długości do około 4-6 centymetrów owoce, mogą poszczycić się wyśmienitym słodkim, smakiem. Tayberry kwitnie w czerwcu, ale owoce tej odmiany rozpoczynają dojrzewanie już w połowie lipca. Zbiór trwa zwykle do połowy sierpnia. Decydując się na uprawę Tayberry, która to nie różni się zbytnio od uprawy malin, wybierzmy stanowisko ciepłe i słoneczne, o glebie żyznej, luźnej, próchnicznej, wilgotnej, nie przesuszającej się i nie zalewanej, o pH 6.0-6.5. Podobnie do malin i jeżyn Tayberry nie lubi zalegającej w glebie wody, przed posadzeniem krzewów zniwelujmy więc grunt. Uprawiana w takim miejscu z pewnością odpłaci nam silnym wzrostem. Maksymalna jej wysokość dochodzi nawet do około 3- 4 metrów. Pod uprawę nie będą nadawać się tereny będące zastoiskami mrozowymi, czy obszary nadmiernie wilgotne lub suche Ta niezwykle żywotna roślina, odporna na choroby i niskie temperatury, poddaje się czasem sile mrozu. Zadbajmy więc o jej okrycie zimą, tylko bowiem właściwe zabezpieczona będzie w stanie corocznie i obficie owocować. Zabezpieczmy ją więc, wykorzystując dostępne osłony, zadbajmy szczególnie o jednoroczne pędy. System korzeniowy Tayberry wykazuje bowiem dużą wytrzymałość na mróz, dużo wrażliwsze bywają jednak pędy. Jesienią pamiętajmy o skróceniu pędów bocznych do 3 pąków. Zabieg ten najlepiej jest przeprowadzać w sierpniu.
Buckingham Tayberry to odmiana bezkolcowa. Krzew o intensywnym tempie wzrostu. Dojrzewanie owoców rozpoczyna się w połowie lipca i trwa zwykle do połowy sierpnia. Odmiana ta plonuje bardzo obficie. Owoce są duże i smaczne, do 5 cm długości, ciemnoczerwone, przy pełnej dojrzałości bordowe. Doskonałe do bezpośredniego spożycia, na przetwory oraz do mrożenia.
Jeżyna bezkolcowa nie jest trudna w uprawie, ale posiada dość szczególne wymagania środowiskowe. Najlepiej rośnie i owocuje w miejscach słonecznych i osłoniętych od wiatru oraz na glebach żyznych, próchniczych, lekkich i umiarkowanie wilgotnych. Lubi umiarkowane nawożenie organiczne: co roku dobrze jest wyłożyć rozłożony kompost. Krzew nie lubi przesuszania, gdyż jego system korzeniowy jest dość płytki, jednak na glebach ciężkich i podmokłych bardzo źle rośnie i słabo owocuje. Aby zapobiec wysychaniu wierzchnich warstw podłoża oraz nadmiernemu zachwaszczeniu, warto jeżyny ściółkować. Ściółkowanie i okrywanie roślin jest też bardzo wskazane w okresie późnojesiennym, gdyż jeżyny nie zawsze są dostatecznie odporne na niskie temperatury (szczególnie wrażliwe są odmiany amerykańskie).
Jeżyna bezkolcowa jest krzewem wieloletnim, owocującym na pędach dwuletnich. Warto o tym pamiętać, przeprowadzając dość istotny dla wielkości plonu, zabieg cięcia. W pierwszym roku po posadzeniu, pozwalamy krzewom rosnąć swobodnie, a kiedy pędy osiągną już długość ok. 2-2,5 m., przycinamy ich wierzchołki, pobudzając tym samym roślinę do wydania dużej ilości pędów bocznych, na których w kolejnym roku pojawią się owoce. Wiosną wypuszczone ubiegłego roku pędy skracamy do 30 cm., a po zbiorach całą dwuletnią łodygę całkowicie usuwamy (najlepiej jesienią lub ewentualnie wczesną wiosną).
Loch Ness to silnie rosnąca odmiana, o smacznych, bardzo dużych, czarnych owocach, dojrzewających pod koniec sierpnia, jest też stosunkowo odporna na mróz.
Orkan to polska odmiana o stosunkowo dużych, czarnych i aromatycznych owocach, dojrzewających w sierpniu, średnio odporna na mróz.
Thornfree to odmiana wydająca obfite plony, która nie wytwarza odrostów korzeniowych i nie jest dostatecznie odporna na niskie temperatury.
Thornless Evergreen to silnie rosnąca odmiana o ciekawym kształcie liści i dużych, smacznych owocach, dojrzewających pod koniec sierpnia.
Black Satin to odmiana o czarnych, smacznych, soczystych owocach dojrzewających na początku sierpnia, która nie wytwarza odrostów korzeniowych.
Navaho to odmiana bardzo plenna, o smacznych, czarnych owocach, dojrzewających w sierpniu, stosunkowo odporna na niskie temperatury.
Choroby malin:
Antraknoza maliny to choroba występująca na malinie i jeżynie. Na młodych pędach i liściach występują niewielkie purpurowe plamy, które później robią się szare z czerwonawą obwódką. Kora w tych miejscach pęka. Antraknoza powoduje przedwczesne opadanie liści i drobnienie owoców. Do najczęstszych metod zwalczania tej choroby należą usuwanie porażonych pędów i liści, unikanie zagęszczenia krzewów oraz przeprowadzanie oprysków roślin przed kwitnieniem preparatem Rovral Flo 255 SC.
Szara pleśń pojawia się w sezonie z dużą ilością opadów. Choroba ta niszczy owoce, które podobnie jak liście początkowo brunatnieją, potem gniją pokrywając się szarym pylącym nalotem. Czasami grzyb powoduje obumieranie kwiatów i atakuje młode niezdrewniałe pędy. Porażone pędy słabo rosną i są podatne na przemarzanie. W okresie zimy porażona tkanka przebarwia się na kolor szary i tworzą się na niej charakterystyczne czarne tarczki, będące przetrwalnikami grzyba. Usuwajmy pędy z objawami porażenia dbajmy o odpowiednią rozsadę oraz wykonujmy opryski rośliny preparatem Teldor 500 SC.
Profilaktycznie pryskajmy wyciągami : z czosnku, skrzypu, pokrzywy, rumianku i żywokostu. Pierwszy oprysk przeprowadzamy na początku kwitnienia, drugi w czasie pełni kwitnienia, a trzeci pod koniec kwitnienia. Chłodna i wilgotna pogoda znacznie wydłuża kwitnienie, często wówczas istnieje konieczność wykonania jednego, a nawet dwóch dodatkowych zabiegów. Pamiętajmy, iż zakażenie szarą pleśnią następuje w momencie kwitnienia, a skutki zauważamy najczęściej w czasie zbiorów. Podjęcie walki właśnie w tym momencie nie uratuje już naszych plonów, na ratunek jest już, bowiem zdecydowanie za późno.
Fuzarioza maliny to choroba rozwijająca się przeważnie w przyziemnej części pędu lub w częściach położonych wyżej, uszkodzonych przez szkodniki. Typowe objawy tej choroby to brunatne, głębokie nekrozy oraz występujące w późniejszym okresie charakterystyczne dla grzybów Fusarium, pomarańczowo-czerwone naloty oraz brodawki grzyba w dolnej części pędów. Na przekroju pędów widoczne są smugi zbrązowiałych naczyń, spowodowane przez pasożytującą w tkankach grzybnię.
Biała plamistość liści maliny objawia się występowaniem na liściach i pędach małych, okrągłych, brunatnych, a później szarobiałych plam otoczonych czerwoną obwódką. Źródłem infekcji pierwotnych są zarodniki workowe i konidialne tworzące się na porażonych liściach i pędach. Rozwojowi choroby sprzyjają wysoka wilgotność oraz przewlekłe opady.
Wertycylioza maliny - objawy obserwujemy najczęściej latem, w okresie ciepłej i suchej pogody. Na liściach pojawiają się żółte, rozległe smugi pomiędzy nerwami, które w późniejszym okresie brunatnieją, brzegi liści zwijają się ku górze. Na pędach mogą wystąpić niebieskie lub brunatno-niebieskie smugi. Na porażonych pędach obserwujemy więdnięcie liści, a potem całkowite zamieranie pędów.
Wśród chorób wirusowych atakujących maliny i jeżyny znajdziemy żółtą plamistość liści maliny powodującą żółte i nekrotyczne plamy na liściach, oraz mozaikę maliny wywołującą chlorotyczne i żółte plamy na liściach. Wirusa oby tych chorób przenoszą mszyce, skoczki i nicienie. Choroby osłabiają wzrost roślin, zmniejszają istotnie liczbę pędów i powodują spadek plonu.
Karłowatość maliny to kolejna groźna choroba atakująca maliny i jeżyny wywoływana przez fitoplazmę rozprzestrzenianą głównie przez skoczki. Początkowo choroba ma przebieg bezobjawowy, w kolejnych jednak latach po infekcji objawy stopniowo nasilają się prowadząc do degeneracji roślin, często nawet do ich zamierania. Pędy stają się krótkie i bardzo cienkie. Rośliny przybierają miotlasty pokrój, będący skutkiem nadmiernego wyrastania pędów z pąków śpiących. Działki kielicha chorych kwiatów mogą być silnie powiększone i wydłużone, przypominające wyglądem listki, a płatki korony przebarwione na kolor zielonkawo-różowy. Chore krzewy praktycznie nie zawiązują owoców. Nielicznie jednak dojrzewające mimo choroby mają niską wartość handlową i konsumpcyjną.
Szkodniki malin:
Kistnik malinowiec: chrząszcze tego szkodnika zjadają liście, nadgryzają pąki kwiatowe, niszcząc w nich słupki i pręciki. Największe szkody wyrządzają te larwy, które żerują w dnie kwiatowym i owocach maliny, powodując ich robaczywienie. Należy odławiać chrząszcze na białe tablice lepowe. Zwalczanie może być konieczne na większości plantacji. Zaleca się opryskiwanie maliny przed kwitnieniem i po pełni kwitnienia. Kwieciaka malinowca zwalczamy podobnie.
Pryszczarek namalinek łodygowy: pomarańczowe larwy szkodnika żerują pod skórką pędów, powodując ich osłabienie i zamieranie. W miejscu ich żerowania skórka ciemnieje, pęka, odstaje i łuszczy się. Miejsca uszkodzone przez pryszczarka są często atakowane przez grzyby powodujące zamieranie pędów maliny. Pryszczarek daje 3-4 pokolenia w okresie wegetacji. Zaleca się wycinać i palić uszkodzone pędy z larwami. Tam gdzie możliwe, wiosną przed wylotem muchówek z gleby, można stosować ściółkowanie roślin, np. czarną folią, włókniną lub kilkunastocentymetrową warstwą ściółki organicznej. Zabieg ten powinien ograniczyć liczbę wylatujących z gleby muchówek.
Pryszczarek malinowiec: larwy żerując pod skórką wydzielają substancje, która powoduje rozrastanie się tkanek pędu i tworzenie się galasowatych narośli, wielkości około 3 cm. Żerują w nich i zimują pomarańczowe, beznogie larwy. Uszkodzone pędy słabo rosną i owocują, a często zasychają przed owocowaniem. Pryszczarek występuje dość powszechnie. Zaleca się wycinać i palić pędy z naroślami, w okresie jesienno-zimowym lub wczesną wiosną, przed wylotem muchówek.
Przeziernik malinowiec: gąsienice żerują w dolnej części pędów tuż nad ziemią. W miejscu uszkodzenia tworzą się nabrzmiałe, guzowate narośla, widoczne od końca lata do wiosny. W naroślach można znaleźć gąsienicę, która jest gruba, biała, z ciemniejszą głową. Zaleca się wycinać i palić pędy z naroślami i gąsienicami, w okresie bezlistnym i wczesną wiosną, przed wylotem motyli.
Krzywik maliniaczek: wczesną wiosną gąsienice żerują w pąkach głównych maliny, wyjadają ich wnętrze, pozostawiając tylko łuski zewnętrzne. Gąsienica jest ciemnoczerwona z czarną głową. Jedna gąsienica niszczy kilka pąków, powodując ogołacanie się pędów i redukcję plonu. Wczesną wiosną należy wycinać i palić pędy z uszkodzonymi pąkami.
Mszyca malinowa występuje powszechnie, żeruje w koloniach na najmłodszych liściach i wierzchołkach wzrostu, wysysając soki roślinne. Ogładza roślinę, powoduje zwijanie i skręcanie się liści oraz pędów wierzchołkowych. Mszyca przenosi wirusa chlorozy nerwów maliny. Zaleca się wycinać i palić uszkodzone wierzchołki pędów z koloniami mszyc w początkowym okresie występowania szkodników.
Szpeciel jeżynowiec żeruje na liściach, kwiatach i zawiązkach owocowych, ogładzając rośliny. Najważniejsze szkody powodują wprowadzając do owoców (wraz ze śliną) toksyczne substancje, które hamują dojrzewanie owoców jeżyny. Szpeciele na nowe plantacje przenoszone są z sadzonkami, a z rośliny na roślinę z wiatrem lub przez owady. Zaleca się sadzić tylko zdrowe, wolne od szpeciela rośliny, z dala od zasiedlonych krzewów. Wycinać i palić pędy, na których jeżyna owocowała.
Przędziorek chmielowiec: na malinie powoduje przedwczesne żółknięcie, zasychanie i opadanie liści Duże szkody wyrządza także na odmianach malin owocujących na pędach jednorocznych, np. na odmianie Polana.
Truskawki i poziomki
Truskawki najlepiej udają się na glebach piaszczysto-gliniastych, żyznych, zasobnych w próchnicę, dostatecznie przewiewnych, o uregulowanych stosunkach wodnych. Optymalne pH dla truskawki wynosi od 5,5 do 6,0. Na glebach bardziej kwaśnych i zasadowych truskawki gorzej rosną i owocują. Truskawki sadzimy tak, aby nie zasypywać nasady liści z nowymi pąkami, w rozstawie 40-50 cm x 50 cm. Ziemię wokół sadzonek podlewamy i ściółkujemy słomą lub folią. Najlepszy termin zakładania plantacji - jeśli posiadamy dobrze ukorzenione sadzonki, to późne lato. W roku następnym uzyskujemy duży plon owoców. Do sadzenia wybieramy sadzonki o silnym systemie korzeniowym, bez pleśni i czarnych plam na korzeniach.
Choroby truskawek:
Mączniak prawdziwy truskawki - najsilniej poraża liście i zielone zawiązki owoców. Na dolnej stronie liści truskawek widać mączysty, białawy nalot, porażone kwiaty i młode zawiązki owoców zamierają, a owoce pokryte nalotem tracą wartość spożywczą.
Czerwona zgnilizna korzeni truskawek – rozwija się na glebach ciężkich i wilgotnych. Porażone korzenie truskawek przestają rosnąć, a później gniją. Porażone korzenie są ciemniejsze niż zdrowe.
Czerwona zgnilizna korzeni truskawek: rośliny słabiej rosną i mają mniejsze i jaśniejsze liście. Potem najstarsze liście żółkną i zasychają, wreszcie giną całe rośliny przed zbiorami owoców.
Szara pleśń przed kwitnieniem podlewamy truskawki zapobiegawczo gnojówką ze skrzypu polnego lub wywarem z łusek cebuli. Około 2 tygodnie po zbiorze owoców, na plantacjach dwuletnich i starszych, trzeba skosić liście na wysokości kilku centymetrów nad stożkami wzrostu i usunąć je z zagonów.
Wertycylioza truskawki - wnika do korzeni przez włośniki albo miejsca uszkodzone mechanicznie i zatyka wiązki naczyniowe. Rozwija się w wysokiej wilgotności i temperaturze około 20°C. Jest to więdnięcie roślin, zaczynające się od najstarszych wewnętrznych liści, które później obejmuje całe rośliny. Chore rośliny usuwamy.
Cętkowana plamistość liści truskawki - Wtórnym objawem jest drobnienie owoców i spadek plonowania, przy czym efekt ten występuje najsilniej dopiero na 4-letnich i starszych plantacjach truskawek.
Żółtobrzeżność liści truskawki – objawy są widoczne wiosną i jesienią. Rośliny drobnieją, mają mniejsze blaszki liściowe i krótsze ogonki szczególnie młodych liści. Na brzegach liści występują chlorotyczne plamy o wyraźnie zarysowanych brzegach.
Marszczyca liści truskawki - to chlorotyczne plamki wzdłuż nerwów liścia lub na całej powierzchni blaszki. Przebarwiona tkanka ulega nekrozie. Zainfekowane rośliny rosną słabiej i znacznie gorzej owocują.
Zwalczanie chorób wirusowych: porażone rośliny należy usunąć i zniszczyć, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusów. Zwalczajmy mszyce, ponieważ to one przenoszą wirusy. Do ponownego obsadzania grządek truskawkami należy kupować certyfikowane rośliny, od sprawdzonego sprzedawcy, oraz wybierać odmiany tolerancyjne na wirusy.
Szkodniki truskawek:
Korzeniak szkodliwy - to nicień żerujący w korzeniach truskawek. Szkodliwość polega na zamieraniu włośników, w wyniku czego roślina jest gorzej zaopatrywana w wodę i składniki pokarmowe. Szkodliwość pośrednia polega na przenoszeniu chorób wirusowych i ułatwianiu infekcji przez grzyby glebowe, powodujące choroby sytemu korzeniowego. Aby zapobiec rozwojowi tego nicienia należy uprawiać truskawki po rzepaku lub gorczyca, które odkażają glebę.
Roztocz truskawkowiec wysysa soki z liści, pąków kwiatowych i kwiatów, żeruje na młodych liściach truskawki.
Należy sadzić odmiany, na których rzadko on się pojawia, takie jak Senga Sengana, Dukat, Marmolada lub Redguantlet.
Opuchlak truskawkowiec jego larwy niszczą korzenie różnych roślin, a dorosłe chrząszcze ogryzają liście, pączki, kwiaty, a nawet korę na cienkich gałązkach, co prowadzi do ich usychania. Podobne szkody powoduje opuchlak rudonóg. Na brzegach liści widoczne nieregularne wgryzienia.
Węgorek truskawiec i chryzantemowiec - wyssają soki z kształtujących się młodych pąków i liści. Zaatakowane części rośliny są zdeformowane i karłowate. Szkodliwość pośrednia jest spowodowana obecnością w roślinach bakterii, które nicienie przenoszą. Bakteria ta daje objaw zwany kalafiorowatością truskawki. Powstaje on w wyniku skrócenia wszystkich łodyg, tak ze zainfekowana roślina jest nieco podobna do kalafiora. Rośliny takie słabiej owocują.
Polecane odmiany:
ALBA ma duże owoce o błyszczącym czerwonym kolorze, kształcie stożkowo – podłużnym, wcześnie i obficie plonuje, jest odporna na choroby systemu korzeniowego, ale podatna na mączniaka. Jest odporna na niskie temperatury.
ROXANA ma owoce bardzo duże stożkowo-podłużne, owocuje 10 dni po odmianie Alba. Odmiana odporna na choroby systemu korzeniowego oraz na mączniaka, ale charakteryzuje się lekką podatnością na antraknozę.
ELSARIUSZ ma duże owoce, szeroko stożkowate lub sercowate, intensywnie czerwone, o nieco jaśniejszym wierzchołku, odmiana późna, obficie plonująca. Owoce są mało podatne na szarą pleśń, zaś rośliny mało wrażliwe na białą i czerwoną plamistość liści, ale średnio podatne na mączniaka prawdziwego truskawki. Rośliny są dostatecznie wytrzymałe na przemarzanie.
GRANDAROSA owoce ma duże, stożkowate, pomarańczowoczerwone. Wcześnie i obficie plonuje. Jest mało podatna na szarą pleśń, białą plamistość liści i mączniaka prawdziwego truskawki. Ale umiarkowanie podatne na czerwoną plamistość liści i werticiliozę.
PALADYN to odmiana późna, plonująca obficie. Owoce zawierają dużo witaminy C. Mało podatne na szarą pleśń. Polecamy do uprawy towarowej, jak i przydomowej.
HOKENT to odmiana wczesna, o średniej plenności. Owoce ma średnie, podwójnie stożkowate, czerwone, równomiernie wybarwione. Cechuje się dość dużą odpornością owoców na szarą pleśń oraz lekką podatnością roślin na mączniaka prawdziwego truskawki i białą plamistość liści.
HONEOYE to odmiana bardzo wczesna, dobra do przyspieszania owocowania. Owoce są stożkowate, ciemnoczerwone, błyszczące. Nie wymarza, ale jest wrażliwa na choroby odglebowe, niewrażliwa na szarą pleśń.
ELSANTA to odmiana wczesna, wydajna. Owoce ma bardzo duże, odporne na szarą pleśń. Jest wrażliwa na choroby systemu korzeniowego (objaw - więdnięcie liści), dlatego wymaga uprawy na glebie nowej, gdzie wcześniej nie rosły truskawki, pomidory i ziemniaki. W czasie ostrych bezśnieżnych zim może wymarzać - okrywać słomaą lub agrowłókniną. Wymaga ochrony przed chorobami odglebowymi.
DUKAT to stara odmiana o średniopóźnej porze dojrzewania. Bardzo plenna. Owoce duże, jędrne, ciemnoczerwone, błyszczące.
KENT to odmiana deserowa, wczesna. Wyróżnia się wysoką plennością i atrakcyjnymi, dużymi, błyszczącymi owocami. Bardzo odporna na szarą pleśń, mało podatna na choroby korzeniowe.
ELKAT to odmiana średnio- wczesna, bardzo smaczna. Owoce średniej wielkości i duże, intensywnie czerwone na całej powierzchni. Odmiana mało podatna na szarą pleśń i całkowicie odporna na choroby liści truskawek. Bardzo plenna, mrozoodporna i mało podatna na choroby korzeniowe. Doskonała na plantacje i działki.
POLKA Odmiana średniopóźna, plenna i odporna. Owoce duże, wyrównane, ciemnoczerwone. Odporna na mróz. Mniej wrażliwa na szarą pleśń niż Senga Sengana.
SENGA SENGANA o średnio późnej porze owocowania. Pierwsze owoce duże, później mniejsze. Owoce są mało odporne na szarą pleśń. Rośliny podatne na białą plamistość liści, porażana przez roztocza truskawkowego (przy dużym zagęszczeniu roślin a rośnie silnie). Rośliny bardzo odporne na choroby systemu korzeniowego (Verticillium) i nicienie glebowe, wytrzymałe na mrozy i suszę.
FILUT ma owoce duże, sercowate, pomarańczowo-czerwone, nieco nierównomiernie wybarwione, o średnio silnym połysku. Odmiana dojrzewa późno i odznacza się bardzo obfitym plonowaniem. Owoce są mało podatne na szarą pleśń, zaś rośliny odporne na mączniaka prawdziwego truskawki, mało podatne na białą plamistość liści i średnio podatne na czerwoną plamistość liści. Rośliny wykazują wysoką wytrzymałość na przemarzanie.
PANON jest nową odmianą deserową, późno dojrzewającą ale wymagającą zapylacza. Owoce ma duże, sercowate i kulistostożkowate, pomarańczowo-czerwone, o nieco jaśniejszym wierzchołku. Owoce są mało podatne na szarą pleśń, zaś rośliny mało wrażliwe na mączniaka prawdziwego truskawki i białą plamistość liści oraz wertycyliozę, ale średnio podatne na czerwoną plamistość liści. Rośliny są wytrzymałe na przemarzanie.
MARKAT ma owoce: duże, stożkowate lub cylindryczne, intensywnie czerwone. To odmiana średnio wczesna, odznaczająca się obfitym plonowaniem. Owoce są mało podatne na szarą pleśń, zaś rośliny są odporne na białą plamistość liści, mało wrażliwe na czerwoną plamistość liści i mączniaka prawdziwego truskawki. Rośliny są wytrzymałe na przemarzanie.
MARDUK ma duże owoce szerokostożkowate lub sercowate, intensywnie czerwone. To odmiana średnio wczesna, odznaczająca się bardzo obfitym plonowaniem. Owoce są umiarkowanie podatne na szarą pleśń. Rośliny są mało wrażliwe na białą plamistość liści, średnio podatne na czerwoną plamistość liści i dość podatne na mączniaka prawdziwego truskawki. Rośliny są wytrzymałe na przemarzanie.
ROSIE owocuje bardzo wcześnie i obficie. Owoce koloru czerwonego z silnym połyskiem, dość duże o regularnym kształcie. Owoce jędrne, soczyste. Rośliny wrażliwe na mączniaka prawdziwego truskawki oraz na wertycyliozę.
ELIANNY owoce są duże, słodkie i soczyste owoce o ładnym połysku. Kolor jasnoczerwony, owoce szeroko stożkowe. Dość odporna na choroby truskawek, mało podatna na szarą pleśń. Dojrzewa kilka dni przed Elsantą (3-4 dni).
KIMBERLY owocuje około 5 dni przed Elsantą. Odporna na choroby truskawki z tym, że sadzonki warto zaprawiać przed sadzeniem na choroby korzeniowe. Owoce bardzo duże, smaczne, o jasnoczerwonej barwie i średniej jędrności.
DARSELECT Odmiana o średniowczesnej porze owocowania. Owoce bardzo duże, stożkowe, twarde, jasnopomorańczowe. To odmiana plenna, plonuje podobnie jak Elsanta ma jednak bardzo duży wybór owoców pierwszej jakości. Podatna na mączniaka prawdziwego truskawki, który poraża zazwyczaj liście. Mało podatna na plamistość liści. Bardziej odporna na choroby systemu korzeniowego niż Elsanta. W naszych warunkach mało odporna na mróz.
MARYLIN owocuje wcześnie. Odznacza się zwiększoną odpornością na szarą pleśń, mączniaka oraz niską temperaturę. Ma duże czerwone, błyszczące owoce jędrne. Odmiana średnioplenna. Wytwarza niezbyt dużo rozłogów.
SEGAL to odmiana średniopóźna. Plonuje obficie, ma owoce bardzo duże, jędrne i o silnym połysku. Odporna na mączniaka i plamistość liści.
ONEBOR = MARMOLADA to bardzo plenna odmiana o średniej porze dojrzewania. Owoce ma bardzo duże, intensywnie czerwone, jędrne, z połyskiem. Owoce mało porażane przez szarą pleśń. Na liściach może występować mączniak właściwy truskawki. Rośliny są stosunkowo odporne na choroby systemu korzeniowego.
PEGASUS to odmiana późna, deserowa. Owoce bardzo duże, szerokostożkowe, błyszczące. Owoce w trakcie owocowania w znikomym stopniu drobnieją. Odmiana wykazuje bardzo dobrą odporność na szarą pleśń i choroby systemu korzeniowego, ale jest mniej odporna na mączniaka. Nie wymarza. Zaczyna owocowanie wówczas, kiedy u większości zbliża się ono ku końcowi.
ALFA to odmiana o bardzo późnej porze dojrzewania. Odporna na choroby korzeniowe i choroby liści. Dość odporna na szarą pleśń. Owoce bardzo duże, atrakcyjne.
BOGOTA to odmiana bardzo późna. Owoce ma bardzo duże jasnoczowoczerwone, o dość delikatnej skórce. Jest bardzo plenna. Nie wymarza - odporna na mróz. Mniej wrażliwa na szarą pleśń niż Senga Sengana. Mało podatna na choroby korzeniowe.
KAMA to jedna z najwcześniejszych odmian. Owoce są średniej wielkości, drobniejące po kilku zbiorach, ciemnoczerwonye. Bardzo plenna truskawka, o wyśmienitym smaku. Odporna na choroby korzeniowe, mało podatna na mączniaka. Podatna na szarą pleśń.
SEAL Odmiana o średniej porze owocowania. Odporna na choroby korzeniowe, choroby liści, średnio wrażliwa na pleśń. Owoce ciemnoczerwone, nieco kuliste, dość miękkie, bardzo smaczne. Odmiana plenna.
Poziomki dobrze rosną na terenie całego kraju, z wyjątkiem rejonów z ostrymi i bezśnieżnymi zimami, na lekko kwaśnych (pH=5,5–6,5) i średnio żyznych glebach. Lubią miejsca nasłonecznione. Poziomki najlepiej posadzić w kwietniu, w rozstawie 30x30 cm. W następnym roku dadzą obfity plon. Należy pamiętać, aby w jednym miejscu uprawiać je nie dłużej niż 3 lata.
Regina: owoce tej odmiany są wyjątkowo smaczne i duże, owocuje od czerwca do października, bardzo obficie. Regina może przemarzać w mroźne zimy. Lubi gleby żyzne i wilgotne. Nie wytwarza rozłogów.
Rugia: obficie owocuje i jest odporna na mróz i choroby. Lubi żyzną glebę. Owoce zbieramy od czerwca do października. Nie wytwarza rozłogów.
Baron Solemacher: ma duże czerwonawe lub żółte owoce, owocuje od pierwszej dekady czerwca aż do października. Niestety nie jest odporna na choroby i mrozy. Nie wytwarza rozłogów.
Yellow Wonder – odmiana bezrozłogowa cechująca się owocami o żółtej barwie, do których nie przylatują ptaki.
Sweheart – odmiana cechująca się słodkimi owocami średniej wielości, które można zbierać aż do pierwszych przymrozków. Poza tym, można je spożywać na surowo, ale także wspaniale smakują przetwory, wykonane na bazie tych owoców.
Żurawina
Żurawina rośnie na podmokłych, kwaśnych torfowych glebach o pH 3,0–4,5; na słonecznym stanowisku. Sadzimy ją wczesną wiosną w rozstawie 20x20 cm. Podłoże ściółkujemy korą, szyszkami, trocinami lub gruboziarnistym piaskiem bez wapnia.
Obficie podlewamy deszczówką lub odstaną wodą, również bez wapnia. Wiosną żurawinę zasilamy nawozem do roślin kwasolubnych lub siarczanem amonu oraz przycinamy nadmiernie wyrośnięte pędy. Na zimę rośliny przykrywamy zieloną siatką cieniującą lub cienką warstwą liści, jako ochrona przez zimnymi wiatrami i wiosennymi przymrozkami.
McFarlin – odmiana średnio późna. Rośnie silnie, owoce ma średnie do dużych, ładnie wybarwione, twarde, o delikatnym miąższu.
Pilgrim – odmiana późna, plenna, o bardzo dużych owocach, okrągłych i ciemno wybarwionych.
Howes – odmiana późna, stosunkowo odporna na przymrozki. Ma owoce średniej wielkości, owalne, dobrze wybarwione o chrupkim miąższu. Odmiana charakteryzuje się wysoką zawartością pektyn. Wytwarza dużą ilość pędów owoconośnych.
Stevens – odmiana średnio późna , bardzo plenna. Ma owoce bardzo duże, o kolorze głębokiej czerwieni i twardym miąższu. Jest oporna na choroby i mrozoodporna.
Ben Lear – odmiana wczesna, plenna. Owoce średnie do dużych, wydłużone, o wyjątkowo intensywnym wybarwieniu. Miąższ umiarkowanie zwarty.
Early Black – odmiana wczesna, plenna, o ciemnoczerwonych lub niemal czarnych owocach i jasnozielonych liściach, znakomicie nadająca się na przetwory.
Suszymy zioła
Początek lipca to dobra pora na zbiór i suszenie ziół. Każdy działkowicz wie, że zioła i rośliny lecznicze przydają się w domowych kuracjach zdrowotnych i na działce.
Kiedy zbierać? Rośliny do suszenia zbieramy w słoneczny dzień, po ustąpieniu rosy, najlepiej w godzinach rannych, gdy rośliny są w pełnym turgorze. Nie zbieramy roślin mokrych (po opadach deszczu) ponieważ proces suszenia może się wydłużyć i mogą rozwinąć się na ziołach grzyby pleśniowe, co wyklucza ich późniejsze użycie.
Rośliny przeznaczone do suszenia powinny być czyste i zdrowe - bez oznak chorób i wolne od owadów. Wszelkie skorki, biedronki, pająki i mszyce dokładnie strzepujemy, w razie potrzeby przepłukujemy wodą, aby pozbyć się nieproszonych mieszkańców oraz piasku. Po tym zabiegu zioła musimy wysuszyć na ręcznikach papierowych lub bawełnianych ściereczkach kuchennych.
Zioła do suszenia zbieramy, gdy zaczynają kwitnąć. Wyjątkiem jest macierzanka piaskowa i lebiodka oregano, które zbieramy w pełni kwitnienia. Pędy ścinamy sekatorem, nad pąkami bocznymi na wysokości około 5cm od powierzchni ziemi. W ten sposób postępujemy również zbierając skrzyp polny, pokrzywę zwyczajną, krwawnik pospolity, rumianek pospolity, bylicę piołun, wrotycz pospolity i szczaw, dziurawiec i wiele innych roślin leczniczych.
Jak suszyć? Rośliny przeznaczone do suszenia związujemy w niezbyt duże pęczki i wieszamy w ciemnym i przewiewnym miejscu. Im mniejsza wiązka tym szybciej wyschnie. Pamiętajmy, aby najbardziej aromatyczne zioła wieszać z dala od innych, żeby nie przeszły swoim zapachem. Jeżeli nie mamy ciemnego miejsca, to pęczki ziół umieszczamy w papierowych torebkach, dzięki czemu nie wyblakną podczas suszenia. Korzenie roślin leczniczych tj. lukrecja, prawoślaz lub żywokost myjemy, obieramy ze skórki i rozdrabniamy. Korzenie suszymy w temperaturze 50-60°C.
Im bardziej rozdrobnimy rośliny do suszenia, tym więcej stracą olejków eterycznych, ale szybciej wyschną. Zioła, kwiaty (dziewanny, bławatków i nagietka) i owoce (bzu czarnego, malin itp.) możemy suszyć w piekarniku lub w specjalnych suszarkach dostępnych na rynku. Ustawiamy odpowiednią temperaturę do suszenia i czekamy. Rośliny zawierające olejki eteryczne, czyli zioła, suszymy w temperaturze 30-35°C. Rośliny zawierające substancje alkaidowe np: czarnuszka, sasanka lub mak, suszymy w temperaturze 40-55°C. Rośliny zawierające substancje kardenolidowe np.: naparstnica purpurowa i wełnista, miłek wiosenny i konwalia majowa suszymy w 30°C lub w 100°C przez godzinę czasu.
Rośliny możemy również suszyć na balkonie na siatkach okrytych tetrą, aby wiatr nie zdmuchnął nam suszu.
Jak przechowywać? Zawsze w szczelnym, najlepiej szklanym pojemniku wykonanym z ciemnego szkła. Zioła zachowują swe właściwości do roku czasu.
Zdjęcie z pixabay.com
Suszenie kwiatów
Kwiaty do suszenia zbieramy w dni suche, najlepiej wieczorem. Niektóre ścinamy w prawie pełnym rozkwicie: cynie, suchołuski, zatrwian, a kocanki i róże muszą być lekko rozwinięte. Trawy ścinamy przed kwitnięciem.
Najprostsze i najbardziej znane jest suszenie zielarskie. Kwiaty i inne rośliny zielne suszymy, podwieszając je pod stropem lub sufitem "do góry nogami", czyli kwiatostanami w dół. Miejsce do suszenia musi być ciemne, przewiewne, suche i stosunkowo ciepłe. Wtedy rośliny będą miały sztywne łodygi, liście wzniesione do góry i nie stracą kolorów. Wilgoć i brak przewiewu może powoduje pleśnienie, a nadmiar słońca spowoduje wyblaknięcie kolorów. W ten sposób suszymy: celozję, suchokwiat roczny, krwawnik, mikołajki, szarłat, lawendę, gipsówkę, nawłocie, kocankę piaskową i ogrodową, wrzosy, zatrwian, dzwonki irlandzkie, suchołuski, czarnuszkę damasceńską, owocostany miesięcznicy i wdówki, miechunkę rozdętą, krokosz barwierski.
Na stojąco, czyli kwiatostanami do góry, w pojemniku z odrobiną wody suszymy: hortensje, trawy o sztywnych pędach, mikołajka, kukurydzę japońską, szczeć draperską, czosnek ozdobny, gipsówkę, krwawnik i pałki wodne. Rośliny zasychają powoli i nie tracą kolorów.
Kwiaty róży lub cynii umieszczamy w pudełku, zasypujemy pochłaniaczem z torebek (w pudełkach z nowymi butami) i szczelnie zamykamy, owijając dodatkowo taśmą, żeby nie dostała się wilgoć do środka. Po 1-2 tygodniach kwiaty powinny być suche. Możemy też użyć do suszenia wyprażonego w piekarniku piasku lub kaszki manny. Na dno pojemnika sypiemy warstwę piasku lub kaszy, a następnie układamy kwiaty obok siebie i bardzo delikatnie obsypujemy resztą materiału, rozchylając nieco płatki. Pojemnik musi być otwarty i przewiewny. Po około 2-3 tygodniach delikatnie wysypujemy piasek lub kaszę.
Możemy również zakonserwować ozdobne pędy z liśćmi bluszczu, berberysu, cibory, bukszpanu, klonu, ligustru, rokitnika i starca. W tym celu trzeba zrobić wodny roztwór gliceryny: w ciepłej wodzie rozpuszczamy glicerynę w stosunku 1:1 lub 2:1, następnie płyn studzimy i do chłodnego wstawiamy gałązki na głębokość ok. 5-7 cm. Po ok. 3-6 tygodniach usuwamy resztę płynu, a rośliny układamy do całkowitego wysuszenia na papierze lub gazecie.
Najbardziej znaną metodą jest suszenie liści i pojedynczych płatków pomiędzy kartkami książek lub bibuły.
Zdjęcie z pixabay.com
Suszymy warzywa i owoce
Można zaryzykować stwierdzenie, że procesowi suszenia poddać można każdą roślinę. Od dawna ludzie suszą zioła pod dachem i grzyby nawleczone na nitki, czy na pokrywkach podczas gotowania, albo w piecu chlebowym. W ciepłych krajach na dachach domów suszy się pomidory, morele, daktyle i winogrona. Ale nie każdy ma w domu piec chlebowy, w którym wyschnie wszystko, co się do niego włoży.
Technika idzie do przodu i suszyć możemy praktycznie każdy owoc lub warzywo w elektrycznych suszarkach. Wystarczy tylko dokładnie oczyścić owoce i warzywa, pokroić na cienkie kawałki, ustawić konkretny program do suszenia i czekać. Gdy owoce lub warzywa wyschną przekładamy je do szczelnie zamykanych pojemników. Suszone pomidory z czosnkiem i ziołami układamy w słoikach i zalewamy gorącą oliwą. Zamykamy słoik, a jego zawartością możemy się cieszyć przez cały rok.
Jabłka, gruszki, kiwi, ananasy kroimy w cienkie plastry. Ze śliwek, moreli, wiśni wyciągamy pestki i suszymy. Wiśnie mają więcej soku w sobie więc będą schły dłużej. Maliny, borówki czy jeżyny również możemy suszyć. Ważne jest, żeby do procesu suszenia dobierać rozmiarowo owoce – małe schną krócej, duże lub grubsze schną dłużej. W suszarkach wyschnie wszystko nawet czereśnie i truskawki.
Przy suchej i wietrznej pogodzie możemy suszyć owoce na balkonie. Trzeba wyłożyć przygotowane owoce (umyte, oczyszczone lub pokrojone) na ażurowej siatce. Trzeba uważać, żeby wiatr nie zdmuchnął owoców i żeby ptaki się do nich nie dobrały. Warstwę owoców można przykryć cienką tetrą. Codziennie należy owoce przeglądać, czy nie zaczęły pleśnieć i delikatnie przemieszać, obracając je na drugą stronę.
Możemy suszyć również warzywa. W suszarce najlepiej jest suszyć oczyszczone, pokrojone w cienkie plastry warzywa. Taki zabieg można wykonać w piekarniku lub na siatce na balkonie. Suszymy każde warzywo. Zimą spożytkujemy wszystko.
Zdjęcie z pixabay.com
Trawę można wykorzystać
Użytkownicy trawników zastanawiają się, co robić ze skoszoną trawą: zostawiać na trawniku, czy wyrzucać. Skoszoną trawę można wykorzystać w ogrodzie. Jest ona bogatym źródłem azotu, który przenika do podłoża za pośrednictwem organizmów glebowych przetwarzających tkanki roślinne w próchnicę. Skoszoną trawę można wykorzystać również do ściółkowania rabat. Ograniczymy w ten sposób parowanie wody z grządek i kiełkowanie chwastów. Nie używajmy trawy z kwiatostanami innych traw i roślin, bo zachwaścimy sobie grządki. Skoszoną trawę można pozostawić na trawniku ale pod warunkiem, że jest młoda i krótka. Tylko taka trawa szybko rozłoży się i wzbogaci nasz trawnik w azot, dzięki któremu znów urośnie. Jeżeli będziemy kosić systematycznie to odpadnie nam problem z wyrzucaniem trawy.
Skoszoną trawę warto kompostować. Wykładamy ją na pryzmę kompostową warstwami do 15 cm i przesypujemy preparatami przyspieszającymi rozkład materii lub zwykłym nawozem azotowym tj.: mocznik. Następnie przesypujemy trawę 15 cm warstwą ziemi lub innej materii organicznej tj.: cienkie gałęzie i pędy, fusy z kawy, herbaty, odpadki kuchenne, ale bez mięsa i tłuszczu. Po kilku miesiącach otrzymamy kompost, który będziemy mogli wykorzystać na grządki, rabaty lub do zasilania trawnika.
Polecam suszenie skoszonej trawy. Z siana można zrobić wyciąg, którym po rozcieńczeniu 1:3 opryskujemy jabłonie, agrest i porzeczki przeciwko mączniakom. Pierwszy zabieg wykonujemy przy pękaniu pąków, a następne co 10-15 dni, w zależności od pogody. Jeśli będzie deszczowa aura, trzeba opryskiwać po każdym deszczu, a jeśli ładna pogoda, to po upływie 15 dni. Aby uzyskać wyciąg, siano zalewamy zimną wodą i pozostawiamy na 24 godziny. Po przecedzeniu zużywamy go tego samego dnia.
Wywar z siana stosujemy na mszyce, liściożerne gąsienice i larwy pluskwiaków zawsze przy pojawieniu się szkodników. Siano zalewamy zimną wodą tak, żeby woda je przykryła. Gotujemy przez 30 minut na słabym ogniu i odstawiamy pod przykryciem, aż ostygnie. Taki wywar wykorzystujemy w ciągu tygodnia. Wrzący wywar można wlać do słoików i wykorzystać w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Częste koszenie trawnika i optymalne nawożenie ograniczy występowanie mchu i chwastów. A piękny trawnik cieszy oczy i zachęca do chodzenia na boso. Zahartujemy się i pozbędziemy się problemów ze zdrowiem.
Zdjęcie z pixabay.com
Sadzimy drzewka owocowe
Przy wyborze drzewek musimy kierować się kilkoma zasadami: wybieramy ulubioną odmianę, sprawdzamy na jakiej podkładce została zaszczepiona i szukamy dla niej zapylacza. Odpowiednio przygotowujemy podłoże, sadzimy, podlewamy i czekamy na owoce.
Podkładki.
Podkładki, to odporne na mróz i choroby: jabłonie, grusze, pigwy, czereśnie i śliwy, na których sadownicy szczepią szlachetne odmiany jabłek, grusz, śliw, czereśni, wiśni, moreli i brzoskwiń.
Na działkach warto sadzić drzewa szczepione na podkładkach karłowych, ponieważ poradzą sobie z suszą i skąpymi opadami. Drzewa na podkładkach karłowych mają bowiem słabszy, bo płytki system korzeniowy i dlatego łatwo pobierają wodę z podlewania, skąpych opadów i z rosy. Ale ponieważ korzenie są słabsze, takie drzewka wymagają podpór. Drzewka szczepione na podkładkach karłowych wymagają gleb żyznych, na gleby mniej żyzne poleca się podkładki półkarłowe.
Zapylacze.
Nie każda odmiana jest samopylna i dlatego potrzebuje do zapylania innej odmiany, kwitnącej w tym samym terminie. Dlatego przy zakupie drzewek należy zapytać sprzedawcę, co do siebie pasuje.
Samopylne są brzoskwinie. Z wiśni odmianami samopylnymi są: Łutówka, Kelleris 16 i Northstar.
Samopylne śliwy to: Węgierka Zwykła, Jerozolimka, Renkloda Ulena i Cacańska Lepotica.
Najlepsze podkładki do ogrodów i na działki dla jabłoni:
M 26 – podkładka półkarłowa - szczepione na niej jabłonie dorastają do 5 – 6 m. Podkładka jest odporna na mróz i posiada niewielkie wymagania glebowe. Szczepione na niej drzewa wchodzą w okres owocowania w 3 roku uprawy i plonują bardzo obficie. Podkładka tworzy słaby system korzeniowy, dlatego drzewka wymagają podpór i palikowania. Podkładka M-26 polecana jest głównie dla odmian o słabej lub umiarkowanej sile wzrostu min.: Szampion, Lobo, Gala, Delikates, Idared, Cortland czy Paulared.
Dla LOBO zapylaczami są: Idared lub Gloster.
Dla odmiany GALA zapylaczem jest James Grive.
Dla odmiany DELIKATES zapylaczami są: Lobo lub Szampion.
Dla IDARED zapylaczami są: Gloster lub Lobo.
Dla CORTLAND zapylaczem jest Jonatan lub Idared.
Dla POULARED zapylaczem jest James Grive, Gloster lub Lobo.
P 60 – to podkładka półkarłowa, charakteryzująca się dużą odpornością na mróz i małymi wymaganiami glebowymi. Szczepione na niej jabłonie dobrze się ukorzeniają i dają obfite plony, jednak wymagają podpór i palikowania. Podkładka P 60 jest polecana głównie do rozmnażania odmian słabo rosnących np. Szampion.
Dla odmiany SZAMPION zapylaczami są: Lobo lub Delikates.
P 22 – podkładka karłowa odporna na mróz i z małą podatnością na choroby. Podkładka posiada wysokie wymagania w stosunku do podłoża – musi być żyzne i dostatecznie wilgotne. Na podkładce P 22 poleca się szczepić głównie odmiany silnie rosnące jak np.: Cortland, Jonagold, Gloster, Honeygold, Red Boskoop.
Zapylaczami dla HONEYGOLD są: Gala, Cortland lub James Grive.
Zapylaczami dla RED BOSKOP są: Lobo, Gloster lub James Grive.
Zapylaczamu dla JONAGOLD są: James Grive, Gloster lub Gala.
Malling 9 (M 9) – karłowa podkładka dla jabłoni - drzewa dorastają do 3 - 4 m. wys. Nie jest podatna na choroby, a szczepione na niej drzewka wcześnie wchodzą w okres owocowania, bo w 2 – 3 roku po posadzeniu. Każdego roku jabłonie owocują bardzo obficie. Drzewka wymagają podpór i palikowania, gdyż podkładka tworzy stosunkowo słaby system korzeniowy. Podkładka nadaje się też do uprawy jedynie na glebach żyznych i dostatecznie wilgotnych, gdyż jej słaby system korzeniowy jest wrażliwy na suszę. Nie jest też dostatecznie odporna na mróz. Polecana głównie do rozmnażania odmian silnie rosnących np. Ligol, Jonagold, Gloster, Honeygold, Red Boskoop, Elstar, Gala, Jester i Golden Delicious.
Zapylaczami dla odmiany LIGOL są: Gala, Gloster lub James Grive.
Zapylaczami dla odmiany ALVA są: Delikates lub Ligol.
Zapylaczami dla ELSTAR są: Golden Delicious lub Gloster.
Zapylaczami dla GOLDEN DELICIOUS są: Lobo, James Grive lub Cortland.
Trudno polecić konkretną odmianę, bo każdy kieruje się swoim smakiem. Wymienione są takie, które zawsze się udają. Ale i tak warto uprawiać stare odmiany.
Podkładki dla grusz:
Grusza kaukaska jest wytrzymała na mróz, mało podatna na brunatną plamistość, tolerancyjna na wirusy ale wrażliwa na guzowatość korzeni. Jest silnie rosnącą podkładką rozmnażaną z nasion. Drzewa szczepione na niej późno wchodzą w okres owocowania.
Pigwa A (MA) pochodzi z Francji, jest średnio wytrzymała na mróz i słaborosnąca. Negatywnie reaguje na uszlachetnianie odmianami porażonymi przez wirusy. Drzewa na niej wcześnie wchodzą w okres owocowania, dobrze plonują ale wymagają podpór.
Pigwa S1 pochodzi z Polski, jest mniej podatna na zarazę ogniową. Jest bardziej wytrzymała na mróz niż pigwa A. Jest podkładką wegetatywną o wzroście zbliżonym do pigwy A. Wadą jest długi okres wegetacji. Ma duże wymagania glebowe. Wymaga stosowania podpór.
Polecane odmiany:
Faworytka (inna nazwa: Klapsa) - owoce osiągają dojrzałość zbiorczą około połowy sierpnia.
Gruszki mają grubą, lekko błyszczącą zielonkawożółtą skórkę, z brązowoczerwonym, rozmytym, punktowym rumieńcem i zielonymi, drobnymi przetchlinkami. Szerokojajowate, symetryczne owoce są duże lub bardzo duże i wyrównane co do wielkości (9 x 7 cm), osiagają masę ponad 200g. Ich bardzo smaczny miąższ jest żółtawobiały, soczysty, drobnoziarnisty, masłowaty. Zapylacze: Bera Bosca, Bera Hardego, Bonkreta Williamsa, Red Bonkreta Williamsa.
Generał Leclerc wchodzi w okres owocowania stosunkowo wcześnie, plonując obficie i regularnie. Rodzi duże lub bardzo duże, jajowate owoce, pokryte prawie w całości brązowomiodowym, atrakcyjnym ordzawieniem, z drobnoziarnistym, delikatnym, soczystym, aromatycznym, kwaskowatosłodkim i smacznym miąższem. - Zapylacze: Bonkreta Williamsa, Komisówka, Konferencja, Red Bonkreta Williamsa.
Komisówka wchodzi wokres owocowania późno, dając corocznie umiarkowanie obfite plony. Rodzi duże, szerokojajowate owoce, pokryte słabym, pomarańczowoczerwonym rumieńcem, z masłowym, aromatycznym, soczystym i zdaje się najsmaczniejszym ze wszystkich grusz miąższem. Wymaga gleb żyżnych, głębokich i ciepłych. Dojrzewa w połowie października. Jest częściowo samopylna (owoce mogą być zniekształcone), Zapylacze: Bera Bosca, Bera Hardego, Bonkreta Williamsa, Dobra Ludwika, Faworytka, Józefinka, Konferencja, Komisówka, Lipcówka Kolorowa, Red Bonkreta Williamsa.
Konferencja bardzo wcześnie wchodzi w okres owocowania, plonując niezwykle obficie, raczej corocznie. Rodzi wydłużone, stożkowe, zielone owoce z widocznym ordzawieniem i z bardzo słodkim, soczystym, nieco aromatycznym i masłowym miąższem. - Samopylna częściowo (owoce mogą być zniekształcone), Zapylacze: Bera Bosca, Bera Hardego, Bonkreta Williamsa, Dobra Ludwika, Faworytka, Komisówka, Lipcówka Kolorowa.
Lipcówka Kolorowa - owocowanie rozpoczyna w 4-5 roku po posadzeniu, owocuje bardzo obficie, ale przemiennie. Odmiana dość wrażliwa na mróz i całkowicie odporna na parcha. Najlepiej rośnie i owocuje, gdy jest szczepiona na gruszy kaukaskiej. Na podkładce z pigwy rośnie słabo. Dojrzewa od połowy do ostatniej dekady lipca. Zapylacze: Faworytka, Bera Bosca, Konferencja, Bonkreta Williamsa.
Lukasówka rośnie silnie, owocowanie rozpoczyna w 4-5 roku po posadzeniu, owocuje średnio obficie ale corocznie. Jest wrażliwa na mróz i na parcha. Najlepiej rośnie i owocuje szczepiona na podkładce z odwirusowanej pigwy (daje też większe i ładniejsze owoce). Najlepiej rośnie na glebach dostatecznie wilgotnych i żyznych. Dojrzewa na przełomie września i października. Jest Samopylna częściowo - owoce mogą być zniekształcone. Zapylacze: Bera Bosca, Bera Hardego, Bonkreta Williamsa, Dobra Ludwika, Esperena Pańska, Faworytka, Konferencja, Krzywka, Lipcówka Kolorowa, Pstrągówka, Red Bonkreta Williamsa, Żołnierz
Podkładki dla drzewek czereśni i wiśni:
Czereśnia ptasia to podkładka rozmnażana generatywnie - przez nasiona. Nasiona pozyskuje się z przypadkowych drzew, przez co jest mocno zawirusowana. Jest wrażliwa na drobną plamistość, na guzowatość korzeni i na raka bakteryjnego. Charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem genetycznym. Odmiany czereśni szczepione na tej podkładce późno wchodzą w okres owocowania, bo dopiero w 6-8 roku po posadzeniu. Jest dość odporna na mróz, wystarczająco odporna na suszę.
Antypka to podkładka rozmnażana przez nasiona, stosowana głównie dla wiśni z powodu niezgodności z niektórymi odmianami czereśni. Jej nasiona zbierane są z przypadkowych drzew i w dużym procencie są zawirusowane, co jest przyczyną niezgodności z odmianami czereśni. Antypka jest podkładką mało podatną na guzowatość korzeni.
Gisela 5 to podkładka słabo rosnąca wyhodowana w Niemczech. Podobnie jak PHL wymaga rozmnażania ,,in vitro’’. Przyspiesza wejście drzew w okres owocowania, a drzewa na tej podkładce są o ok. 40% mniejsze niż na czereśni ptasiej.
Polecane odmiany wiśni:
Groniasta z Ujfehertoi (inna nazwa: Groniasta) owocuje bardzo obficie ale nieregularnie, gdyż wcześnie kwitnie i niekiedy kwiaty są uszkadzane przez wiosenne przymrozki. Trzeba posadzić ją w miejscu słonecznym i osłoniętym od wiatru. Wiśnia ta wchodzi w okres owocowania w 2–3 roku po posadzeniu. Jest odmianą częściowo samopylną. Tworzy duże owoce o czerwonej skórce i czerwonym miąższu. Owoce dojrzewają w drugiej połowie lipca, doskonale nadają się do bezpośredniego spożycia oraz na przetwory i do mrożenia. Jest mało podatna na raka bakteryjnego oraz drobną plamistość liści drzew pestkowych. Średnio wrażliwa na moniliozę. Odmiana jest w pełni odporna na mróz. - Zapylacze: Koral, Łutówka, Nefris. Wiśnia Groniasta z Ujfehertoi jest również częściowo samopylna.
Kerezer dość obficie owocuje, owoce są duże bardzo smaczne. Drzewo rośnie silnie i daje odrosty korzeniowe, które powtarzają cechy. Liście duże, błyszczące, pąki liściowe długie ostro zakończone. - Zapylacze: Nefris, Heimanna Konserwowa, Wołyńska, Łutówka.
Sokówka posiada małe, kuliste, prawie czarne owoce o ciemnoczerwonym, niezbyt soczystym, dość jędrnym, kwaskowatym i nieco cierpkim, smacznym miąższu, barwiące na ciemnoczerwono. Pestka owoców mała, prawie kulista. Owoce osiągają dojrzałość zbiorczą w połowie lipca. Nadają się na konfitury, kompoty i nalewki. Drzewa rosną silnie.
Szklanka Ursynowska – tworzy drzewa o umiarkowanej sile wzrostu i kulistych koronach. Jasnoczerwone, dość duże owoce ciemnieją pod koniec dojrzewania. Ich kremowy miąższ jest soczysty, słodko-kwaśny i bardzo smaczny. Plonuje obficie każdego roku na początku lipca.
Łutówka, Nefris i Nord Star są samopylne.
Polecane odmiany czereśni:
Vega - Drzewa o silnym wzroście, wcześnie rozpoczynające owocowanie. Plonujące obficie i regularnie. Owoce dość duże (7 – 8 g). Skórka owocu żółta, pokryta jasnoczerwonym rumieńcem. Miąższ średnio soczysty, chrząstkowy. Dojrzałość zbiorczą osiągają w 4 tygodniu dojrzewania czereśni, co zwykle wypada w drugiej połowie czerwca. Zapylacze: Van, Sam, Schneidera Późna, Hedelfińska.
Burlat - Drzewo rośnie bardzo silnie. Jest średnio wytrzymałe na mróz, a dość odporne na raka bakteryjnego. W okres owocowania wchodzi stosunkowo wcześnie, plonując obficie i regularnie. Daje duże, szerokosercowate, purpurowoczerwone owoce, z soczystym, słodkim i aromatycznym miąższem. Są podatne na pękanie w czasie deszczu. Zapylacze: Van, Vega, Hedelfińska, Büttnera Czerwona.
Van - Odmiana deserowa i przerobowa. Wcześnie wchodzi w okres owocowania. Owocuje obficie, regularnie. Owoce duże, jasnoczerwone, w pełnej dojrzałości ciemnoczerwone. Miąższ soczysty, bardzo smaczny. Zbiór: 5-6 tydzień dojrzewania czereśni, pierwsza połowa VII. Odmiana średnio wytrzymała na mróz i na przymrozki. Zapylacze: Büttnera Czerwona, Hedelfińska, Kordia.
Rivan - Drzewo rośnie średnio silnie. Jest czereśnią bardzo wytrzymałą na mróz, oraz odporną na choroby. Owoce są średniej wielkości, sercowate. Skórka ciemno-czerwona, w pełni dojrzałości, prawie czarna, atrakcyjna. Miąższ ciemno-czerwony, lekko chrząstkowaty, smaczny. Odmiana dojrzewa już w pierwszym tygodniu dojrzewania czereśni. Znakomicie nadająca się do uprawy amatorskiej. Zapylacze: Vega, Burlat.
Podkładki dla drzewek śliw:
Siewka ałyczy jest najczęściej stosowana w produkcji drzewek śliw. Drzewa rosną na niej silnie i późno wchodzą w okres owocowania. Tworzy silny system korzeniowy.
Siewki Węgierki Wangenheima rosną słabiej od ałyczy o około 25-35%. Drzewa na tej podkładce wcześniej wchodzą w okres owocowania i obficie plonują. Wymagają gleb o ustabilizowanych stosunkach wodnych.
Polecane odmiany śliw:
Ruth Gerstetter – dojrzewa w lipcu, owocuje obficie, owoce są fioletowe i owalne, słodko – cierpkie. Zapylacze: Renkloda Althana, Renkloda Ulena.
Węgierka Dąbrowicka - odmiana średniowczesna, deserowa i przetwórcza. Rodzi średniej wielkości, kulistoowalne, ciemnogranatowe owoce z obfitym niebieskim nalotem i smacznym miąższem, łatwo odchodzącym od pestki. Dojrzewa w połowie sierpnia. - Zapylacze: Cacańska Lepotica, Cacańska Najbolja, Cacańska Rodna, Cacańska Rana, Empress, Herman, Ruth Gerstetter.
Cacańska Najbolja - odmiana średniowczesna, deserowa i przetwórcza. Plonuje corocznie i bardzo obficie. Rodzi duże lub bardzo duże, owalnocylindryczne, granatowe owoce ze smacznym miąższem, dobrze odchodzącym od pestki. Dojrzewa pod koniec sierpnia. - Zapylacze: Cacańska Lepotica, Ruth Gerstetter, Cacańska Rana, Earliblue, Oneida, Opal, Valor, Węgierka Dąbrowicka.
Renkloda Zielona - rodzi małe (20–25 g), kuliste, żółtawozielone owoce. Miąższ owoców zielonożółty, soczysty, zwięzły, słodki bardzo smaczny. Owoce zaczynają dojrzewać w trzeciej dekadzie sierpnia. Nie w pełni dojrzałe owoce przeznaczane są na kompoty. Dojrzałe nadają się do bezpośredniego spożycia. - Zapylacze: Jefferson, Kirka, Renkloda Althana, Królowa Wiktoria, Węgierka Zwykła.
Renkloda Ulena to samopylna odmiana średniowczesna, deserowa i przetwórcza. Rodzi duże lub bardzo duże, złocistożółte owoce, o bardzo smacznym miąższu, słabo odchodzącym od pestki. Jest to jedna z najpopularniejszych i niezawodnych renklod. Dojrzewa na początku sierpnia.
Węgierka zwykła to odmiana samopylna, późna, deserowa i przetwórcza. Owocuje regularnie i obficie. Owoc średni lub mały, skórka granatowa, pokryta jasnym nalotem. Miąższ żółty, średnio soczysty, dobrze odchodzący od pestki. Dojrzałość zbiorcza - połowa września.
Węgierka wczesna i Wangenheima, Cacańska Rana, Renkloda Ulena są samopylne.
Do szczepienia brzoskwiń stosuje się:
siewkę Rakoniewicką, siewkę brzoskwini mandżurskiej, siewkę brzoskwini syberyjskiej (Siberian C).
W niektórych szkółkach brzoskwinie szczepi się na podkładkach wegetatywnych: śliwa Brompton, śliwa Saint Julien A (lubaszka), śliwa GF 655/2.
Mandżurska - Charakteryzuje się wysoką wytrzymałością na mróz. Dobrze się zrasta z uprawianymi w Polsce odmianami brzoskwiń. Drzewa na nich szczepione rosną słabiej, o ok. 10–15%, niż na brzoskwini Rakoniewickiej.
Rakoniewicka - Drzewa szczepione na podkładce Rakoniewickiej silnie rosną. Uprawiane w Polsce odmiany brzoskwiń dobrze się z nią zrastają. Rakoniewicka charakteryzuje się wysoką wytrzymałością na mrozy, odpornością na raka bakteryjnego, guzowatość korzeni i leukostomozę, lecz wykazuje zmienność cech morfologicznych i plonów.
Brzoskwinie są samopylne.
Polecane odmiany:
Harnaś - odmiana wczesna, deserowa. Wytrzymała na mróz. Plonuje obficie, rodząc średniej wielkości, kuliste owoce, pokryte jaskrawoczerwonym rumieńcem, o smacznym miąższu dobrze odchodzącym od pestki. Dojrzewa pod koniec lipca.
Inka - odmiana średniowczesna, deserowa i przetwórcza. Dostatecznie wytrzymała na mróz. Owoce ładne i duże. Skórka omszona, ciemnożółta z dużym rumieńcem. Miąższ średnio zwięzły, bardzo soczysty, łatwo odchodzi od pestki. Dojrzewa pod koniec sierpnia.
Red Heaven - odmiana średniowczesna, deserowa, przetwórcza. Rodzi duże, kuliste owoce, złocistożółte, pokryte jaskrawoczerwonym rumieńcem, z żółtopomarańczowym, słodkokwaskowatym, soczystym miąższem, dobrze odchodzącym od pestki. Dojrzewa w połowie sierpnia.
Saturn - odmiana późna, deserowa. Jest wytrzymała na mróz. Daje dość duże owoce (45-60g), płaskie, kremowe, w znacznej części pokryte czerwonym rumieńcem o słodkim miąższu, całkowicie odchodzącym od pestki. Dojrzewa w drugiej połowie sierpnia.
Suncrest - odmiana późna, deserowa, jedna z najcenniejszych. Owoce kuliste, o średniej masie 120-180g, Skórka twarda, żółta, pokryta ceglastoczerwonym rumieńcem. Miąższ jasnopomarańczowy, mięsisty, zwięzły. Dojrzewa na początku wrzesnia.
Zdjęcia z pixabay.com
Otulamy rośliny na zimę
Gdy temperatura przez całą dobę, przez kilka dni będzie ujemna, należy zabezpieczyć rośliny przed przemarznięciem. Jeżeli spodziewamy się tylko przymrozków, to nie ma potrzeby okrywać roślin, ponieważ będzie im za ciepło.
Do okrywania roślin można użyć białej agrowłókniny: tradycyjnej lub biodegradalnej, papieru falistego lub słomy, jedliny, trocin i kory. Nigdy nie używamy do owijania folii, ponieważ rośliny nie oddychają i zaparzają się i szybciej przemarzają.
Wrażliwe na mróz rośliny owijamy kilkoma warstwami włókniny, ale nie za luźno, żeby pomiędzy pędami nie hulał wiatr i nie za mocno, żeby nie połamać pędów. Powstały na roślinie kaptur spinamy zszywaczem lub owijamy sznurkiem.
Świeżo posadzone tej jesieni cebulki tulipanów, narcyzów, hiacyntów i krokusów można obłożyć korą lub jedliną. Jeżeli posadziliśmy holenderskie odmiany roślin cebulowych to warto dodatkowo obłożyć powierzchnię gleby warstwą agrowłókniny i obłożyć stroiszem. Wiosną, lub po ustąpieniu mrozów ściągamy osłony.
Trawy i juki oraz kolumnowe formy iglaków np.: jałowce, cyprysiki, należy obwiązać sznurkiem, żeby świeży i mokry śnieg ich nie obłamał. Dodatkowo trawy można obłożyć jedliną.
Róże, szczególnie część szczepioną, zawijamy w słomę lub agrowłókninę. Pędy wszystkich róż kopczykujemy do wysokości 30 cm. - czyli obsypujemy ziemią, trocinami lub korą. Takie kopczyki można dodatkowo obłożyć jedliną.
Wszystkie posadzone w tym roku azalie, różaneczniki, żywotniki wschodnie, cyprysiki i szczepione formy krzewów ozdobnych owijamy agrowłokniną, żeby nie przemarzły.
Rośliny ozdobne uprawiane w doniczkach na balkonie lub tarasie należy obłożyć ze wszystkich stron grubą warstwą styropianu lub folii bąbelkowej, a z wierzchu grubą warstwą torfu. Należy pamiętać o podlewaniu tych roślin, aż do nastania pierwszych mrozów i przy każdej odwilży.
W sadzie należy kopczykować (trocinami, torfem lub piaskiem) i zabezpieczyć jedliną najmłodsze drzewka posadzone w tym roku. Jeśli istnieje ryzyko wystąpienia mocnych mrozów, trzeba wyłożyć obornik dookoła drzewka (ale tak, żeby nie dotykał do pnia) i zasypać go ziemią.
Wycinamy z jeżyn wszystkie pędy, które owocowały w tym roku i zabezpieczamy ją przed przemarznięciem. Można obłożyć pędy słomą lub zadołować.
W warzywniku na lekkich glebach można wysiać marchew, pietruszkę i koper w większej ilości nasion, bo mogą przemarznąć. Przed nastaniem mrozów grządkę zabezpieczamy białą agrowłókniną i jedliną.
Bielenie pni drzew
Zabieg ten wykonujemy z nastaniem zimy, ale nie później, niż w połowie stycznia. Drzewa bielimy po to, żeby zapobiegać powstawaniu uszkodzeń mrozowych: nocami temperatura spada grubo poniżej 0°C, a w dzień słońce świeci coraz mocniej, nagrzewając pędy. Doprowadza to do powstawania ran zgorzelinowych, pękania pni i przemarzania pędów. Uszkodzenia drzew powstają również po okresowym ociepleniu i rozhartowaniu zewnętrznych tkanek kory i drewna. Dawniej mówiono o trzaskających nocach - podczas bardzo mroźnych nocy, słychać było pękające w sadach konary drzew. Niektórzy twierdzą, że wapnowanie zabija szkodniki, które zimują w zagłębieniach kory. Ale zabieg ten nie ma wpływu na ilość szkodników.
Najbardziej wrażliwe na powstawanie ran zgorzelinowych są jabłonie, śliwy i czereśnie, szczególnie szczepione na wysokim pniu. Krzewy owocowe również powinniśmy chronić przed mrozem. Drzewa i krzewy malujemy tzw. mlekiem wapiennym. Do przygotowania tego płynu potrzeba 2 kg wapna, 10 l wody i odrobinę gliny lub krowieńca, który zapobiegnie spłukiwaniu wapna przez deszcz. Mleko nakładamy pędzlem malarskim z miękkim włosiem. Malujemy południową stronę pni oraz grube konary do wysokości 2m. Jeżeli deszcz spłucze nam wapno, zabieg powtarzamy ponownie, aż do początku marca.
Zamiast malowania pni mlekiem wapiennym możemy owijać je białym papierem lub słomą albo specjalnymi osłonkami sadowniczymi. Zapobiegają one obgryzaniu pni drzewek przez zające i gryzonie, które o tej porze roku szukają pożywienia w naszych ogrodach.
zdj. internet
Zabezpieczamy sprzęty na zimę
Gdy już zgrabimy ostatnie liście i uporządkujemy działkę, trzeba pomyśleć o ogrodowym sprzęcie. Grabie, łopatę, motykę, widły i inny drobny sprzęt tj. łopatki czy pazurki, dokładnie oczyszczamy z resztek roślin i ziemi za pomocą drucianej szczotki i myjemy w wodzie. Następnie zanurzamy we wrzątku lub przecieramy spirytusem, żeby pozbyć się bakterii i grzybów. Po umyciu dokładnie suszymy, a metalowe części pokrywamy środkiem konserwującym WD-40 lub cienką warstwą oleju. Narzędzia przechowujemy w suchym pomieszczeniu.
Przed nastaniem mrozów musimy zabezpieczyć sieć wodną. Gdyby woda pozostała w rurach, to pod wpływem mrozu mogłaby je rozsadzić. Dlatego trzeba opróżnić zbiorniki i całą sieć z wody. Zamykamy zawór doprowadzający wodę do działki i odkręcamy kran. Po pewnym czasie woda przestanie płynąć, rury będą puste i mróz nie poczyni już żadnych szkód.
Z węży ogrodowych również spuszczamy wodę, demontujemy wszystkie złączki, oczyszczamy je i składujemy w pomieszczeniu z temperaturą powyżej 0°C. Podczas zwijania węża trzeba uważać, żeby nie utworzyły się zagięcia, które pod wpływem zmieniającej się temperatury mogą popękać.
Sekatory i narzędzia do cięcia powinny być na bieżąco myte i konserwowane, żeby nie stały się źródłem zakażenia dla kolejnych roślin. Jeżeli z jakichś powodów zaniedbaliśmy tych czynności, teraz jest na to ostatni moment. Wilgotną szmatką przecieramy elementy tnące, a po osuszeniu przecieramy spirytusem, w celu ich odkażenia. Resztki żywicy usuwamy za pomocą nafty. Ruchome części smarujemy preparatem WD-40.
Kosiarki lepiej oddać do gruntownego przeglądu osobom uprawnionym, czyli do serwisu. A jeżeli sami chcemy zadbać o kosiarki lub podkaszarki, to róbmy to zgodnie z instrukcją obsługi. Pamiętajmy o elementach tnących – mogą wymagać naostrzenia lub naprawy. Podobnie, jak sekatory, kosiarka również powinna być czyszczona systematycznie. Jeżeli tego nie robiliśmy, to teraz czeka nas dużo pracy. Korpus czyścimy z trawy, błota i kurzu, a metalowe części, jak i miejsca połączeń przewodów elektrycznych, zabezpieczamy przed korozją niezawodnym preparatem WD-40. Kosiarka powinna stać poziomo, żeby nie uszkodzić gaźnika i nie zalać filtra.
Jeżeli po sezonie zostały nam środki ochrony roślin i nawozy, można przełożyć je do mniejszych pojemników, pod warunkiem, że będą szczelne i dokładnie opisać. Pojemniki ze środkami ochrony i nawozy zawsze przetrzymujemy w pomieszczeniu powyżej 0°C i poza zasięgiem dzieci.
Zdjęcie z pixabay.com
Oczko wodne zimą
O oczko wodne nalezy dbać przez cały rok. Oczyśćmy brzegi oczka z uschniętych roślin, oczyśćmy również dno: usuńmy obumarłe resztki roślin, żeby nie gniły i nie wydzielały trujących gazów powodujących niedobór tlenu w wodzie. Wyłączmy oświetlenie, filtry i pompy letnie. Jeżeli pompy są zanurzone do 60 cm należy je wyciągnąć z wody i oczywiście wyczyścić.
Jeżeli oczko jest odpowiednio głębokie, czyli ma około 2 m, możemy mieć pewność, że rybki i rośliny - szczególnie lilia wodna – nie przemarzną. Innym roślinom wystarczy głębokość około 1m. Jeżeli nasze oczko jest płytsze, trzeba przenieść lilię i rybki do akwarium, które powinno stać w chłodnym ale widnym pomieszczeniu. Wodę z oczka należy spuścić i dobrze wyczyścić jego dno. Wszystkie oczka przykrywamy siatką, żeby nie wpadały do nich ostatnie liście.
Najważniejsze przeręble. Zimą dociera do nas mniej światła słonecznego, robi się mroźno i woda w oczku może zamarzać, co spowoduje tzw. przyduchę i ryby zginą. Jeżeli chcemy i będziemy kruszyć lód ręcznie, to możemy wystraszyć ryby, albo wpaść do wody. Żeby temu zapobiec, przygotujmy krążki ze styropianu, albo wiązki z sitowia, słomy lub trzciny, które zapewnią cyrkulację powietrza. Możemy zamontować pompy lodowe na głębokości około 1m, żeby mróz ich nie uszkodził. Takie pompy działają do temperatury -20°C i cały czas napędzają wodę. Można również zamontować na brzegach oczka zimowe lampki i podświetlać nasze oczko zimą. Stworzymy wówczas ciekawą aranżację.
Zdjęcia z pixabay.com
Dokarmianie ptaków zimą
Wszystkie plony zostały już zebrane, jesienne porządki zrobione i ogrodnicy mają więcej wolego czasu. Choć śniegu jeszcze nie ma trzeba pomyśleć o ptakach. Od wczesnej wiosny ptaki pomagają nam, zjadając szkodniki: ich jaja i larwy, a teraz przyszła pora, żeby im się odwdzięczyć.
Z nastaniem chłodów wszystkie owady, które latem stanowiły źródło pożywienia dla ptaków, schowały się w szczeliny kory, pod kamienie lub głębiej w ziemię. Gdy spadnie śnieg, ptaki będą musiały włożyć dużo więcej energii w szukanie pokarmu, przez co wiele z nich może zimy nie przetrwać.
Ptaki dokarmiamy od nastania chłodów aż do całkowitego ustąpienia zimy. Ważne jest, żeby dokarmiać ptaki również na przedwiośniu, szczególnie wtedy, kiedy nieoczekiwanie spadnie śnieg. Ptaki trzeba dokarmiać systematycznie, o stałej porze, świeżym pokarmem – nie spleśniałym i bez dodatków soli i przypraw, które im szkodzą. Nie wykładajmy suszonych warzyw i owoców, bo pęcznieją w ptasich wolach, co przy zjedzeniu przez nie większych ilości, może być niebezpieczne. Trzeba wykładać tyle pokarmu, żeby nie pozostawał na resztę dnia i żeby nie zamarzł.
Postarajmy się o karmnik – można kupić gotowe, a można też zrobić samemu. Dzieci i wnuki będą zachwycone wspólną pracą z rodzicami i dziadkami. Ważne jest, żeby karmnik miał daszek, który chroni przed opadami, korytko, do którego wsypiemy pokarm i zabezpieczenie przed śniegiem i wiatrem – żeby nie wywiało karmy. W karmniku musi być również przestrzeń do swobodnego przemieszczania się ptaków. Karmnik umieszczamy w bezpiecznym miejscu, żeby koty nie miały do niego dostępu i solidnie mocujemy do drzewa lub palika, albo do balkonu.
Czym karmić? Można wykładać do karmników smalec, ale nie solony. Można również wykładać gotowe mieszanki dla ptaków, pamiętając o systematycznym uzupełnianiem braków – lekka karma łatwiej się rozsypuje. Można również samemu przygotować mieszankę z nasion roślin oleistych tj.: słonecznik, len, konopie, dynia, orzechy – ale nie solone. Do mieszanki można dodać również płatki owsiane, ziarna zbóż, gotowane warzywa i owoce.
Bardzo wygodnym rozwiązaniem jest zakup kul – pyz dla ptaków. Zawieszamy je w stałym miejscu, a gdy się skończą, zakładamy nowe. Możemy razem z dziećmi i wnukami zrobić takie kule sami.
Mamy dwa sposoby: do roztopionego smalcu wrzucamy mieszankę nasion oleistych, płatki owsiane, zboża, orzechy oraz ugotowane i pokrojone warzywa. Wszystko dokładnie mieszamy, a gdy masa zaczyna stygnąć, przekładamy ją do małych kubków po jogurtach lub serkach, do połówek orzechów kokosowych lub wciskamy ją pomiędzy łuski w dużych szyszkach.
Drugi sposób jest prostszy: do kubków po jogurtach wrzucamy część suchej karmy i zalewamy ją roztopionym smalcem. Gdy stężeje, dokładamy kolejną warstwę, a na koniec robimy otwory na sznurek i zawieszamy na drzewach lub na balkonie.
Przy denkach kubków, w dwóch przeciwległych ściankach trzeba zrobić otwory i przewlec sznurek. W orzechu kokosowym na dnie robimy otwór, przez który przewlekamy sznurek, którym wcześniej trzeba obwiązać krótki patyk. Wszystko po to, aby było za co przyczepić gotowe ptasie przysmaki.
Można uformować z takiej masy kulki – oblepiamy tężejącą masą patyk ze sznurkiem, żeby było czym przywiązać kulkę do barierki balkonowej. Kulki trzeba włożyć w siateczkę po owocach lub czosnku, żeby jej składniki nie wypadały.
Do karmników mogą przylecieć: sikory: bogatka, modraszka, w srogie zimy przyleci nawet sikora sosnówka. Stałymi bywalcami karmników będą: oczywiście wróble, mazurki, dzwońce, zięby, trznadle, kwiczoły i kosy. Kosy lubią zjadać nabite na patyk jabłka, ale trzeba wykładać je w bezpiecznym miejscu, żeby ptaki nie zostały złapane przez koty.
Do karmników przylecieć mogą również: sierpówki, sroki, sójki i gawrony, które traktują karmnik jako łatwe źródło pokarmu. W srogie zimy przylecą do naszych kulek i karmników nawet grubodzioby, dzięcioły, jemiołuszki i gile.
Warto na działce i w ogrodzie posadzić krzewy tj. berberys, cis, dereń, kalina, ognik, irga, bez czarny, ligustr lub jarzębinę oraz winobluszcz i bluszcz pospolity, których owoce długo pozostają na gałązkach. Zostawmy ptakom część winogron, aronii, porzeczek lub rokitnik – ptaki chętnie zjedzą je zimową porą.
Warto na grubszych konarach zawiesić pęk suszonych słoneczników lub włośnicy bar (pospolicie zwanej prosem włoskim), amarantusa lub prosa zwyczajnego. Ptaki chętnie wydziobią ziarenka odwdzięczą się na wiosnę.
Zdjęcia z pixabay.com
Pożyteczne owady
Jeżeli chcemy, aby owady pożyteczne były obecne przez cały rok na naszej działce, zadbajmy o dobre warunki dla ich rozwoju. Wiele owadów zimuje w załamaniach kory, pod stertą liści przy drzewach, w wyższej trawie. Jeżeli na zimę pozostawimy nieco wyżej skoszony trawnik bądź kępki wyższej trawy i nie będziemy stosować totalnych środków ochrony roślin, szczególnie na przedwiośniu, oraz preparatów na bazie oleju parafinowego, wówczas zwiększy się liczebność owadów pożytecznych. Warto również posadzić na działce różne rośliny kwitnące, które przyciągną owady. Im więcej różnych gatunków kwitnących, tym większa pewność, że podczas całego sezonu owady będą miały zapewnione pożywienie.
Chrząszcze biedronkowate
Larwy biedronek i osobniki dorosłe żywią się mszycami, misecznikami, miodówkami, przędziorkami i młodymi larwami motyli. Jedna larwa biedronki zjada około 600 mszyc. Osobniki dorosłe biedronki pojawiają się od wczesnej wiosny, a larwy najliczniej występują od czerwca do sierpnia.
Larwa biedronki - zdjęcie z pixabay
Chrząszcze biegaczowate
Żerują nocą, żywią się min. ślimakami, mszycami, stonką ziemniaczaną, jajami śmietek. Zimują w stertach liści, pod kamieniami.
Biegacz zielonozłoty
Skorki
Zwane cęgoszami lub szczypawicami, żerują nocą zjadając różne stadia rozwojowe przeróżnych owadów, w szczególności mszyc. Warto na drzewach zawiesić doniczki z wiórami zawieszone do góry nogami.
Skorek - zdjęcie z pixabay
Bzygi
Do złudzenia przypominają osy, ale są od nich mniejsze i nie żądlą. Latają od kwietnia do października, zbierają pyłek i nektar z kwiatów i przy okazji zapylają je. Larwy bzygów żywią się mszycami. Jedna larwa może zjeść około 800 mszyc.
Bzyg
Ważki
Pojawiają się przy naturalnych zbiornikach i przy oczkach wodnych. Larwy i owady dorosłe żywią się min. larwami komarów i much, mikroorganizmami wodnymi i larwami płazów.
Szablak krwisty - samica
Złotooki
Te jasnozielone, niewielkie (długość ciała 10 - 15 mm) owady z delikatnymi skrzydłami żywią się pyłkiem kwiatowym i nektarem.
Larwy złotooków są żółtobrązowe, spłaszczone i mają dość duże "kleszcze", którymi chwytają i wysysają w ciągu swojego życia około 500 mszyc. Larwy żywią się mszycami, wciornastkami i wełnowcami.
Jeżeli przy kolonii mszyc zauważymy długie nitki, na których wiszą owalne jaja tzn. że wkrótce wylęgną się z nich larwy złotooka. Warto zostawić na okres zimy zwój papieru falistego przy altanie. Z takiego schronienia chętnie skorzystają złotooki.
Biedronki żerujące na koloni mszyc. Na nitkach jaja złotooka - zdjęcie z pixabay
Pająki
Żywią się różnymi owadami. W ich sieci wpadają różne owady, również szkodniki.
Pająk krzyżak
Dobroczynki
To drobne roztocza (długość ciała nie przekracza 0,5 mm), które wczesną wiosną penetrują powierzchnię kory, a w późniejszym okresie również liście w poszukiwaniu przędziorków i szpecieli. Jeden maluteńki dobroczynek w ciągu dnia może zjeść kilkadziesiąt sztuk jaj, larw i postaci dorosłych w/w szkodników.
Dziubałek gajowy
To mały pluskwiak różnoskrzydły o długości ciała 3,5-4,5 mm. Ma brązową głowę i mleczno-brązowe skrzydła. Najczęściej bytuje na drzewach w pobliżu kwiatów i owoców oraz na pokrzywach. Żywi się min. przędziorkami, jajami owocówek, larwami miodówki jabłoniowej, pryszczarków oraz gąsienicami zwojkówek, namiotnika jabłoniowego oraz innych drobnych owadów. Możemy go spotkać na drzewach i krzewach owocowych od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Osiec korówkowy
To niewielkich rozmiarów błonkówka (dorasta do 1,5 mm długości). Ma czarny tułów z żółtym paskiem u nasady odwłoka. Samice składają jaja w ciele mszycy - bawełnicy korówki. Larwy zimują i przepoczwarzają się w martwym ciele żywiciela, a wiosną wychodzą na zewnątrz dorosłe osobniki. Ośce są bardzo żarłoczne, dzięki czemu mogą całkowicie zniszczyć bawełnicę korówkę,
a potem zginąć z braku pokarmu.
Trzmiele
Żywią się pyłkiem i nektarem, odwiedzają rośliny od wczesnej wiosny do późnej jesieni, zapylając m.in.: brzoskwinie, grusze, pigwowce, porzeczki, maliny, pomidory, ogórki, bób, słoneczniki, naparstnice, szałwie, róże oraz rośliny motylkowe tj.: koniczyna, lucerna, facelia, czy gorczyca.
Trzmiel ziemny
Pszczoła murarka ogrodowa
Występuje na terenie całego kraju, a do ogrodu możemy ją zwabić przygotowując ekohotele z rurkami z trzciny. Murarka jest bardzo pracowitą i bezpieczną pszczołą (nie żądli). Zapyla wiele roślin kwitnących wiosną.
Pszczoła murarka
Pszczoła miodna
Jest najważniejszym owadem zapylającym. W ogrodzie działkowym powinna być hodowana w zbiorowej pasiece. Żeby pszczoły nie wyginęły, powinniśmy z dużą rozwagą stosować chemiczne środki ochrony roślin.
Pszczoła miodna
Tekst i zdjęcia: Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów
Przebiśniegi
Kilka ciepłych dni wystarczyło, żeby spragnione wiosny rośliny odżyły po ostatnim ataku zimy. Wraz z kwitnącą o tej porze leszczyną i pierwszymi motylami, przebiśniegi są fenologicznym wskaźnikiem przedwiośnia.
Śnieżyczka przebiśnieg swoje naturalne stanowiska ma na południu, w górach, na wyżynach i na Dolnym Śląsku. Można ją również spotkać na Podlasiu i w Wielkopolsce, ale na zdecydowanie mniejszych powierzchniach. Jest to roślina objęta częściową ochroną gatunkową, a przebiśniegi rosnące na Dolnym Śląsku są wpisane w Regionalną Czerwoną Księgę Roślin Zagrożonych Wyginięciem.
Śnieżyczka przebiśnieg jest rośliną trującą, dlatego podczas pierwszych spacerów, należy zwracać szczególną uwagę, aby dzieci nie zrywały tych roślin.
Przebiśniegi lubią bliskie sąsiedztwo drzew i krzewów, które latem chronią cebulki prze przesuszeniem. Śnieżyczki najlepiej rosną na żyznej, próchnicznej i lekkiej, ale wilgotnej glebie, o odczynie obojętnym. Dobrze prezentują się wśród tulipanów, śnieżyc i ranników. Jeżeli mamy cebulki, to sprawdźmy, czy nie są zasuszone, bo może z nich nic nie wyrosnąć. Nie zwlekajmy zatem z posadzeniem zakupionych lub otrzymanych cebul. Zdrowe i jędrne cebulki sadzimy od czerwca do września na głębokość około 10cm, najlepiej w koszyczkach, jak tulipany. Dzięki takiemu sadzeniu żadne szkodniki nie zjedzą naszych cebulek. Po posadzeniu nie podlewamy ani nie nawozimy ich. Powinny spokojnie się ukorzenić. Nawożenie dzielimy na dwie dawki: pierwszą stosujemy w październiku, drugą w marcu używając do tego celu kompostu.
Możemy przyspieszyć przyjście wiosny. Jesienią sadzimy cebulki do doniczek, na dno których wykładamy warstwę drenażu. Wsypujemy odpowiednie podłoże, sadzimy cebulki, wkładamy całość do ziemi i przysypujemy warstwą liści. Po nowym roku, doniczkę przynosimy do domu, stawiamy na parapecie i po około trzech tygodniach powinny zakwitnąć nasze przebiśniegi.
Przebiśniegi co trzy lata trzeba przesadzać w inne miejsce nawet, gdy jeszcze kwitną. Delikatnie wykopujemy bryłę z cebulkami i przenosimy na nowe, spulchnione miejsce. Często Śnieżyczki same wędrują po ogrodzie, ponieważ ich nasiona roznoszą mrówki i wiatr, a małe cebulki przybyszowe, które tworzą się przy matecznej, mogą być roznoszone przez nornice.
Jak podają botanicy, znanych jest ponad tysiąc odmian przebiśniegów i co jakiś czas powstają nowe. Często różnice pomiędzy odmianami są tak małe, że trzeba poddać je wnikliwej ocenie, nawet pod mikroskopem.
Dlaczego warto, a nawet trzeba sadzić w ogrodach przebiśniegi? Ponieważ kwitną one, jako pierwsze rośliny dające pożytek pszczołom. Po przekwitnięciu tworzy się torebka z nasionami. Na nasionach znajdują się wyrostki tłuszczowo-białkowe, tzw. ciało mrówcze, które jest przysmakiem mrówek. Mrówki zbierając nasiona do mrowiska, często gubią je i w ten sposób rozsiewają się przebiśniegi. Roślinki kiełkują w tym samym roku ale zakwitają dopiero po sześciu latach. Lepiej zatem posadzić cebulki, które zakwitają już następnej wiosny.
JB
Zdjęcie z pixabay
Nowy szkodnik na bukszpanie Cydalima Perspectalis.
Cydalima perspectalis bo o niej mowa, przywędrowała do południowej Polski prawdopodobnie ze Słowacji, Czech i Niemiec. Rozprzestrzenia się w szybkim tempie, jest niesamowicie żarłoczna i płodna.
Zdjęcie z ROD "Zalesie" w Rzeszowie
Gąsienice tego motyla żerują na liściach i pędach bukszpanów. Tworzą tam oprzędy wyglądające jak pajęczyny, zostawią w nich dużą ilość odchodów, na których rozwijają się grzyby.
Wśród motyli można zaobserwować dwie formy: z jasnymi skrzydłami i ciemną ich obwódką oraz z brązowymi skrzydłami i jasną plamą w kształcie półksiężyca. Samice ćmy składają żółte jaja po spodniej stronie liści bukszpanów, zazwyczaj z zacienionej strony. Wylęg młodych gąsieniczek z jaj jest rozciągnięty w czasie, dlatego na krzewach można zaobserwować gąsienice o różnej wielkości. Gąsienice mają czarną głowę i zielonkawe ciało z czarnymi, cienkimi paskami od głowy do końca ciała i z czarnymi kropkami. Są żarłoczne, co przy dużej ich liczebności, może doprowadzić do gołożeru i szybkiego zniszczenia krzewu.
Jak zwalczać? Koniecznym staje się systematycznie przeglądanie całych krzewów, również ich wnętrza. Przy jednym, małym bukszpanie i kilku zauważonych gąsienicach problemu nie ma – zbieramy gąsienice wraz z oprzędami i niszczymy. Lepiej pojedynczo wycinać pędy i niszczyć gąsienice niż strzepywać je na białą włókninę, bo mogą zgubić się miedzy pędami. Zanim zaczniemy je zbierać, załóżmy rękawiczki, aby uniknąć ewentualnych podrażnień skóry. Jeżeli mamy dużo krzewów bukszpanowych lub żywopłoty z bukszpanu, to mamy duży problem i musimy wykazać się cierpliwością przy przeglądaniu.
Do zwalczania Cydalimy perspectalis można stosować: Lepinox Plus.
Można podjąć próbę ekologicznej ochrony krzewów bukszpanowych i zastosować: wyciąg z wrotyczu pospolitego lub bylicy piołun albo wywar z krwawnika pospolitego. Od wiosny do jesieni przy krzewach bukszpanowych warto rozwiesić pułapki feromonowe, w których znajduje się feromon wabiący samce i powierzchnia lepowa, do której przykleją się. Jednak ograniczanie liczebności samców jest niewielkie i niewystarczające do rozwiązania problemu.
Poniżej podaję link do artykułu nt. Cydalimy prof. dr hab. Stanisława Ignatowicza ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, z Samodzielnego Zakładu Entomologii Stosowanej:
Tekst i zdjęcie:
Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów
Polecane linki
Jak radzić sobie z suszą
W niektórych regionach, w tym na Podkarpaciu, od końca marca nie spadła przysłowiowa kropla deszczu. Mimo podlewania rośliny słabo rosną, a zawiązki owoców zaczynają opadać.
Jak sobie radzić z przedłużającą się suszą?
1. Podlewaj rośliny rzadziej ale większą ilością wody. Rośliny podlewane w ten sposób mają lepiej rozwinięty system korzeniowy, który sięga głębiej w poszukiwaniu wody, dlatego są one bardziej odporne na suszę.
2. Podlewaj uprawy wczesnym rankiem, kiedy temperatura i prędkość wiatru są najniższe. To ograniczy straty wody w skutek parowania.
3. Nie podlewaj w południe, bo woda szybko wyparuje. Strumień wody powinien być rozproszony, bo małe krople łatwiej wsiąkają w ziemię.
4. Zastosuj ściółkowanie gleby np.: skoszoną trawą, okrywaj grządki białą agrowłókniną, która ograniczymy parowanie wody z podłoża.
5. Zanim ponownie zasiejesz, dodaj do gleby kompost, obornik, torf odkwaszony lub hydrożel aby zwiększyć pojemność wodną gleby.
6. Gospodaruj wodą mądrze: warzywa podlewaj codziennie, trawnik potrzebuje wody co pięć-siedem dni.
7. Czekaj cierpliwie na deszcz i postaraj się złapać do beczki jak najwięcej deszczówki.
Zdjęcie z pixabay.com
Od przybytku głowa nie boli, ale gałęzie się łamią.
Każdy użytkownik działki z niecierpliwością czeka wiosny kiedy drzewa zakwitną i dadzą nadzieję na owoce. Podczas pokazów cięcia w ogrodach i późniejszych spotkań z działkowcami, wraz z instruktorami SSI zawsze podkreślamy, że przerzedzanie zawiązków jest równie ważne, jak cięcie.
Podczas letnich wizyt w wielu ogrodach można zauważyć ogromną ilość mikro owoców na drzewach albo połamane gałęzie od nadmiaru jabłek, gruszek lub brzoskwiń i śliw. Im więcej owoców pozostawimy na pędzie, tym będą one drobniejsze, mniej smaczne, więcej pracy i czasu poświęcimy na ich przerobienie. Jeżeli pozostawimy owoce pod drzewem szybko zlecą się do nich osy i pszczoły, które mogą boleśnie użądlić.
W tym roku mamy dużo owoców na drzewach i jeszcze większą pewność, że w przyszłym sezonie owoców będzie mało, bo nie były przerzedzane. Teraz na ten zabieg jest już za późno i pozostaje nam jedynie podpieranie gałęzi.
A co jeśli gałąź się złamie? Należy wyrównać krawędzie rany, posmarować pastą Funaben lub farbą emulsyjną z dodatkiem preparatu Miedzian 50 WP. Jeżeli gałęzie lekko nadłamały się i rana jest świeża, to należy oberwać nadmiar owoców, całość owinąć włókniną i obwiązać taśmą lub sznurkiem i poczekać – rana powinna się zrosnąć.
Dużo owoców – duży problem. Większość działkowców, przysłowiową drobnicę wyrzuca na kompostownik ale spora ilość owoców trafia do kontenerów na odpady komunalne. Wyrzucając coraz to więcej bio odpadów do pojemników szybko zapełniamy je, a ogród ponosi większe koszty wywozu śmieci. Wszelkie bio odpady wolne od chorób i szkodników muszą trafiać na kompostownik, zgodnie z § 42 Regulaminu ROD. W ostateczności takie odpady można zebrać w worki i wywieść do punktu odbioru selektywnych odpadów komunalnych.
Zdjęcie z pixabay.com
Kiełki - samo zdrowie
W okresie zimowym kiełki są bezpieczną skarbnicą witamin i minerałów. Zawierają witaminy z grupy B, oraz A, C, D, E, K, PP, a także żelazo, fosfor i miedź, kwasy omega-3 oraz błonnik. Kiełki są smaczne, pożywne i niskokaloryczne. Są doskonałym dodatkiem do kanapek, surówek, przeróżnych dań i pięknie wyglądają, gdyż maja rożne kolory. Regularne spożywanie kiełków pozytywnie wpływa na cały organizm.
Kiełki rzodkiewki to bogate źródło witamin z grup A, C, B, E, H, soli mineralnych, dzięki czemu hamują rozwój bakterii i drożdży, neutralizują dolegliwości wątroby i działają odkażająco. Kiełki lucerny zawierają żelazo i łatwo przyswajalne białko. Kiełki soczewicy zawierają sporo kwasu foliowego, który ma działanie krwiotwórcze. Kiełki brokułowe zawierają sulforafan, który likwiduje wolne rodniki. Kiełki soi dostarczają witamin z grupy A, B, C, K oraz żelazo, fosfor, magnez i wapń.
Do kiełkowania używamy nasion, które pochodzą z hodowli organicznej i są przeznaczone na kiełki. Takie ziarna są wolne od pestycydów i chemicznych środków konserwujących, dlatego wyrosną z nich czyste, zdrowe kiełki, które będzie można spokojnie spożywać. W sklepach można kupić przeróżne mieszanki np. kiełki na poprawę odporności lub o smaku łagodnym, ostrym lub słodkim (kiełki kukurydzy).
Nasiona do kiełkowania powinny być całe, wszystkie połamane i pokruszone odrzucamy. Duże nasiona np. fasoli dokładnie płuczemy i odstawiamy do podkiełkowania na kilka dni w temperaturze pokojowej. W tym czasie przepłukujemy je dwa razy dziennie i odsączamy nadmiar wody w pojemniku.
Kiełki powinny rosnąć w półcieniu, na wilgotnym podłożu ale z dala od źródeł ciepła aby nie wyrosła pleśń. Nie wolno szczelnie zamykać pojemników z nasionami - dzięki dostępowi powietrza kiełki będą szybciej rosły. Gdy kiełki osiągną satysfakcjonujące nas rozmiary możemy je zjeść od razu albo delikatnie, ale dokładnie osuszyć i takie można przechowywać w lodówce do 7 dni.
Po każdym kiełkowaniu dokładnie myjemy pojemnik aby pozbyć się potencjalnych zarodników grzybów wywołujących choroby. Do odkażania można również użyć octu, którym przemywamy pojemnik a następnie dokładnie go płuczemy przegotowaną wodą. Jeżeli hodujemy kiełki w woreczku, odwracamy go na lewą stronę i zalewamy wrzątkiem na kilka minut.
Na rynku dostępnych jest bardzo dużo kiełkownic wykonanych z różnych materiałów, do których wsypujemy nasiona, wlewamy wodę i wszystko rośnie „samo”. Ale nasiona można wrzucić również do słoika, specjalnych woreczków lub butelek po wodzie oraz do pojemników na żywność.
W przypadku słoika nasiona zalewamy odrobiną letniej wody i szyjkę obwiązujemy gazą. Słoik może stać, co sprawdzi się np. dla kukurydzy, która daje wysokie kiełki lub możemy go położyć. Kiełki powinno przepłukiwać się letnią wodą przynajmniej dwa razy dziennie, a nadmiar wody koniecznie należy usunąć.
Specjalne lniane lub konopne woreczki zapewniają nasionom odpowiednią wilgoć oraz przepływ powietrza. W woreczkach można kiełkować różne odmiany fasoli oraz zboża, soczewicę, soję i ciecierzycę. Przebrane i namoczone nasiona wsypujemy do woreczka, dwa razy dziennie przez minutę moczymy go w naczyniu z wodą i wieszamy nad zlewem aby nadmiar wody spłynął, a potem zawieszamy w odpowiednim miejscu.
Do kiełkowania możemy również użyć plastikowej butelki po wodzie. Usuwamy z niej naklejki, myjemy ją i kładziemy na stole. Na 1/3 wysokości nacinamy wzdłuż po obu stronach za pomocą ostrego noża, robimy również niewielkie otwory od góry aby nadmiar wody odparował. Wsypujemy przepłukane nasiona i czekamy.
Jednak najlepiej jest użyć płaskiego talerza lub pojemnika na żywność. Przeważnie w ten sposób pozyskujemy kiełki rzeżuchy, rzodkiewki, gorczycy i siemienia lnianego. Na dno naczynia wykładamy ręcznik kuchenny (lub ligninę), delikatnie go zwilżamy i rozsypujemy na nim nasiona. Całość przykrywamy folią spożywczą lub pokrywką od naczynia i czekamy. Kiełki delikatnie podlewamy raz lub dwa razy dziennie pamiętając o odlaniu nadmiaru wody.
Tekst i zdjęcie
JB
Kiedy można przycinać derenia jadalnego
Dereń jadalny (Cornus mas), w zależności od tego, czy jest mocno cięty czy też nie, może być małym drzewem (dorastającym do 8m wysokości), wysokim krzewem (dorastającym do około 6m wysokości) lub zgrabnym jednopiennym drzewkiem dorastającym do 2-3 m wysokości. Z derenia jadalnego można również stworzyć naturalną barierę dla wiatrów lub żywopłot (ale wówczas krzewy słabiej kwitną i owocują).
Rdza gruszy ciągle atakuje
Rdza kojarzona jest z pomarańczowymi plamami na górnej stronie blaszki liściowej na których z czasem pojawia się czarna plamka. Powierzchnia tych plam powiększa się, a od spodu powstają brązowe, gąbczaste narośla. Latem uwalniają się z nich zarodniki zakażające jałowce, a porażone liście przedwcześnie opadają z drzew.
Rdza gruszy atakuje również owoce oraz ogonki liściowe. Pojawiają się na nich pomarańczowe i twarde, wybrzuszone plamy. Zgodnie z zasadą porażonych owoców nie spożywamy. Należy je głęboko zakopać z dala od korzeni drzew.
Zwróćmy uwagę na jałowce! Rdzę gruszy powoduje grzyb Gymnosporangium sabinae, który zimuje właśnie na tych krzewach. Zarodniki grzyba przenoszone są z wiatrem na znaczne odległości przez co choroba jest trudna do zwalczenia. Wielu działkowców w obawie przed wystąpieniem rdzy wykarczowało jałowce, ale choroba rozwija się na tych, które jeszcze pozostały.
Wiosną można zauważyć na porażonych pędach jałowców duże, pomarańczowo-brązowe skupiska zarodników przetrwalnikowych, które w połowie maja stają się źródłem zakażenia dla liści grusz. Niezwłocznie po ich zauważeniu grzyby należy zebrać i zutylizować, a pędy opryskać.
Jak się bronić? Jeżeli ktoś bardzo upiera się przy hodowli grusz, to powinien posadzić odmiany odporne lub mało wrażliwe na rdzę gruszy tj.: Paryżanka, Bera Hardy, Lukasówka i odmiany grusz azjatyckich. I koniecznie należy zrezygnować z odmian wrażliwych na tę chorobę tj.: Bera Bosca, Bonkreta Williamsa i Faworytka (Klapsa).
Z dostępnych na rynku środków na rdzę gruszy mamy: Saprol Hobby długo działający lub Scorpion 325 SC.
Jednak, od wczesnej wiosny warto stosować WYWARY roślinne co 10-14 dni, przemiennie z środkami chemicznymi:
wywar ze skrzypu polnego - 200g suchego ziela skrzypu (lub 1 kg świeżego) zalewamy 10 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12-24 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Po ostudzeniu przecedzamy i rozcieńczamy z wodą w ilości 1:4.
wywar z cebuli - 750g cebuli (lub 500g brązowych łusek ) zalewamy 10 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12-24 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Po ostudzeniu przecedzamy i stosujemy bez rozcieńczenia.
wywar z czosnku – 10 główek czosnku rozdrabniamy i zalewamy 2 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Stosujemy po ostudzeniu i w rozcieńczaniu 1 litr wywaru na 10 litrów wody.
Tekst i zdjęcie:
Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów
Szara pleśń w truskawkach
Jak pozbyć się szarej pleśni? O to najczęściej pytają działkowcy. Niestety, pogoda sprzyja rozwojowi tej choroby: jest ciepło i wilgotno, a takie warunki są idealne do rozwoju chorób grzybowych. Dodatkowo, jeśli rośliny rosną w znacznym zagęszczeniu, to szara pleśń szybko postępuje.
Kto tu mieszka? Część trzecia.
Larwy Kistnika malinowca są odpowiedzialne za „robaczywe maliny”. Kistniki najczęściej atakują odmiany tradycyjne owocujące na pędach ubiegłorocznych.
Kto tu mieszka? Odsłona druga.
Gąsienice Owocówki jabłkóweczki (rodzina zwójkowatych) skutecznie zniechęcają do jedzenia pierwszych letnich jabłek. Nie są duże, mają czarną główkę i kremowe ciało. Motyle Owocówki nie są zbyt atrakcyjne, są szare i latają po zmierzchu.
Kto tu mieszka?
W groszku cukrowym żerują gąsienice Pachówki strąkóweczki, niewielkiego motyla należącego do rodziny zwójkowatych. Motyle są niepozorne, osiągają około 5 mm długości. Gąsienice dorastają do 1cm długości, mają brunatną głowę, a ich ciało jest żółtozielone z ciemnymi brodawkami.
Poznajmy się – jestem larwą bzyga i jestem pożyteczna!
Wszyscy znają formę dorosłą Bzyga prążkowanego (Episyrphus balteatus): uskrzydlone, paskowane owady latające w charakterystyczny sposób (po linii łamanej), potrafiące zawisnąć w powietrzu, jak helikopter. Jeśli odważymy się i wyciągniemy rękę, wówczas przylecą, przysiądą i napiją się potu. Dorosłe owady żywią się pyłkiem, nektarem, spadzią, sokami roślinnymi i zapylają kwiaty, za to larwy zjadają mszyce.
CO MOŻNA ZROBIĆ ZE SKRZYPU POLNEGO?
Skrzyp polny to prawdziwa zmora dla wielu ogrodników. Kłącza przerastają zza ogrodu, przechodzą od sąsiadów, pojawiają się na słabo użytkowanych działkach, na zakwaszonej glebie ale potrafią również przerosnąć pryzmę wapna.
Co dolega winogronom
Wahania temperatury, gwałtowne zjawiska pogodowe, nadmierna wilgoć w uprawianych krzewach i brak odpowiedniego cięcia może spowodować pojawienie się różnych chorób.
Biała zgnilizna winogron pojawia się na owocach uszkodzonych przez grad lub owady. Choroba rozwija się przy wyższej temperaturze powietrza i podczas wilgotnej pogody. Owoce przebarwiają się na brązowy kolor, marszczą się i zasychają. Porażone pędy pokrywają się małymi, brązowymi plamami, które rozprzestrzeniają się po całej powierzchni. Chore pędy zasychają i pokrywają się brązowym nalotem.
Przy pierwszych objawach stosujemy Limocide.
Szara pleśń pojawia się na dojrzewających owocach, które przebarwiają się na brązowy kolor, gniją i pokrywają się siwym, pylącym nalotem. Przy wysokiej wilgotności powietrza choroba pojawia się również na liściach w postaci plam otoczonych żółtozieloną obwódką. Tkanka w porażonych miejscach staje się brązowa, a na jej powierzchni pojawia się pylący nalot.
Gdy tylko pojawią się pierwsze objawy warto stosować wyciąg z czosnku, wywar z cebuli lub preparaty: Polyversum WP.
Mączniak prawdziwy winorośli objawia się w postaci białego mączystego nalotu na pędach, liściach i owocach. Najmłodsze liście mogą podwijać się ku górze, a porażone części rośliny brunatnieją i zamierają. Na owocach pojawiają się są drobne, ciemne plamy i przebarwienia, a owoce pękają i gniją.
Przy pierwszych objawach należy zastosować wywar ze skrzypu polnego rozcieńczony 1:4 lub preparaty: Siarkol Extra 80 WP.
Tekst i zdjęcie:
MĄCZNIAK PRAWDZIWY NA KONIEC LATA
Wiele roślin porażanych jest przez grzyby wywołujące mączniaka prawdziwego. Pod koniec lata, kiedy wzrasta wilgotność powietrza, a nadal jest ciepło, na różnych częściach wielu uprawianych roślin pojawia się biały, mączysty nalot. Grzyb szybko rozprzestrzenia się na kolejne części roślin, przerastając obie strony blaszki liściowej, pędy, pąki i łodygi. Liście brunatnieją, zasychają, zwijają się i opadają, a pąki i łodyżki nie rozwijają się – powoli zamierają. Porażone części należy usunąć i zutylizować.
Jesienne porządki czas zacząć
To zdrowe, to chore, to zostaje, to wyrzucam – typowa działkowa, jesienna wyliczanka. Po zebraniu plonów pozostają zbędne pędy i liście wielu roślin. Chore i porażone części roślin głęboko zakopujemy lub kompostujemy w odrębnej pryzmie, natomiast zdrowe fragmenty rozdrabniamy i poddajemy procesowi rozkładu materii organicznej.
Jak cukier puder - wapnowanie
Każdego roku o tej samej porze, ziemia na wielu działkach pokrywa się warstwą białego proszku. Gleba wygląda tak, jak ciasto oprószone cukrem pudrem, tymczasem to wapno stosowane bez analizy gleby.
Kiedy okrywać rośliny wrażliwe na mróz
Nigdy nie wiadomo, jaka będzie zima i czy w ogóle przyjdzie. Jednak są rośliny które cierpią w bezśnieżne zimy i o nie powinniśmy zadbać właśnie teraz. Warto wykonać ostatnie prace pielęgnacyjne zanim nadejdzie załamanie pogody i to my zmarzniemy na działce.
Warto uprawiać świdośliwę
Świdośliwa pochodzi z Kanady i północnych rejonów USA. Jest krzewem długowiecznym, rosnącym ponad 70 lat. Dobrze przystosowuje się i rośnie w każdych warunkach, z wyjątkiem ekstremalnie suchych i podmokłych stanowisk. Dobrze rośnie i owocuje na stanowiskach słonecznych.
Świdośliwa owocuje już w drugim roku po posadzeniu, a owoce podobne są do jabłuszek aronii. Należą do jednych z najzdrowszych, zawierają antyoxydanty, antocyjany, białko, tłuszcze i błonnik oraz witamin A, B, C, H, a także mikroelementy tj.; mangan, żelazo, wapń, potas. Owoce świdośliwy są słodkie, dlatego tak chętnie sięgają po nie dzieci. Z owoców można zrobić soki, ciasta, dżemy, wino, nalewkę, a nawet na pierogi.
Pigwowiec rośnie sobie sam
Pigwowiec japoński pochodzi z Japonii, gdzie uprawiany jest głównie dla dekoracyjnych kwiatów. Nasi Działkowcy w pełni wykorzystują zdrowotne właściwości tych twardych, aromatycznych owoców do wyrobu soku, musu i przede wszystkim nalewki. Owoce zawierają kwasy fenolowe i flawonoidy, dużo witaminy C, oraz żelazo, molibden, magnez, sód, miedź, cynk, fosfor, błonnik, białko i lipidy.
Aronia jak lekarstwo
Owoce aronii zawierają witaminy: P, C, PP, B2, B6, E i prowitaminę A oraz mikroelementy tj: rad, molibden, mangan, bor, żelazo, miedź i jod oraz drożdże i naturalne antybiotyki. Sok i owoce z aronii są niezastąpione przy leczeniu i w profilaktyce przeciw przeziębieniom, przy leczeniu nadciśnienia, arteriosklerozy, chorób układu pokarmowego oraz jako środek zapobiegawczy i neutralizujący wpływ promieniowania radioaktywnego na organizm ludzki. Z owoców można zrobić galaretki, nalewki, kisiel, sok czysty lub zmieszany z jabłkowym,oraz czatneje do potraw mięsnych, wędlin, ryb lub jaj. Owoce aronii z powodzeniem można suszyć lub po przemrożeniu jeść na surowo.
Czarny bez to nie tylko dom dla mszyc
Gdy mówimy: warto posadzić czarny bez na działce, wiele osób mów: nie, bo to siedlisko mszyc. Na wielu krzewach wiosną można zauważyć, zwłaszcza na młodych pędach, liczne ich kolonie. Ale bardzo łatwo można pozbyć się mszyc, po prostu zgniatając te szkodniki. A jeśli mamy wyższy od nas krzew, to zastosujmy rozcieńczony wyciąg z bzu czarnego abo wywar z łusek cebuli i mszyce zginą.
Róża pomarszczona - cukrowa
Rosa rugosa jest krzewem o wyprostowanym pokroju, którego pędy pokryte są cierniami i kolcami, w zależności od odmiany, róże dorastają do wysokości nawet 2m. Róża pomarszczona może rosnąć jako soliter lub w formie żywopłotu. Róże tworzą podziemne rozłogi i szybko rozrastają się. Pachnące kwiaty pojawiają się od końca maja, mają kolor różowy, biały, a nawet czerwony lub żółty.
Śliwki, śliweczki, śliwunie
Zielone, żółte lub niebieskie, okrągłe lub podłużne, w kompocie, knedlach, cieście, suszone lub wędzone i koniecznie w powidłach lub nalewce. Śliwy rosną niemal na każdej działce, bo śliwki to typowo polski owoc.
Cuda z działki
Tykwa pospolita Snake jest jednorocznym pnączem o długich pędach dorastających nawet do 10 m długości. Liście tej odmiany tykwy są okrągłe, delikatnie omszone, roślina wytwarza rozdwojone wąsy czepne, dzięki którym pędy wspinają się po podporach lub po innych roślinach. Od lipca pojawiają się duże, białe kwiaty męskie i żeńskie, co stanowi dodatkową ozdobę tej rośliny. Młode owoce można wykorzystać w kuchni pod warunkiem, że nie są gorzkie. Starsze, po wydrążeniu i wysuszeniu służą do wyrobu ozdobnych lamp, świeczników, instrumentów oraz naczyń.
Gdy zakwitną akacje
Robinia akacjowa (Robinia pseudoacacia)- grochodrzew biały, robinia biała, akacja to duże drzewo, które zazwyczaj rośnie w pobliżu ogrodów i przy pasiekach, ponieważ jest rośliną miododajną. Robinia ma trujące liście, korę i nasiona ale kwiaty posiadają właściwości lecznicze. Zbieramy je na początku kwitnienia, można spożytkować je w stanie surowym lub wysuszyć. Kwiaty zawierają robininę olejek eteryczny, flawonoidy, cukry, kwasy organiczne, a także sole mineralne. Kwiaty akacji działają żółciopędnie, moczopędnie, rozkurczowo i uspokajająco. Napary polecane są dla alergików.
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych - monilioza
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych poraża wiśnie, czereśnie, śliwy oraz brzoskwinie i morele. Chorobę wywołują grzyby: Monilinia laxa i Monilinia fructigena, które porażają kwiaty, pędy oraz owoce. Na wiśniach, zazwyczaj zauważamy zakażane pędy, z nekrozą kory i zasychającymi, przygiętymi końcami. Na pozostałych drzewach chorują owoce. Jednak najpierw porażane są kwiaty, które brunatnieją, zamierają i zazwyczaj pozostają na drzewie do jesieni. Na zainfekowanych owocach, pojawiają się brunatne plamy, na których tworzy się popielatoszary nalot zarodników. Owoce gniją, ulegają deformacji, zasychają i część z nich opada. Choroba bardzo szybko rozwija się przy wysokiej wilgotności powietrza i w temperaturze 20–25°C. Nie leczona, nie ustępuje.
Sposób na turkucia podjadka
W poszukiwaniu pożywienia, głównie pędraków, Turkuć podjadek drąży podziemne tunele, przez co uszkadza lub całkowicie niszczy rośliny. Jest uciążliwym szkodnikiem i każdego roku wielu działkowców bezskutecznie z nim walczy.
Szara pleśń na fasoli
Niezależnie od tego, czy fasola była okryta włókniną czy nie, może zostać porażona przez grzyb Botrytis cinerea, więc mamy szarą pleśń. Na roślinach można zaobserwować brunatniejące liście i pędy. Po pewnym czasie liście zgniją i stopniowo pokryją się charakterystycznym szarym, pylącym nalotem. Przez to, że mamy wilgotną pogodę, zarodniki konidialne pleśni rozniosą się po grządkach i kolejne rośliny ulegną zakażeniu.
- Do wysiewu wybieramy zdrowe nasiona ze zdrowych roślin. Nasion nie zbieramy z roślin, które zostały zainfekowane i które rosną w pobliżu.
- Fasolę i groch wysiewamy w odpowiedniej rozstawie, na przewiewnym stanowisku, dzięki czemu rośliny szybko przeschną po deszczu.
- Regularnie odchwaszczamy grządki, aby rosnące chwasty nie zagęściły upraw, co spowodowałoby podniesie się wilgotności powietrza i zwiększenie ryzyka wystąpienia choroby.
- Usuwamy porażone części roślin, które są źródłem infekcji wtórnej. Po zbiorze fasoli i grochu nie wyrzucamy porażonych pędów na kompostownik.
- Podlewamy tylko podłoże, nie rośliny.
- Jeśli nie ma takiej potrzeby, nie okrywamy upraw włókniną.
Mało znany rokitnik
Rokitnik pospolity zwany oblepichą nie jest zbyt popularnym krzewem. Znalazłam go na działce u pani Marii w ROD Nasz Gaj w Rzeszowie, ale wielu działkowców z ROD Podlesie w Mielcu z powodzeniem uprawia rokitnika. Owoce nie opadają na zimę przez co kiście tworzą barwny akcent, a także przyciągają ptaki.
Uciążliwe wciornastki
Działkowcy aktywnie uprawiają rośliny nie tylko na działce. O tej porze roku z powodzeniem hodujemy kiełki i pietruszkę na świeżą natkę oraz cebulę na szczypior, a przede wszystkim doniczkowe rośliny ozdobne. Ale jak to w życiu bywa, nawet domowe uprawy i rośliny ozdobne, są atakowane przez szkodniki. Tym razem – wciornastki.
Wszędobylskie Ziemiórki
Ziemiórki to malutkie, wolno latające muchówki, o czarnym ciele długości 3-4 mm i przezroczystych skrzydełkach. Latają po całym mieszkaniu w poszukiwaniu miejsca na złożenie jaj, a najwięcej dorosłych osobników znajdziemy przy doniczkach z roślinami i w miejscach wilgotnych. Roślinom najwięcej szkody wyrządzają 6-7 mm beznogie, larwy żerujące w ziemi.
Zdrowie na talerzu
Na przedwiośniu, kiedy brakuje pełnowartościowych warzyw z działki, warto wzbogacić dietę o kiełki. Kiełkujące rośliny zawierają w sobie moc witamin, kwasy omega-3, mikroelementy, sole mineralne i błonnik. Podczas kiełkowania substancje zapasowe w nasionach są rozkładane przez enzymy na prostsze i łatwiej przyswajalne przez organizm związki. Kiełki są smaczne, pożywne i niskokaloryczne. Są doskonałym dodatkiem do kanapek, surówek i przeróżnych dań. Regularne spożywanie kiełków pozytywnie wpływa na cały organizm.
Daj burakowi szansę!
Buraki są zdrowe!
Złociste gruszeczki
Sklepowe półki uginają się od gruszek. Najczęściej to odmiana Konferencja, która najlepiej się przechowuje. Któż nie lubi tych słodkich, soczystych i pachnących owoców? Gdy pojawią się pierwsze gruszki chciałoby się zjeść je od razu. I choć większość z nich trzeba jeść na świeżo, niektóre odmiany mogą poleżakować. Owoce gruszy można suszyć i wędzić. Amatorzy słodkości robią owoce w syropie lub nalewki. Twardsze owoce sprawdzą się w marynatach, deserach lub sałatkach, można je gotować w winie i podawać z kozim serem, orzechami i rukolą lub z sosem z sera typu blue.
O cięciu winorośli
Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie. I choć nie brakuje książek i poradników nt. cięcia, nie każdy działkowicz przycina winorośl tak, jak powinien. Nasz wieloletni działkowicz Pan Franciszek Rakszawski z Jarosławia, pasjonat winorośli, spisał swoje wieloletnie doświadczenia z pracy nad tymi pnączami. W efekcie powstała bardzo ciekawa książka – kompendium wiedzy o winorośli.
Mumie na drzewach
Wyschnięte owoce, które zostały na drzewach na okres zimowy i pokryły się grubą warstwą różnorakich pleśni, to właśnie mumie. Nie stanowią pożywienia dla ptaków, są jedynie źródłem zakażenia rożnymi chorobami dla drzew owocowych.
O cięciu drzew owocowych, czyli uważajmy na „jeże”
Zazwyczaj, gdy miną największe mrozy, zabieramy niezbędny sprzęt: sekatory i piłki i idziemy na działkę przycinać drzewa owocowe. Część działkowców odpowiedzialnie podchodzi do tematu i umiejętnie prowadzi drzewa, jednak każdego roku, w ogrodach można znaleźć tzw. „jeże”. To nieumiejętnie przycięte drzewa, które nie owocują, tylko wydają tzw. wilki. A ich nieumiejętne wycinanie ciągle kończy się powstaniem kolejnych „jeży.”
Mini kiwi na działce
Coraz częściej działkowcy pytają, czy mini kiwi urośnie i wyda owoce na działce. Zachęceni ciepłymi miesiącami letnimi myślimy o uprawie tych roślin. Miejsce do uprawy aktinidii powinno być starannie wybrane, aby młode egzemplarze zadomowiły się na dobre, a późnowiosenne przymrozki, nie uszkodziły kwiatów.
Nowe nasiona już są! Tylko, które wybrać...
Sklepy kuszą kolorową ofertą nasion kwiatów i warzyw, nawet cebule mieczyków i daliowe bulwy są już w sprzedaży. Możemy kupić tradycyjne nasiona, nasiona otoczkowane, inkrustowane lub na taśmie.
Warto uprawiać jarzębinę na działce
Jarząb pospolity kojarzony jest lasem lub parkiem, a niekoniecznie z działką. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby posadzić na działce jarzębinę. Część uzyskanych owoców możemy spożytkować, a część pozostawić dla ptaków. Dodatkowo na jarzębinie można zaszczepić aronię. Jarzębina jest odporna na zanieczyszczenia powietrza i nie jest wymagająca w uprawie. Drzewo sadzimy przynajmniej 2 m od granicy działki.
Aronia szczepiona na jarzębinie na działce u Pani Bożeny
w ROD Wspólna Niwa w Rzeszowie
Czy można dodać smaku pomidorom ze sklepu?
Spragnieni świeżych witamin często sięgamy po pomidory. Zdecydowana większość tych warzyw pochodzi z polskich upraw szklarniowych ale na półkach sklepowych znajdziemy również warzywa z cieplejszych krajów. Łączy je jedno: brak prawdziwego, pomidorowego smaku.
Wzajemne oddziaływanie roślin
Kiedy siejemy warzywa
Jak mówi przysłowie "Święty Józef groch siać każe". Jeśli pogoda pozwala, to pod koniec marca, najpóźniej na początku kwietnia, na grządkach wysiewamy groch, bób, cebulę, koper, marchew, pietruszkę, pory, rzodkiewkę, mizunę i szpinak. Rośliny te kiełkują w temperaturze kilku stopni powyżej zera, a optymalną temperaturą dla wzrostu to 15-18°C.
Pozimowe niespodzianki
Zima powoli ustępuje i spod znikającego śniegu wychodzą przykre niespodzianki. Ciężki śnieg i mocne wiatry spowodowały nie tylko łamanie się konarów ale niestety również plastikowych konstrukcji tuneli foliowych.
Połamane konary drzew koniecznie należy usunąć, ponieważ zagrażają bezpieczeństwu osób poruszających się po alejach. Ale jeśli złamaniu lub wywróceniu uległo drzewo ozdobne, najpierw należy dopełnić formalności. Do Urzędu Miasta lub Gminy należy złożyć pismo informujące, wraz z dokumentacją zdjęciową, że drzewo złamało się lub wywróciło. Potwierdzenie złożenia pisma oraz komplet zdjęć, przechowujemy w archiwum domowym przez okres pięciu lat. Złamane lub wywrócone drzewo ozdobne wycinamy wówczas bez zezwolenia.
Zniszczoną przez śnieg konstrukcję tunelu wraz z poszyciem, należy usunąć pamiętając o zasadach recyclingu: plastikowe elementy oraz złom żelazny powinny być złożone w żółtym pojemniku.
Zanim śnieg zniknie na dobre warto przerzucić go do beczki tyle, ile się tylko zmieści. Jak twierdzą synoptycy, dużych mrozów już nie będzie, dlatego nie trzeba obawiać się, że beczka pęknie. My zbieramy śnieg ponieważ woda, która powstanie, jest miękka jak deszczówka. Często po zimie zdarzają się awarie sieci wodnej, a woda przydaje się na przedwiośniu.
Tekst i zdjęcia:
Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów
Gdy pszczoły się budzą
W sen zimowy zapadają niedźwiedzie, borsuki, nietoperze... Pszczoły nie śpią, one cały czas pracują – utrzymują kłąb w odpowiedniej temperaturze. Zimowola kończy się, gdy mrozy odpuszczają, słońce świeci coraz mocniej, przyroda budzi się do życia, a pszczoły wychodzą z odrętwienia i szukają pierwszego pyłku.
Gdy przekwitną rośliny wiosenne
Zdecydowana większość z nas samodzielnie wyhodowała rośliny cebulowe kwitnące właśnie teraz. W sklepach cały czas można jeszcze kupić hiacynty, krokusy i narcyzy, a także pierwiosnki.
Kiedy drzewa nie owocują
Zdarza się, że drzewo nie owocuje przez dobrych kilka lat mimo, że kwitnie każdego roku. Jeśli nawet pojawią się owoce to bywają drobne, zniekształcone i niesmaczne. Powodem może być brak zapylacza – innej odmiany kwitnącej w zbliżonym czasie lub brak owadów zapylających. Jeśli nie znamy odmiany, którą mamy na działce, a chcemy dobrać zapylacz, to mamy drobny kłopot, ale do rozwiązania.
Dobrym zapylaczem dla większości odmian jabłoni są: James Grieve, Koksa Pomarańczowa, Golden Delicious, Idared lub Szampion.
Warto siać zgodnie z kalendarzem biodynamicznym
Zanim posiejemy lub posadzimy wybrane rośliny należy z uwagą przeczytać zalecenia z kalendarza biodynamicznego. Termin siewu poszczególnych grup warzyw został wyznaczony na podstawie ruchu Planet i Księżyca.
Pordzewiacz jabłoniowy
Pytanie z dyżuru telefonicznego – co to jest?
Żarłoczne gąsienice
Żółte, zielone, brązowe, włochate lub zupełnie gładkie larwy motyli – gąsienice – zmora, nie tylko działkowców. Na roślinach ozdobnych, warzywnych i na drzewach pojawiają się gąsienice wielu gatunków motyli dziennych i nocnych.
Ściółkowanie jest ważne
Do dobrego wzrostu rośliny potrzebują substancji odżywczych i odpowiednio dużo miejsca. Młode rośliny muszą dobrze się ukorzenić, aby w przyszłości mogły wydać spodziewany plon. Dlatego usuwamy wszystkie rośliny konkurencyjne z rabat i grządek, czyli chwasty, a w ich miejsce wykładamy materiał do ściółkowania.
Pomidory lubią ciepło
Pomidory, rośliny dyniowe, papryka oraz okra to typowe rośliny ciepłolubne, chętnie uprawiane przez działkowców. Optymalna temperatura powietrza do ich wzrostu w dzień to 20-26°C, a w nocy 16-18°C. Temperatura gleby powinna być niewiele niższa, ale tej wiosny jest zdecydowanie chłodniej.
Rabarbar ogrodowy - ciekawe warzywo
Skąd pomysł, że rabarbar to warzywo? Ponieważ w kuchni używamy tylko ogonków liściowych, a w uprawie ogrodowej nie dopuszczamy do kwitnienia tej rośliny.
Sezon na rabarbar ogrodowy trwa w najlepsze. Ogonki liściowe wykorzystujemy do wypieków ciast, racuszków lub do wyrobu dżemów, chutnejów i orzeźwiającego kompotu. Rabarbar można również mrozić i wykorzystać w późniejszym terminie. Ogonki liściowe zbieramy do końca czerwca, ponieważ potem gorzknieją i nie są już tak smaczne. Z liści i obierków robimy napar.
Pokrzywa to samo zdrowie
Dla zdecydowanej większości działkowców Pokrzywa zwyczajna to pospolity chwast i jeśli rośnie na działce, to świadczy o jej zaniedbaniu. A z drugiej strony, gdy pokrzywa choć tylko trochę podrośnie, działkowcy wszędzie jej szukają. Dlaczego?
Pytanie z dyżuru telefonicznego: dlaczego liście zwijają się?
Najczęstszą przyczyną zwijania się liści są nieproszeni goście – gąsienice zwójek liściowych – motyli z rodziny zwójkowatych. Gąsienice wytwarzają przędzę i zlepiają młode liście najczęściej wzdłuż nerwu głównego. Gąsienice zwójek mogą również zeskrobywać miękisz z liści i wówczas powstają charakterystyczne prześwity w blaszce liściowej.
Niespodziewani goście w truskawkach
Ptaki zwabione czerwonym kolorem owoców często zlatują się do nich i niszczą część plonów. Po opadach deszczu pojawiają się ślimaki, które równie chętnie żywią się truskawkami. Ale co robią w owocach sprężyki?
Czy po drożdżach wszystko będzie rosło jak na drożdżach?
Czym pachnie koniec lata?
Chłodniejsze noce i coraz częstsze opady deszczu nieuchronnie zwiastują nadejście jesieni. Na grządkach pozostały jeszcze warzywa korzeniowe i maliny, a działkę upiększają m.in.: floksy, słoneczniki, cynie, zawilec japoński, rozchodniki, trojeść amerykańska i wrzosy.
Zawilec japoński Wrzosy
Rozchodnik
Co jeszcze można posiać?
Dzieci uwielbiają maliny
Gdy deszczu jest za dużo
Gleba staje się zbita, rośliny mają problem z transpiracją, liście obwisają i rośliny słabo rosną. A jeśli mocno przygrzeje słońce, rośliny dosłownie „gotują się” w ziemi. Gdy tylko grządki choć trochę przeschną, trzeba wziąć odpowiednie narzędzia i spulchnić glebę. Wystarczy motyczka lub tzw. pazurki. Dzięki tym prostym zabiegom gleba stanie się luźniejsza, nadmiar wody będzie stopniowo odparowywał i warunki tlenowe w glebie zdecydowanie poprawią się. Rośliny nabiorą wigoru i będą dobrze rosły.
Preparaty roślinne w ochronie i nawożeniu
Polecane linki
Ptaki w ogrodzie zimą
Polecane linki
ABC choinki i świątecznych kwiatów
Polecane linki
Ogród po sezonie
Dr hab. inż. Marta Monder, wykładowca Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, wieloletni pracownik Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk w Powsinie odpowiadała na różne pytania.
Polecane linki
Ochrona roślin
Profesor Kazimierz Wiech z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie odpowiadał na pytania uczestników spotkania dotyczące zagadnień z ochrony roślin.
Polecane linki
Wybieramy nasiona warzyw
Polecane linki
Pomyślmy o pszczołach murarkach
Ptaki, jeże, nietoperze
Tematem spotkania były pożyteczne zwierzęta w ogrodzie i na działce. Ich obecność to dla nas duże wsparcie, chociażby w walce ze szkodnikami. Jak je zaprosić do ogrodu? Jak ułatwić im osiedlenie się na naszej działce? O tym opowiadał dr Andrzej G. Kruszewicz, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.
Polecane linki
Cięcie roślin sadowniczych
Dlaczego warto ciąć drzewa i krzewy owocowe? Kiedy najlepiej to robić? Jakich narzędzi użyć? Na te i inne pytania odpowiadała dr Ewelina Gudarowska z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Polecane linki
Czego nie sadzić
Czego nie sadzić? To był temat live z mgr inż. Piotrem Banaszczakiem – dendrologiem, architektem krajobrazu, kierownikiem SGGW Arboretum w Rogowie.
Polecane linki
Kwiaty cebulowe
Jakie kwiaty cebulowe i bulwiaste sadzimy wiosną w ogródku? Kiedy i jak sadzimy je do gruntu? W jaki sposób możemy przyspieszać ich kwitnienie? Jak o nie zadbać, aby pięknie kwitły?
Dr hab. Agnieszka Krzymińska, prof. Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu we wstępie omówiła powyższe tematy, a potem odpowiedziała na pytania uczestników spotkania online. Lista pytań znajduje się pod filmem.
Najpiękniejsze kwiaty cebulowe w ofercie dzialkowiecsklep.pl – sprawdź! Nie zwlekaj – zrób zakupy już dziś!
Polecane linki
Przygotowania do sezonu
Uprawa roślin w skrzyniach
Polecane linki
Ekologiczne środki ochrony roślin
Polecane linki
Wszystko o kompoście
Kompost to złoto każdego ogrodnika. W tym nagraniu, dr inż. Anna Ewa Michowska doradza i podsuwa ciekawe rozwiązania dotyczące kompostu i kompostowania i kompostowników. Dr inż. Anna Ewa Michowska jest głównym specjalistą ds. ogrodnictwa PZD Okręg w Lublinie. We wstępie, ekspert wprowadził uczestników spotkania online w podstawowe tematy:
Polecane linki
Kalendarz księżycowy
Biodynamiczny kalendarz księżycowy ma wielu zwolenników, ale jest także grupa jego przeciwników. Dla tych drugich stanowi on zbiór niezrozumiałych treści – symboli, cyfr bądź traktują go jak zabobony naszych przodków. Mamy nadzieję, że w tym wideo rozwiejemy wątpliwości sceptyków.
Polecane linki
Cięcie owocowych
Polecane linki
Jaki wybrać obornik i jak stosować obornik pod warzywa?
Przygotowujemy działki do zimy
Listopad to już ostatnia chwila na przygotowanie działek do zimy w Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Jest kilka prac, które należy wykonać, aby nie zaprzepaścić dotychczasowego wysiłku i w kolejnym roku znów podziwiać dorodne plony i piękne kwiaty.
Forsycja biała ( Abeliophyllum distichum )
Krzew przypomina z wyglądu Forsycję pośrednią – jednak ma białe kwiaty. Podobnie jak u Forsycji świeże kwiatostany sprawiają, że roślina ta jest dobrze widoczna już w pierwszych dniach nadchodzącej wiosny.
Jagoda kamczacka
Zachęcamy wszystkich użytkowników działek, tak jak rekomenduje „ Otwarty program nowoczesnego zagospodarowania i użytkowania działek na miarę potrzeb współczesnych rodzin” do uprawy jagody kamczackiej (Lonicera caerulea L )
.Krzew jagody kamczackiej stanowi niekwestionowaną ozdobę każdego ogrodu. Owoce jagody mają wyjątkowe właściwości zdrowotne, bogate są w witaminę C. Działają antyseptycznie, wzmacniają naczynia krwionośne, usuwają toksyny i metale ciężkie. Owoce jagody kamczackiej nie dojrzewają równomierne, więc należy zbierać je wybiórczo. Krzew zaczyna owocować w drugim roku i z każdym kolejnym rokiem bardziej obficie. Jagoda kamczacka jest rośliną obcopylną i z tego względu potrzebuje sąsiedztwa drugiego krzewu. Sadzonki jagody kamczackiej najlepiej sadzić przynajmniej po 2 lub 3 sztuki. Dobre zapylenie spowoduje obfite owocowanie.
Jagoda kamczacka pochodzi ze z północno-wschodniej Azji i dlatego doskonale czuje się w naszym klimacie. Roślina ma małe wymagania i jest odporna zarówno na niskie temperatury, susze, jak i na szkodniki. Kwitnienie odbywa się bardzo wcześnie, ale nawet kwiaty tego krzewu odporne są na mrozy. Jagoda urośnie na prawie każdej glebie, może z wyjątkiem szczególnie mokrych ziem gliniastych. Najlepiej lubi miejsca żyzne, nasłonecznione, mogą też być lekko zacienione. Sadzonki jagody kamczackiej najlepiej sadzić w odległości 1 m do 1,5 m od siebie.
Krzew ma pokrój lekko kulisty i przez kilka pierwszych lat wzrostu nie wymaga przycinania. Większość roślin rozrasta się obficie i równomiernie. Jeżeli jednak zdarzyłoby się słabe zagęszczenie, można wykonać delikatnie przycięcie pędów. W innych przypadkach lepiej pozostawić roślinie możliwość naturalnego wzrostu przynajmniej przez pierwsze 5 lat..
Od 5 - 6 roku należy rozpocząć sukcesywne odmładzanie krzewów jagody. Krzew można na tym etapie bardzo ładnie rozświetlić i powycinać stare, martwe i połamane pędy..
Po takim zabiegu roślina może słabiej owocować w najbliższym sezonie, jednak wszystko bardzo szybko wróci do normy.
Uprawiajmy jagodę kamczacką dla przyjemności i zdrowia.
Czy warto ściółkować drzewa owocowe i ozdobne?
Sierpniowe pomidory
Szczytowe owocowanie już za nami, jednak na krzewach jest jeszcze mnóstwo pomidorów powoli dojrzewających . Jeżeli zależy nam na zbieraniu owoców nawet do końca września, powinniśmy nadal intensywnie dbać o rośliny.
Uprawa, właściwości zdrowotne i kulinarne derenia jadalnego
Dereń jadalny nie jest wymagający co do podłoża, choć preferuje glebę żyzną, próchniczą, przepuszczalną oraz lekko wapienną lub gliniastą o pH 7-7,5. Dobrze rośnie na stanowisku słonecznym lub w półcieniu, nie zaleca się stanowiska podmokłego.
Pierwsze lata życia dereń poświęca na wytworzenie silnego systemy korzeniowego, dopiero potem zaczyna wyraźnie rosnąć. Rozstaw sadzenia zależy od przycinania, ale zazwyczaj derenie sadzi się co ok. 3-4m. Dereń jadalny jest rośliną odporną na mróz i suszę. Jest także dobrze odporny na choroby, kwiaty derenia, mimo wczesnego kwitnienia, nie przemarzają. Cięcie wykonuje się po kwitnieniu, gdy kwiaty "przekwitną", zazwyczaj w okolicach kwietnia, usuwamy jedynie stare pędy. Wiosną warto użyć kompostownika, obornika lub innych naturalnych nawozów. Dereń jest rośliną bardzo estetyczną, Wczesną wiosną jest obsypany małymi, żółtymi kwiatami, następnie pojawiają się błyszczące, zielone liście które jesienią przebarwiają się na pomarańczowo.
Miętę warto uprawiać
Wszystkie gatunki mięty słyną z szybkiego wzrostu, trzeba zatroszczyć się o wystarczająco dużo miejsca dla rośliny zarówno w ziemi jak i w doniczkach.
Łodygi mięty są albo prosto wzniesione, bogato ulistnione, zakończone niewielkim fioletowym kwiatkiem, albo płożące się na powierzchni ziemi, drobno ulistnione, odznaczające się wielką zdolnością ukorzeniania się. Mięta ma poza tym liczne rozłogi podziemne.
Sadzenie mięty z nasion należy rozpocząć wiosną lub jesienią w czasie, kiedy nie występują przymrozki. Najbardziej popularną metodą uprawy mięty jest posadzenie jej w doniczce. Dzięki temu można przenieść miętę do miejsca, gdzie przygotowuje się posiłki i korzystać z ciągłych dostaw świeżego zioła. Należy upewnić się, że gleba w doniczce pozostaje wilgotna oraz nie należy zapominać o nawożeniu.
W ogrodzie należy wybrać obszar wilgotny, dobrze nasłoneczniony lub częściowo zacieniony. Mięta preferuje wilgotną glebę o pH wahającym się od 6.0 do 7.0. Roślina rośnie dość energicznie sama, aczkolwiek z pewnością nawożenie kompostem - nie zaszkodzi. Glebę należy utrzymywać wilgotną, w suchej mięta zginie.
Mięta to doskonały naturalny środek owadobójczy, zapach mięty odstrasza mrówki, szerszenie, osy i karaluchy. Roślina będzie doskonale prezentować się na rabacie ziołowej, w towarzystwie innych ziół, takich jak bazylia, tymianek czy oregano.
Roślinę utrzymujemy w ryzach przez zbiór jej czubków w regularnych odstępach czasu i wyrywając te łodygi, które rosną w niepożądanym przez nas kierunku. Mięta kwitnie wydając małe kwiaty w okresie od czerwca do sierpnia, należy przyciąć je zanim kwiaty rozkwitną w celu utrzymania mięty w zwartej kępce. Roślinę należy przesadzać co 3-4 lata by utrzymać intensywny, miętowy smak i zapach.
Zbiór mięty można przeprowadzać w dowolnym czasie poprzez odcinanie łodyg. By dokonać większego zbioru należy poczekać do momentu tuż przed pojawieniem się kwiatów.
Liście świeżej mięty znakomicie komponują się z jagnięciną, rybami, drobiem czy warzywami takimi jak groch, ziemniaki i marchew. Mięta również dobrze łączy się z zielonymi bądź owocowymi sałatkami czy napojami w rodzaju ponczu i herbaty. Dwa najlepiej znane drinki z użyciem mięty to miętowy julep (pochodzi z południa USA) i Kubańskie Mojito – najważniejszym składnikiem obu jest mięta, która nadaje im lodowaty posmak. Mietę w celu podawania do ice-tea można zamrozić w kostkach lodu. Roślinę można również przechowywać w formie zasuszonej czy zakonserwowanej w occie.
Melisa
Melisę stosujemy przy stanach lękowych, pobudzeniach nerwowych, rozdrażnieniu, kołataniu serca na tle nerwowym. Warto po nią również sięgnąć, gdy mamy problemy ze snem. Napar z melisy odpręża, rozluźnia, wykazano także, że wpływa pozytywnie na koncentrację. Z uspokajających właściwości melisy lekarskiej można korzystać, nie tylko pijąc napar, ale i stosując olejek z melisy do aromaterapii.
Ale jak i gdzie ją uprawiać?
Melisa lekarska (Melissa officinalis) jest byliną i jak większość ziół lubi stanowisko słoneczne lub półcieniste oraz przepuszczalną, żyzną glebę o odczynie neutralnym. Podlewanie melisy powinno być umiarkowane – ziemia nie może być przemoczona, ale też nie może przeschnąć. Możemy uprawiać ją w donicach. Warto pamiętać, że melisa silnie się rozrasta, dlatego wymaga więcej przestrzeni. Można ograniczyć jej rozrost, sadząc ją na przykład w wiadrze bez dna. Wiosną zaleca się przycinanie roślin, co stymuluje wzrost nowych, silnych i zdrowych pędów, dostarczających obfitego materiału zielarskiego. Melisę rozmnaża się z nasion wysiewanych do doniczek wczesną wiosną lub wegetatywnie za pomocą sadzonek zielnych. Sadzonki umieszcza się na głębokości 5-8 cm, co 10-12 cm, rozstaw rzędów 30-40 cm.
Komunikat
Zobacz więcej
- PLANY OGÓLNE
- Dotacje unijne dla ROD - przygotowania i dokumenty PZD
- Materiały dla Nowych Działkowców
- Program DGCS PZD System
- Ustawa o ROD w pigułce
- OGŁOSZENIA
- Ciekawe linki
- Poznaj nasze ogrody
- Komórki organizacyjne OP PZD
- KOMUNIKATY W ZWIĄZKU ZE STANEM EPIDEMII
- Biuletyn Informacyjny PZD, Informator działkowca, Zielona Rzeczpospolita
- Publicystyka Związkowa
- Wydawnictwo
- Druki do pobrania
- Film "Wyrok na działkowców"
- Archiwum
- OZ Toruńsko – Włocławski PZD w Toruniu
- OZ PZD w Szczecinie
- OZ PZD w Poznaniu
- OZ PZD w Bydgoszczy
- OZ Śląski PZD w Katowicach
- OZ Mazowiecki PZD w Warszawie
- OZ PZD w Gdańsku
- OZ PZD w Kaliszu
- OZ PZD w Lublinie
- OZ PZD w Legnicy
- OZ Warmińsko-Mazurski PZD w Olsztynie
- OZ Sudecki PZD w Szczawnie-Zdroju
- OZ PZD w Zielonej Górze
- OZ PZD we Wrocławiu
- OZ PZD w Pile
- OZ Małopolski PZD w Krakowie
- OZ PZD w Elblągu
- OZ PZD w Częstochowie
- OZ PZD w Łodzi
- OZ PZD w Koszalinie
- OZ PZD w Opolu
- OZ Podlaski PZD w Białymstoku
- OZ Świętokrzyski w Kielcach
- OZ PZD w Gorzowie Wielkopolskim
- OZ PZD w Słupsku